tbn

Dzięki !

Sub jest jak stary Niemiec w E klasie, wiadomo że dla młodszych Ex lepszy.

Nie jestem jakims fanem motoryzacji, ale Tesle chętnie bym kupił. W Polsce jeszcze niestety trzeba poczekać na rozwój infrastruktury trochę. Na razie zadowolę się nowoczesnym Niemcem. Lubie postęp technologiczny w autach, więcej mocy z mniejszych i bardziej ekologicznych silników, większa wygoda, lepsze prowadzenie. W wawie jest mnóstwo amerykańskich trzydrzwiowych jak Mustang. Duże, mało praktyczne pod względem miejsca czy bagażnika, dużo pali, hałaśliwe. Do tego to co miałem okazje się kiepsko prowadziło porównując do BMW. Nazwałbym to „głupimi autami”. Tak samo te wszystkie wulgarne estetycznie Lambo itd. Aż przyjemnie popatrzeć jak elektryk wciąga je nosem.

Piłka się nie interesuje, ale jak większość czasem obejrzę jakiś finał mistrzostw świata czy euro, stad tez tu zajrzałem. Mnóstwo ciekawych obserwacji tutaj padło. Myśle, że obowiązek interesowania się piłka dla mężczyzn jest w tej samej kategorii co noszenie krótkich bojówek i sandałów ze skarpetami plus koszula z krótkim rękawem. Poza tym prawdziwi mężczyźni z tych najprawdziwszych to oglądają tylko calcio storico, a nie piłkę czy jakiś szczypiorniak dla panienek.

To nic nowego, co salon to często w Kruku inne ceny, czas oczekiwania, etc. Nie mam tu na myśli tylko Roleksa. Koledzy pisali, że z deklaracjami też było różnie, w jednych przez telefon, w innych tylko osobiście.

Czy nowe czy wintydż raczej wtórne jest, kwestia popytu-podaży. Nie zdziwie się jak moda na zegarki za 10-20 lat minie i nawet wintydże polecą w dól.

Snoopy w przeciwieństwie do Daytony, to w jakimś sensie unikalny zegarek, od początku z myślą o kolekcjonerach. Tutaj tę cenę bardziej rozumiem, chociaż też już się robi niedorzeczna.

Ja żadnego papierka nie dostałem chyba, pani wzięła i odłożył na kupkę.

Lubię te twoje wintydze. Ja uważam że im starsze suby tym lepsze, żeby tylko były wytrzymałe jak nowe. Dlatego chyba najlepsza opcja to pieciocyfrowe.

Ja się przesiadłem na iOS właśnie głównie ze względu na bezpieczeństwo i lepsza ochronę prywatności. Apple tutaj przodowało, a Google z łaski wprowadzał później, bo dane użytkowników to ich główny biznes był. Teraz dali coś jak VPN wbudowany, kolejny dobry krok.

@nicon Prownując wygodę, to najbliżej do Exa II u mnie była SMPc z mikroregulacją, trochę cięższa ale leżała bardzo dobrze. Bransoleta w Peter Blake jest ta sama co w Moonie na 1861, niby się zwęża ale to wciąż kawał metalu. Dla mnie Oyster jest najładniejsza bransoleta, która idealnie pasuje do pięciocyfrowych toolwatchy.

Mam tę gumę do Exa, z tego co piszą to jest jedna wersja 125/80 i jest ok, pasek dużo nie wystaje. Nadgarstek 17cm.

Bo z nowymi Rolkami, to lepiej się najpierw zapisać, a potem myśleć czy się chce, bo okienko szybko się zamyka.

No to jak leżą pieciocyfrowe Rolki jest nie do pobicia. Ja tez czekam, aż Omega wyda porządna wersje Seamastera 300.

@Bugs Nowe fajne , ale za duże dla mnie.

Polarow wysyp ostatnio

Spoko podejście, idea posiadania jednego zegarka i targania go wszędzie tez mi przyświecała dopóki pare lat temu nie postanowiłem zrobić upgradu i natrafiłem na to forum. O Rolka pytałem, bo często gdzieś widuję teksty na zagranicznych portalach o napadach na posiadaczy. Ja przyznam, że tez jeżdżę z zegarkami wszędzie, ale lepiej się czuję w tych tak do 20k. Ex na szczęście nie różni się od typowego Seiko, wiec większego ryzyka nie ma że ktoś się zainteresuje.

Mam pierwsze Borneo już z dziesięć lat, świetne buty. Jak kupowałem to myślałem ze ta pianka to taki chwyt marketingowy, ale są na prawdę bardzo wygodne. Jak piszesz, bez membrany ale nie boja się mokrego śniegu czy strumieni. Ja glownie Tatry, niższe Alpy. Przy moim użytkowaniu 1-2 razy na rok to pewnie kolejna dekadę wytrzymają bez problemu.

To prawda. Abstrahując od tego co się komu podoba, to się dostaje sporo Rolka w Rolku, jest mechanizm GMT, cyklop, klasyczna w sumie tarcza. @nicon Z ciekawości , masz jakiegoś beatera do trudnych zadań czy włóczenia się nocą po Neapolu? Jak kupowałeś to była inna wartość trochę.

Klasyk. Najfajniejsza obok suba pięciocyfrowa referencja moim zdaniem.

Kupowałem czarnego 58 zimą. W Kruku były odpowiedzi od rok oczekiwania po nie przyjmujemy zamówień w zależności od salonu. W tym czasie na pasku leżały w sklepach internetowych na zachodzie. Kupiłem na chrono dużo poniżej metki, szkoda czasu na Kruka tutaj.

Bardzo mi się podoba ta ciemna ceramika, ale tutaj nie można chyba liczyć, że taki kolor się dostanie. Jest też słynna malina-fukjsa. Za to akurat stare bezele w Pepsi wyglądają niezbyt atrakcyjne, może kwestia że wyblakły już.