Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meinard

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1927
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez meinard

  1. A moim zdaniem o pęknięciu bańki będzie można mówić dopiero jak klasyczne, bazowe modele będzie można kupić u AD - jak nie z ulicy, to przynajmniej po niereglamentowanych zapisach bez szalonych czasów oczekiwania. Czy teraz Suba, DJa czy GMT da się kupić ot tak? No nie da się, nawet z zapisaniem jest problem. Więc na razie można powiedzieć o zejściu powietrza z balonika, ale do pęknięcia bańki jeszcze imho daleko.
  2. Gdzie się dostaje 15% rabatu na Omegi? Czy to tylko Speedy'ego dotyczy? Bo ostatnio jak pytałem w Jubitomie to 5% od ręki, a pewnie zeszliby do 10% w wielkich bólach na Seamasterze.
  3. Rozmiary zdjęć takie, że przydałyby się referencje, ale tak na pierwszy rzut oka - dla mnie El Primero tylko ze zróżnicowanymi kolorami tarczek. Wszystkie szare albo wszystkie niebieskie to już niekoszerny.
  4. No to trzeba iść za ciosem i teraz czas na kolejny banger - Flik Flaqua Terra
  5. Tzn no mnie w sumie nie zależy na usunięciu czegokolwiek, tylko raczej na umożliwieniu wygodnego odwiedzenia tematu, skoro już istnieje 🙃
  6. Jak w temacie. Gdy widzę spis wątków z poziomu "nieprzeczytana zawartość" wyświetlają mi się dwie oferty kolegi Poe - Rolex i Ball (były trzy, ale Vulcaina już kliknąłem i zniknął z nieprzeczytanej zawartości) Natomiast jak wchodzę na samo podforum to wyświetla się już tylko Rolex, a Ball zniknął, mimo że mam ustawione sortowanie po ostatnio zaktualizowanych. Gdzie zatem zniknął temat z Ballem i jak to niego się dostać inaczej niż z poziomu "nieprzeczytana zawartość"?
  7. Wszystko inne rozumiem, ale z której strony brak antyrefleksu jest atutem?
  8. co do zasady jest taka, jak deklaruje certyfikat. Natomiast zdarzają się egzemplarze mające większe odchyłki - np. jeden z moich zegarków wyszedł z fabryki spieszący się o 30s na dobę. pewnie jest to do ogarnięcia na gwarancji, ale na razie nie robi mi to różnicy, bo i tak rotuję zegarkami i żadnego nie noszę niż 2 dni pod rząd. takich wyznań to pewnie na tym forum jest kilkaset, każdy chyba miał taką sytuację że gdzieś kiedyś ktoś go zapytał, w czym niby taki drogi zegarek jest lepszy od casio za 50 zł, a w ogóle to Armani jest ładniejszy niż jakiś Lange z dziwną tarczą. ja tam od pewnego czasu bardzo doceniam, że mało kto zwraca uwagę na to, co noszę.
  9. Oo, ciekawa propozycja, zdecydowanie ten zegarek jest "jakiś", dzięki!
  10. Mocny kandydat. Gdyby tylko nie te wskazówki snowflake...
  11. a myślałem o tej białej wersji UTC przy innej okazji ale zniechęciłem się jak się dowiedziałem że nie ma wersji z tej tegimentowanej stali. Ale jest ten zegarek gdzieś w sferze rozważań rzeczywiście. Nie no, nie ma czegoś takiego jak za tani 🙃 mnie tam nie zależy żeby wydać miliony.
  12. Okej, no ja jednak nie mam tak bezrefleksyjnego podejścia w stylu "jak firma tak robi, to na pewno tak jest dobrze". Za dużo na własne oczy widziałem w korporacjach forsowania bezsensownych rozwiązań, bo tak wynikało z jakiejś tabelki która z rzeczywistością nie miała wiele wspólnego Ale ja nie o tym. Kolega odwoływał się do "typowego" klienta, i to mnie zainteresowało - czy jest to określona grupa docelowa, czy tak się po prostu koledze wydaje. Rozumiem, ja akurat podejrzewam inaczej i chciałbym skonfrontować te podejrzenia. Po prostu dla mnie punktualność jest nudna. Nie jest to cecha, która by mnie przekonała do zakupu jakiegokolwiek zegarka, a już na pewno nie mechanicznego. Ale też zdaję sobie sprawę, że nie jestem klasycznym użytkownikiem, dlatego próbuję drążyć temat, skoro ktoś już się tu odwołał to w/w typowego odbiorcy.
  13. A kto jest tym "przeciętnym" klientem Omegi, są jakieś badania, statystyki dotyczące grupy docelowej? Nie śledziłem tego nigdy, ale tak patrząc tak z grubsza na ogólną komunikację marki, to nie kojarzę żeby punktualność była jakoś szczególnie istotna. Niezawodność, wytrzymałość na trudne warunki, profesjonalizm - to były zawsze podkreślane cechy. Ale punktualność jest marketingowo nudna, więc skąd ten pomysł, że dla przeciętnego klienta Omegi, kimkolwiek by on nie był, się jakoś szczególnie liczy?
