Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MichTheOne

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    448
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MichTheOne

  1. Koledzy, koleżanki, chętnie wysłucham waszych sugestii. Obecnie moja kolekcja zredukowała się do dwóch zegarków: Tudor BB 41 i Tag Heuer Aquaracer. Tudor jako zegarek EDC, a Tag wakacyjny/weekendowy. Lubię nosić zegarek 24/7, nawet w nocy, zdejmuję w zasadzie tylko do kąpieli. Skutek jest taki, że Tudor i Tag dostaja łomot podczas noszenia w domu, szczególnie jak bawię się z dziećmi, zachaczam o futryny, pracuję w ogrodzie. Wyznaję zasadę, że zegarek jest po to, zeby go nosić, no ale jednak trochę mi szkoda Tudora i Taga, one nie są zrobione do heavy duty. Próbowałem załatać tę dziurę G-shockiem. No ale sęk w tym, że jestem juz rozpieszczony i nie mam ochoty nosić czegoś "gorszego" niż dwa ww. zegarki. Skutkiem czego na moim nadgarstku siedzą Tudor z Tagiem, i łapią rysy i wgniotki. Zatem, zakladając budżet maks. kilka tysięcy złotych, co byście doradzili jako beater dobrej jakości? Może być auto, manual, albo kwarc. Rozmiar raczej 40-43mm, ale rozważę wszystko. Musi mieć conajmniej przywoitą lumę albo tryt. Co rozważam: Sinn U1 lub U50. To naturalny i oczywisty pierwszy wybór. No ale cena... mógłbym się szarpnąć, ale najpierw chcę poszukać. Formex Essence, ew. Formex Reef - nietuzinkowe, z ciekawymi rozwiązaniami, w estetyce tool-watchowej. Nie są szczególnie wytrzymałe na rozpierduchę, ale mają taki "roboczy" styl, że rysy i wgniotki by mi nie preszkadzały. Seiko - może jakiś dobrej klasy diver? Swego czasu myślałem nad King Turtle, ale raczej nie jest to poziom jakiego szukam. Ogólnie słabo znam linię Seiko. Kiedyś strasznie się sparzyłem na Seiko 5 i od tej pory nie tykam. Może czas to zmienić, może coś podpowiecie. Co z góry odrzuciłem: G-shocki, także te wypasione za grube $$$, Victorinox Inox - kolega ma, więc już się nim nasyciłem wizualnie, Boldr - niby ładne, ale nie mogę niestety znieść tej nazwy, jak z randomowego zegarka z AliExpress, Zelos - zbyt podobne do mojego Aquaracer, poza tym nie czuję tej marki, na pewno nie w tych pieniądzach, RZE- j.w,
  2. Może pokaż jakie modele Ci się podobają, albo napisz w jakim stylu szukasz,to łatwiej będzie coś podpowiedzieć.
  3. Koledzy, jakby ktoś miał chrapkę na przystojnego Visodate w bardzo odbrym stanie, to ten na bazarku właśnie wylądował.
  4. MichTheOne

    Twój ogród

    Cholera, popdowiedzcie coś bo się martwię, a jestem ogódkowym noobem. To dopiero mój drugi sezon posiadania kawałka trawnika. Przed przyjściem pierwszych mrozów przedmuchałem sprężarką instalację nawadniającą trawnik. Potem zakręciłem zawór i do widzenia, przez zimę nie korzystamy. I dopiero kilka tygodni później, jak już były mrozy do -10 stopni C, to zobaczyłem, że rura doprowadzająca wodę do systemu nawadniania jest niepodłączona do kranu i "sterczy" pionowo do góry, z otwartym wlewem. Czyli na bank coś napadało przez te tyogdnie do srodka i na bank zamarzło w śrdoku. Nie wiem jak to się stało, może dzieci siębawiły, może ja nie zakręciłem. Faktem jest, ż esię martwię czy nic nie pierdyknęło w środku od lodu. Czy jest się czym martwić? Czy można podjąc jakieś kroki żeby sprawdzić lub zapobiec? Czy teraz to nic, i zobaczy się na wiosnę?
  5. MichTheOne

