Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, nie chce zarabiać. Wiem że można zwrócić ale może ktoś chce a nie ma ochoty tyle czekać. Mi jednak nie jest jeszcze pisany, ale wrócę do tematu pewnie :)

Edytowane przez das

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, jest to (jeszcze?) Klub dżentelmenów, gdyby ktoś zapomniał.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie do Ciebie...


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Adi , kup sobie już tego Rolexa, może być z wtórnego rynku i daj spokój ;-)

Jakiś czas temu przeszło mi co do zakupu. Fascynuje mnie teraz jedynie ta wiara ;) kolego Desmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiara nie ma tu nic do rzeczy - sà klienci krôrzy nie nurkujà i ten defekt im nie przeszkadza, sá inni ktôrzy nie mogà na to patrzeć i dla nich jest kolejny egzemplarz bez wady. Rolex niestety podejmuje autorytarnie rôżne decyzje ( o ile jest to kwestia decyzji ) często niefajne dla klientôw a rynek zweryfikuje czy słuszne. Na szczęście jest wtôrny rynek i tam można znaleźć mniejsze, centrujáce i za niższá cenę. Nawiasem mòwiác nie tylko Rolex robi głupstwa. Dlatego mam np. poprzednie edycje Marka czy Inżyniera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, jest to (jeszcze?) Klub dżentelmenów, gdyby ktoś zapomniał.

Pewnie paru zapominalskich by się znalazło

 

Wysłane z mojego SM-P605 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem mòwiác nie tylko Rolex robi głupstwa.

Jasne, zgadzam się. Tylko skala tego zjawiska w przypadku nowych Subów poraża :/ odnoszę wrażenie, że więcej egzemplarzy nie centruje, niż centruje ;) to już np. w przypadku Omegi jest zdecydowanie lepiej z jakością, choć i im zdarzają się coraz częściej wpadki (ostatnio "latający" bezel w PO).


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 jakimi idiotami są jego właściciele 

Tyle, że tylko Ty to napisałeś.

Dodatkowo, jak to nazwałeś, trolle i hejterzy (w normalnym języku zapewne osoby niepodzielające Twojego zdania - miło) raczej pisali o producencie zegarków a nie właścicielach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii cała dyskusja bierze się stąd że ceny szybują a jakość spada. Dodatkowo obietnica perfekcji i obiektywnie duża kwota zakupu rodzą słuszne oczekiwania co do dopracowania, jakości etc. Rynek zweryfikuje ale sam zaczynam się irytować pewnymi mankamentami.

Edytowane przez Matt2405

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano chyba to boli, bo wszyscy jesteśmy przecież miłośnikami zegarków. To taki bunt przeciwko bylejakości, która włazi nam z butami w nasze życie coraz wyraźniej. Na czym mamy opierać nasze nadzieje, jak nie na takich markach? Rozumiem kupić sobie - bez urazy - zegarek Hilfigera i narzekać, że wskazówka nie trafia mi w indeks, ale Rolex?  To co, następny będzie Patek (jeśli kogoś stać) i po czasie mamy się do tego przyzwyczaić? 

Firmy robią z nas debili (bo im się nie chce nastawić odpowiednio maszyny) i koszą na coraz większą kasę, a my się mamy przerzucić na inne, tylko dlatego, że coś nam nie pasuje?

Dokąd takie myślenie nas zaprowadzi?


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi tam bezel ładnie centruje! Jest tam gdzie chce!!! A jak cos to sobie go przekręcę do tylu bez żadnego kliku! :D

post-22413-0-97431200-1465383528_thumb.jpeg


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano chyba to boli, bo wszyscy jesteśmy przecież miłośnikami zegarków. To taki bunt przeciwko bylejakości, która włazi nam z butami w nasze życie coraz wyraźniej. Na czym mamy opierać nasze nadzieje, jak nie na takich markach? Rozumiem kupić sobie - bez urazy - zegarek Hilfigera i narzekać, że wskazówka nie trafia mi w indeks, ale Rolex?  To co, następny będzie Patek (jeśli kogoś stać) i po czasie mamy się do tego przyzwyczaić? 

Firmy robią z nas debili (bo im się nie chce nastawić odpowiednio maszyny) i koszą na coraz większą kasę, a my się mamy przerzucić na inne, tylko dlatego, że coś nam nie pasuje?

Dokąd takie myślenie nas zaprowadzi?

O to to. W punkt. Chyba po to jesteśmy miłośnikami? I jeśli ikona jakości zaczyna walić babole - to dlaczego o tym  - oczywiście kulturalnie nie rozmawiać? Kto ma o tym mówić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 To co, następny będzie Patek (jeśli kogoś stać) i po czasie mamy się do tego przyzwyczaić? 

 

Ja pamiętam na ebay kiedyś była aukcja z sprzętem wyglądającym jak rac'owe servery (2U) a tam na każdym zegar kwarcowy patek philippe który nie centrował sekundami, ale były sprzedawane jako zepsute. I dołączony film do YT by pokazać problem. Film był tylko do aukcji więc już nie istnieje. Nie mniej jednak, na pewno nie było to serwisowane. A odnośnie bezela w Rolexie faktycznie dziwnie to wygląda (raz coś źle napisałem o tej marce odnośnie chodu zegarka i miałem lawinę na głowie, jednak tam było niedopatrzenie, a tutaj przy tylu egzemplarzach?). Nie wiem jak jest ta ceramika (a wyczytałem od Was ze tylko tam to występuje) montowana, może być to łatwe do wyregulowania, nikt z was nie pokusił się by to zdjąć i zobaczyć ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można podejść do tematu tak jak w prezentowanym filmiku:

https://www.youtube.com/watch?v=HIPRuGEdFUQ

 

ale można też podejść od strony Seiko: Monster/Skx/Sumo

jeżeli powyższe za mniej niż 2k mogą być spasowane idealnie lub lepiej niż Rolex to:

 

za ~27k i więcej można mieć całkiem dobry stary samochód dający sporo satysfakcji,

można mieć też Alfę czy nawet Peugota z całkiem "nowego" rocznika ... które dadzą sporo satysfakcji

nawet A8 2005 da radę

 

nie rozkminiając marek samochodowych i indywidualnych preferencji ...

