Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Edmund Exley

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2359
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Edmund Exley

  1. Panerai Submersible na Sail Amsterdam 2025 - idealne połączenie, jak w reklamie
  2. Nie mogę się powstrzymać przed wrzuceniem najlepszego wspólnego zdjęcia obu panów - Serie A w latach swej największej chwały:
  3. Spokojnie, jest Allegri, to w ciągu trzech lat będzie scudetto. Trzeba tylko spokoju na placu budowy.
  4. I prawdopodobnie dwie najlepsze.
  5. To jeszcze jeden "Piątek z Newmanem" tego lata (ani długiego ani upalnego ) - po jakiejś dekadzie wróciłem do "Kotki na rozgrzanym blaszanym dachu". Jako coraz starszy widz coraz bardziej doceniam, czy może raczej rozumiem ten film, z dialogami ostrymi jak noże. Świetnie się oglądało.
  6. Bardzo dobry film. Wciąż spadam, nie jest aż tak źle... Sięgnąłem po kolejne nieoczywiste osiągnięcie amerykańskiego kina lat 70. - "Looking for Mr. Goodbar". Do dziś to jest skrajnie odbierany film. Za kamerą ceniony weteran Richard Brooks, a momentami ma się wrażenie, jakby reżyserem był będący wówczas w swojej najlepszej formie Paul Schrader. To drapieżny film, który powoduje uczucie żalu i bezsilności, gdy widzi się, jak naprawdę fajna dziewczyna, choć z bolesną przeszłością i brakiem zrozumienia u najbliższych, zatapia się w hedonistycznej degrengoladzie epoki disco. Diane Keaton jest znakomita - po latach 70. rzadko już wykorzystywano jej talent, a tu naprawdę gra w sposób totalny. Jest też William Atherton z "Dnia szarańczy", który uwielbiam, oraz świetna jak zawsze Tuesday Weld. Przez ekran przemyka Brian Dennehy, a Richard Bright jest wzięty jakby wprost z castingu do "Cruising" Wreszcie też, film był przełomem dla Richarda Gere i Toma Berengera. Zdjęcia i montaż są sugestywne - dziś na pewno byłoby ostrzeżenie dla widzów z epilepsją. Warto znać.
  7. Ja wiem, że coroczne zmiany wzorów to obecny wymóg i trzeba wciąż szukać czegoś nowego, ale niektóre dziwactwa (jak "chorwackie" koszulki Barcelony czy powykrzywiane pasy Interu i Atletico) są naprawdę trudne do zaakceptowania. Herb Milanu z niewłaściwymi kolorami należy do tej kategorii. Gwiazdki za 10 scudetto były zawsze złote, a tu mamy nieomal Mao Tse Tunga. Ale to nie tacy jak ja decydują o piłce i świecie.
  8. https://monochrome-watches.com/lebois-and-co-heritage-chronograph-atelier-coquille-oeuf-enamel-dial-introducing-price/
  9. A tu spotkanie w Aspen - jest na co popatrzeć: https://www.hodinkee.com/articles/watch-week-aspen-returns-for-its-second-year
  10. Świetny, a byłby doskonały z sekundnikiem. Bardzo fajne zdjęcia. Czy da się na nich wskazać te niedoskonałości, o których w kontekście VC mówiło się u nas na forum?
  11. Wizualnie fajny. https://monochrome-watches.com/micromilspec-dualtimer-pilot-gmt-military-watch-introducing-specs-price/
  12. Edmund Exley