    Balticus Watches

    Dzięki, panowie. No właśnie nie noszę tej Foki prawie wcale, ale jakoś tak lubię ją mieć. Pewnie na razie zostanie. A jakby ktoś chciał to niech pisze i wybawi mnie z kłopotu, w dobre ręce łatwiej oddać
  6. MichTheOne

    Balticus Watches

    Szara Foka II Koledzy, troche myślę nad sprzedażą. Czy lepiej trzymać?
  7. Edycja: już niekatualne. Drodzy fani Dan Henry, jeśli ktoś chciałby w nowy rok wejść z modelem 1964 evil panda no-date, to własnie wylądowało na forumowym bazarku moje ogłoszenie
  8. Chodziłem wokół 1964 od wielu lat i wreszcie się zdecydowałem. Wykonanie i wygląd nie zawodzą - jest naprawdę dobrze. JEst nawet lepiej niż się spodziewałem. Czy zagości u mnie na dłużej? Jeszcze nie wiem. Zegarek jest obiektywnie piękny. Ale... jeszcze nie wiem czy pasuje do mnie Święta w każdym razie spędzimy razem.
  9. Jakby ktoś chciał się rozstać ze swoją 1964 pandą czy evil pandą to proszę o kontakt Już nieaktualne
  10. "W porządnym kraju na stole premiera już leżałaby dymisja!"
  11. MichTheOne

    Nóż

    Dzięki za info. Różnica w cenie to tak naprawdę 75 zł (283 zł za brązową Micartę vs 368 za ebony wood; ceny z Allegro). Jeszcze pomyślę. Bo chciałbym przetestować Micartę (nigdy nie miałem w dłoni), ale nie chcę rezygnować z chyba obiektywnie lepszej opcji. Pewnie pójdę w ebony
  12. MichTheOne

    Nóż

    Do mnie doszedł SOG Terminus XR D2 (zdjęcie z netu) Po kilku dniach używania moje wrażenia są takie: Na plus: XR lock (jak SOG nazywa swoją wersję axis lock, czyli ten guziczek zwalniający ostrze) jest super. Jak już się ułożył po kilkunastu flickach to pięknie zwalnia ostrze, a potem super skleja przy zamykaniu. Najlepsza cecha tego noża. łożyska pod piwotem sprawiają, ze ostrze lata jak w maśle, przy zwolnionej blokadzie XR lock ostrze chowa się samo pod własnym ciężarem spójny, spokojny wygląd, taki taktyczny w wersji light rozmiar idealny jak dla mnie, nie za duży, ale mieści całą dłoń i wszystkie paluchy leżą wygodnie back flipper dobrze umiejscowiony, z łatwością się otwiera za jego pomocą nie mam zastrzeżeń do wykonania i ostrości ostrza, no ale jestem nożowym noobem, może czegoś nie zauważam. nie ma luzów Na minus: guzy po obu stronach ostrza (te który służą do otwierania noża kciukiem, nie wiem jak to się fachowo nazywa) są fatalnie umiejscowione. Trzeba przyłożyć bardzo dużo siły, żeby za jego pomocą otworzyć noż. Problem tkwi w braku ergonomii, ten guz trzeba pchnąć najpierw w bok, a potem wyprowadzić go do góry, co jest niewygodne i trzeba się tego nauczyć. Lepiej jakby tego elementu w ogóle nie było, tym bardziej że noż można otworzyć na dwa inne sposoby materiał, z którego zrobiona jest rekojeść jest jakiś taki grubo chamsko ciosany i nieprzyjemny dla dłoni. Zapewne chodziło o zapewnienie maksymalnie mocnego chwytu, ale to jest po prostu przesada. To jest twarde i ściera jak pilnik i - testowałem - można sobie spiłowac paznokcie albo stawardniały naskórek na dłoni. klips do noszenia w kieszeni - jednym słowem mogę określić jako "debilny". Mocowany jest na szczycie rękojeśli, a nie typowo z boku. Przez to, po zachaczeniu o kieszeń, materiał spodni przylega nie tylko do boku rękojeści, ale też zachodzi na górę i się zagina. Wygląda to kiepsko i jest nieprzyjemne. A przy materiałowych spodniach albo jeansach to sprawia, że praktycznie nie da się wyjąć noża jedną ręką, co jest dyskwalifikacją. I do tego dochodzi powierzchnia rekojeści, która jest jak tarka - jak pociągniesz za mocno to zdzierasz materiał ze spodni. No, przepraszam za mocne słowa, ale ku**** mać czy SOG nie testował tego rozwiązania? Odkręciłęm klips po dwóch dniach i jest o niebo lepiej. ząbkowanie na back flipperze jest trochę ostre i odrobinę kłuje w palucha, ale nie ma tragedii. Zapłaciłem za ten nóż ok. 280 zł razem z dostawą (Amazon Prime). Czy jestem zadowolony? W tej cenie - tak, myślę że ogdny polecenia. Ale nie jest to nóż moich marzeń. Gdybym zapłacił 100 zł więcej to bym był raczej zniechęcony. Chyba jednak kupię jeszcze Civivi Elementum i jak mi siądzie, to zastąpi tego Terminusa. I tu pytanie do Was - czy warto przy Civivi Elementum dopłacić circa 100 zł za okleinę z "ebony wood" (zakładam, że to nie jest prawdziwy heban, tylko drewno "w stylu"), czy nie ma sensu i wybrać okładziny z micarty?
  13. MichTheOne

