Jeśli mogę... bawienie się w rozróżnianie, czy zegarek jest przed, czy po jakimś roku nie ma chyba sensu. Lepiej po prostu określić, że współczesnych zegarków nie sprzedajemy i tyle. Współczesny czyli jakaś Amfibia czy Vostok, Poljot i inne dostępne na Meranom, Poljot Uhren i temu podobnych, produkowane w ostatnich latach. Nowy czy używany, nie ma znaczenia.
Jeśli nie, jeśli mimo wszystko upieramy się przy stricte radzieckich, to po prostu ma mieć na tarczy USSR, SSSR, CCCP chociaż bywały zegarki bez tych oznaczeń...
Od tego mamy szeryfów, którzy zweryfikują i najwyżej wywalą jakieś ogłoszenie, żeby nie robić na forum burdelu, który mamy na codzień w realu. Przepisy, ograniczenia, wytyczne i masz chodzić wg. określonych kierunkowskazów, bo tak zostało ustanowione. Z doświadczenia wiem, że zaraz zaczną się przepychanki, pyskówki, wojenki, trzeba będzie zatrudnić prawnika i takie tam
Róbta jak chceta, ale ja już to przerabiałem nie raz: "a pokaż mi zapis w regulaminie, który zabrania... " Chce Wam się bawić w takie coś? Najlepsze są ogólne zasady i decydujące zdanie moderatora "niebonieijuż". Jak u ruskich. To działa, a że niektórzy użytkownicy znikają na jakiś czas w niewyjaśnionych okolicznościach... 😏