    LEGO

    Mój miłośnik motoryzacji PRL zbudował to:
  13. A czy nadal masz strategię posiadania jednego zegarka? Ostatni, który u Ciebie pamiętam, to bodajże JLC Polaris (a może się mylę?). W kontekście AP chciałbym jednak podkreślić, że kilkanaście lat temu Twoja recenzja Royal Oak - zegarka, który bez wątpienia był tu najbardziej z Tobą kojarzony - była dla mnie inspirująca. Odnalazłem w niej Twoje przywiązanie do tego egzemplarza, co akurat miało się okazać zbieżne z tym, jak samemu postrzegam używanie zegarków - jako "partnerów" na wiele lat. Tamta recenzja pokazała też, jak ciekawie można spojrzeć na zegarek i skłoniła mnie do napisania mojej pierwszej zegarkowej recenzji (jak dotąd mam ich napisanych "aż" cztery ).
  14. Świąteczny pewniak w moim prywatnym muzeum motoryzacji
  15. Fajne opracowanie. Mnie akurat jubileuszowy egzemplarz, o czym już pisałem, akurat się podoba, ale właśnie dlatego, że jest taki bezpieczny i stonowany - a ja na takim etapie chyba jestem, Gdybym miał wybrać sobie jakiś model ML, to byłby to chyba Aikon 38mm, zapewne niebieski. A kiedyś przymierzyłem taką wersję:
  16. Pojechałem sobie nareszcie do Oławy. Fantastycznie zrobione miejsce. Syn zachwycony. Wielu egzemplarzom i niemotoryzacyjnym eksponatom (jak plakat kadry z Mundialu w Argentynie) poświęciłem dużo uwagi. Tu taki zwięzły wybór. Po raz pierwszy chyba widziałem na żywo Forda T i zaskoczyło mnie, jak duży to był samochód. A tu - prawie jak Richard Gere w świetnym "American Gigolo": Szczególnie podobało mi się trzech mocnych graczy z Bawarii: I jeszcze artystyczne ujęcie Mondial-T, który po latach chyba zyskuje w powszechnym postrzeganiu: A zupełnie na koniec - polecam przepyszne pierogi z mięsem 😋
  17. Jak już pisałem w temacie Longinesa - Conquest Heritage to mój ulubiony model zegarka i tekst mi się podoba, zdjęcia też są dobrej jakości. Zastanawiam się tylko, po co tak eksponować te naprawdę bardzo brzydkie tatuaże? Zwłaszcza, że akurat ten zegarek najlepiej współgra z mankietami dobrej koszuli.
  18. Najbardziej podobają mi się oczywiście Ch. Ward dla Evertonu - estetyczne, nienachalne nawiązania do pięknej historii klubu. Dyskretny, ale fajny jest ten Speedmaster na 100-lecie Milanu, kojarzy się z dawnym Pucharem Interkontynentalnym i bitwami z Estudiantes Bardzo dobry jest też Oris dla FC Basel - świetnie wykorzystuje klubową kolorystykę. Tak sobie pomyślałem, że Omega mogłaby dla Ruchu zrobić naręczną wersję zegara stadionowego - to byłoby coś wyjątkowego. A Sacchi nosił kiedyś podobnego Hublota:
  19. Świetny pomysł. Młodzież trzeba mądrze edukować filmowo. Nawiązując natomiast do moich ostatnich (i kilku poprzednich) postów o Newmanie, znalazłem taką ciekawą klasyfikację w dwóch częściach: https://www.moviejawn.com/home/2025/1/28/paul-newman-centennial-ranking-part-one https://www.moviejawn.com/home/2025/1/31/paul-newman-centennial-ranking-part-two Kilka filmów zaskakująco umiejscowionych. Na pewno cieszą mnie dobre słowa o "WUSA", który obejrzałem 5 lat temu i odebrałem jako jednocześnie nierówny, ale jednak niedoceniony, bo ma kilka mocnych atutów. "Sometimes a Great Notion" też dość dobrze ocenione, biorąc pod uwagę chłodne przyjęcie. Jak pisałem, mi się bardzo podobało. Trzy z czterech moich ulubionych filmów Newmana z dzieciństwa raczej niżej: "Ruchomy cel" nawet nieźle, ale "Człowiek Macintosha" i "Rozdarta kutyna" nisko. Nie wracałem do nich wiele lat, choć "Ruchomy cel" oglądałem już jako dojrzalszy widz w XXI wieku i wciąż mi się naprawdę podobał. Jest kilka zaskoczeń w ocenie filmów, których jeszcze nie widziałem. Za to pierwsza dziesiątka znana mi dobrze (jako ostatni obejrzałem "Slap Shot") - to w większości bez wątpienia Newman w najwyższej formie. Ja w dzisiejszym stanie wiedzy dałbym taką pierwszą piątkę: 1. Werdykt 2. Kolor pieniędzy 3. Hud 4. Butch Cassidy i Sundance Kid 5. Żądło Czyli mniej więcej równy podział na trzy najlepsze Newmanowskie typy charakterów: starzejący się gość na krawędzi klęski podejmujący jeszcze jedną grę "o wszystko", nonszalancki i destrukcyjny złoty chłopiec oraz niedający się nie lubić łobuz.
  20. Świetny temat, nie wiedziałem o jego istnieniu. Dokładnie obejrzę sobie wszystkie pokazane tu egzemplarze.
  21. @SPS, a nie szkoda Ci pozbywać się tego Big Eye? Wydaje mi się, że świetnie pasuje do Twojego stylu. A tu fajna recenzja nowych Conquest Heritage na CH24: Hands-On: Longines Conquest Heritage - klasyk z kolorowymi tarczami - CH24.PL Dobre zdjęcie: Nadgarstkowe zdjęcia też dobrej jakości, choć ten tatuaż jest naprawdę makabryczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.