    MONTA

    Decyduje miejsce produkcji czy też raczej miejsce wytworzenia wartości produktu. To chyba lepszy system niż ocena wg siedziby firmy. Wtedy na świecie byłyby same szwajcarskie zegarki, skrzynkę pocztową w Genewie bardzo łatwo założyć
  14. Facet nie może nosić małego zegarka. Nie może też sikać na siedząco (jak siądzie przez pomyłkę, to ma siedzieć aż sie zesr.) Nie powinien też myć sie zbyt dokładnie bo będzie pachniał mydłem jak kobieta. I nie nosić torebek, plecak taktyczny moro albo rzeczy w kieszeni trzyma. To są podstawy, ja naprawdę muszę to przypominać?
  15. MichTheOne

    Nóż

    Czyli nie znkiną
  16. MichTheOne

    Nóż

    Raczej nikogo z tutejszych fachowców o szybsze bicie serca nie przyprawi, ale i tak się pochwalę. Miał być Civivi Elementum, ale znalazłem SOG Terminus RX w bardzo dobrej cenie i się skusiłem. SOG ma więcej bajerów: zamknięcie na przycisk a'la Benchmade i bolec na klindze. Nigdy nie miałem noża z takimi "gadżetami". Dotychczas jedyne moje takie zabawki to klasyczne Victorinoxy i Ganso Firebird FH 11 (swoją drogą bardzo fajny nóż za grosze). Mam tylko nadzieję, że nie złapię nożowego bakcyla. Naprawdę, nie jest mi potrzebne kolejne "konsumenckie" hobby. Ten noż kupiłem bo są mi potrzebne dwa noże, żeby jeden był w domu, a drugi w plecaku i nie musieć przekładać. Żeby się zaraz nie okazało, ze teraz potrzebuje trzeci do samochodu, czwarty do garnitur, piąty do steków.... ten watek, jak i całe forum, szkodzą na portfel. Zdjęcie z netu. Mój ma być za dwa dni. Edit: literówki
  17. O, a ta bransoleta typu bonklip to skąd wzięta? Myślałem ostatnio o zakupie. Wiem, że takie sprzedają Forstner, Serica i JosephBonnie. Czy ta twoja to ktoregoś tych producentów? Napisz pls jak wrażenia z noszenia i jakość. Thx!
  18. Ale on tu jest na basenie na tym zdjęciu
  19. No i jak opinia? Bo z opisów zapowiada się na psychofantasy ze skrętem narodowościowym A jak już coś ma na okładce dopisek "kolejne dowody!" to ja wiadomo że będzie grubo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.