 

Wystarczy sobie uzmysłowić ilość blachy i ilości elementów,

za co samochód kosztuje tyle ile kosztuje a Rolex kosztuje już tyle ile kosztuje ...

 

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czasem wystarczy go trochę obniżyć ...

Bezelskie podejście do sprawy: "chcę Rolexa", muszę mieć Rolexa" niewiele wniesie do sprawy ...

 

ale gdy się spojrzy co ten Rolex oferuje na tle konkurencji nie jest już tak różowo!

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, można przeliczyć nawet Seiko na rower

można Rolexa przeliczyć na X rowerów na każdą okazję

 

Tak jak mówiłem, można kupić Rolexa wprost bo stać  mnie!

Ale zapewne wiesz, że tutaj jest wielu pasjonatów, zbieraczy, ciułaczy mających X zegarków, marzących, wspinających się po piramidach,

Wielu liczy, wielu marzy; może sprzedać X swoich zegarków, czasem 2, czasem 10, a może i 50 i kupić ten jeden "wszystkomający" spełniający potrzeby na przyszłość ... i tu może nastąpić niemiłe zetknięcie z rzeczywistością

 

bo można wyjść w myśl przysłowia: "zamienił stryjek siekierkę na kijek"

 

Ja np. znam swoje miejsce w szeregu, znam też poziom cenowy po którym przestaję zauważać skok jakościowy a uwidacznia mi się czyste pompowanie marketingowe!!! Umiem (tak mi się wydaje) znaleźć środek - może ten środek zależy też od wieku i punktu siedzenia!

 

Mimo, że miałbym zasoby na Rolexa w stali, nie szukam i nie jestem hejterem Rolexa bo lubię tu zaglądać, wszystko co powyżej 20k za zegarki tej marki w stali jest dla mnie sztuczne nadmuchane.

Najlepieje gdyby te zegarki kosztowały połowę tej ceny, gdyby kosztowały podobnie lub nawet lekko drożej niż Omega zrozumiałbym tą rywalizację.

W Omedze jeszcze rozumiem lub jestem w stanie zrozumieć przełożenie "za co się płaci"

W Rolex nie bardzo - zaznaczam z mojego jak mi się wydaje racjonalno, zdrowo-rozsądkowego podejścia do tematu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racjonalny to może być zakup samochodu rodzinnego a tu mówimy o męskich/ chłopięcych fanaberiach. W grę wchodzi co najwyżej życie ponad stan ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiecie, że cała ta gównoburza o bezel Suba nabrała takich rozmiarów po części nie ze źle osadzonych wkładek tylko wiele przypadków zdjęć wykonana jest w pozycji gdy bezel nie stoi sztywno tylko po prostu ustawił się w pośredniej pozycji? Po prostu suma sił tarcia wynikająca z kontaktu samego bezela z koperta jest większa niż suma sił elementów sprężystych w systemie obracania bezela. Pisałem już kiedyś o tym.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racjonalny to może być zakup samochodu rodzinnego a tu mówimy o męskich/ chłopięcych fanaberiach. W grę wchodzi co najwyżej życie ponad stan ;-)

 

Zawsze jak rozwiązuje się rozmowa na temat za wysokich cen zegarków, myślę np. o obecnej rzeczywistości w grach komputerowych, gdzie np. za tekstury na (istniejącą tylko w świecie wirtualnym) broń gracze potrafią wyłożyć równowartość nowego Rolexa.


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorośli goście grający (namiętnie) w gry komputerowe to w mojej opinii, no offence, większa tragedia niż wyśmiewana w wątku z żartami powszechna gejoza... :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

No jak miałbym wybór to ostatecznie wolałbym grę, niż to :D

 

2e8b4b52f19fe3885f1cb63ac705b681_zpsfsnq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak rozwiązuje się rozmowa na temat za wysokich cen zegarków, myślę np. o obecnej rzeczywistości w grach komputerowych, gdzie np. za tekstury na (istniejącą tylko w świecie wirtualnym) broń gracze potrafią wyłożyć równowartość nowego Rolexa.

 ,,kosy,, są drogie , ale awp dragon lore, przebija wszystko ;)

Chciałbym taką  :D


Przyjaźń jest wszystkim. Przyjaźń to coś więcej niż talent. Więcej niż władza. Prawie się równa rodzinie. Nigdy o tym nie zapominaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorośli goście powinni spędzać całe wieczory przed telewizorem z piwem, to jest jedyny najlepszy MĘSKI sposób na spędzanie wolnego czasu. Dobrze że to forum istnieje i mam skąd czerpać dobre wzorce.

o, a to ciekawa obserwacja,

te wpisy akurat musiałem przeoczyć,

dobrze, że istnieją bystrzy forumowicze  B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.