  14. Zupełnie zapomniałem o tym gagatku. Najfajniejszy chińczyk jakiego miałem, fajny szlif słoneczny na tarczy, oprócz małej sekundy, polerowane, nakładane indeksy, w środku pięknie cykający unitas - uwielbiam go nosić. Wykonany bardzo starannie, te wszystkie ślady to paprochy na szkle, tarcza czyściutka.
  15. Może i nie nowy w klubie, ale z nowym właścicielem - dołączam z radością i oficjalnie 😎
  16. Trudno powiedzieć. Skleiłem amatorsko te dwa rendery i jakieś tam różnice są, ale równie dobrze to może być kwestia ogniskowej obiektywu. Koperty wydają się jednak dość podobne.
  17. tak, ale to poza konkursem 😏 niezwiązane z tymi poszukiwaniami, po prostu od pewnego czasu mi chodzi po głowie, ale że jednego bling divera w postaci Brajtka SOH II już posiadam, to na razie wielkiego ciśnienia na 300m nie mam - chyba że za dobry piniondz. W sumie do rozważenia. Oglądałem wersję niebieską ale bez szału, ale ta z zielonym bezelem niebrzydka, sprawdzę.
  18. Jedyny minus, że cała koperta jest w polerce i błyszczy się mocno. Ale tak, zgadzam się że to świetne zegarki i czaję się na jakiegoś Nomosa od dłuższego czasu
  19. Heh, chodzi mi o nieszablonowy design, żeby nie można było od pierwszego rzutu oka rozpoznać co to. Nawet względny laik skojarzy na pierwszy rzut oka Carrerę, Navitimera czy Speedyego. Nie orientuję się za bardzo w GS, ale jakieś takie delikatne skojarzenia we mnie budzą, nie kojarzę żadnego "z jajem", typu masywniejszy bezel, duże indeksy, itp. Ale tu przyznaję że słabo ogarniam tę markę. Edit. chociaż w sumie ten fajnie wygląda
  20. Bańka aż tak pier***nęła że teraz już Rolexy w śniegu można znaleźć?!
  21. Szukam czegoś ze średniej półki. Zegarka, który nie wyróżnia się specjalnie wyglądem, jest stonowany, ale w jakiś sposób interesujący. Który nie wygląda jak milion dolarów i nie przyczyni się do ucięcia mi ręki maczetą, jak zabłądzę gdzieś w dzikie dzielnice zachodnich miast, ale będzie cieszył oko na co dzień, jak sobie będę na niego zerkał. Cechy, na jakich mi na pewno zależy: budżet około 20k zł +/-, nowy lub używany w bardzo dobrym stanie nie starszy niż 10 lat, chyba że na sprawdzonym, dobrze znanym mechanizmie 38-43 mm +/- minimum 100 m WR przewaga elementów szczotkowanych nad polerowanymi, nierzucający się w oczy, niebłyszczacy design fabryczna bransoleta (mesh niechętnie) lub kauczuk Cechy, za które dałbym dodatkowe punkty: inhousowy mechanizm data wskazanie GMT ceramiczny, matowy bezel szkło na deklu Najbardziej myślę o Chopardzie MM GTS, choć nie potrafię wskazać dlaczego, ale coś mnie urzekło w tym modelu. Ale z drugiej strony podoba mi się też jedna z poprzednich iteracji Aquatimera z białą tarczą (choć tu mam opory, bo trochę staroć). Po głowie też chodzi mi Black Bay Pro, więc pomysły takie od sasa do lasa. Odrzucam Omegi, Tag Heuery, Breitlingi, bo są za bardzo charakterystyczne. Wykluczam także Pamy i wszystkie Tudory ze wskazówką godzinową snowflake bo mi się nie podobają. Temat nie jest pilny, więc mam czas na zastanowienie się, poszukanie, negocjowanie, w każdym razie nie muszę niczego kupić na hurra, więc nie oczekuję propozycji (chyba że ktoś ma białą 300m na bransolecie w świetnej cenie, to tak, poproszę)
  22. Czuję się trochę gaslightowany tymi fotkami sugerującymi że to zegarek kobiecy 😎 ale bardzo mnie ten rozmiar zainteresował i chętnie bym przymierzył - widział go ktoś już gdzieś? Brak sekundnika z adhd uważam za największy atut. https://www.zenith-watches.com/int/product/defy-skyline-03-9400-670-51-i001
  23. Ja nie wiem jak Wy jesteście w stanie cokolwiek na tej grupie znaleźć. Po parunastu minutach scrollowania i przebijania się przez kilogramy toksyczności, wpisy w stylu "szukam jakiegoś zegarka do 5k pomuszcie" i inne shitposty, odpuściłem. Musicie mieć żelazną psychę żeby tę grupę śledzić na bieżąco.
  24. meinard

    Policzmy MONSTER'y

    Jak już tak wspominamy kto ile zapłacił, to aż z ciekawości wszedłem sobie w moją historię zamówień na Amazonie... piękne czasy A jak do tego dodać jeszcze dane, ile wtedy dolar kosztował, to jeszcze przyjemniej się robi
  25. O widzisz, dziękuję, na zbliżeniach rzeczywiście już większy sens to ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.