Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renqien

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2008
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez renqien

  1. Wpadł za grosze. Uwielbiam tę wersję Szturmana, choć jest najmniej popularna. To już drugi w kolekcji, tym razem w stanie praktycznie idealnym.
  2. Ja tylko dodam: merytorycznie! Dajmy spiskowcom argumenty do ręki, a nie tylko puste słowa poparcia lub dezaprobaty. Samo "jestem za", "dobrze gada" i "polać mu" nie wystarczy.
  3. Bo w ogóle ruskie okazje trafiają się coraz rzadziej, dlatego powinniśmy pielęgnować, propagować i wspomagać możliwość ich pozyskiwania. Zwłaszcza, że tych zegarków będzie na rynku coraz mniej, bo główne źródełko wyschło jak przypuszczam, na długie lata, a to co jest u nas, skumulowali zbieracze w swoich wersalkach i wcale nie chcą się dzielić z bliźnimi Trzeba zrozumieć, że czym innym jest handel ogólnodostępnymi współczesnymi zegarkami, czy to rosyjskimi, czy innymi, a czym innym wymiana pojedynczych okazów między popaprańcami odnajdującymi atrakcyjność w podrapańcach i brudaskach. Tu zwykle nie chodzi o większe zyski, a redukcję kolekcji i zrobienie miejsca dla innych projektów. Oczywiście, są i zawsze będą ludzie, którzy będą chcieli ułożyć sobie życie kosztem zapaleńców. Czasem z resztą ich rola jest nieoceniona, bo nawet choćby i dla zysku, szwendają się po bazarach w deszcz i zawieruchę znajdując interesujące okazy, których "normalny" człowiek nie znajdzie, bo ma pracę, dom, rodzinę albo resztkę zdrowego rozsądku. Dlatego, jeśli "szkodliwość" ich działalności nie przekracza norm przyzwoitości, powinni być i koegzystować w tym ekosystemie. A jeśli zaczną przekraczać granice, mamy tu kilku rewolwerowców, którzy mogą ich odstrzelić.
  4. To przenieś posty do właściwego wątku, albo stwórz nowy. Jesteś tu szeryfem, masz takie moce 🤠
  5. Pytanie, czy po tak długim czasie bazarek miałby szansę wrócić do dawnej kondycji. Wątpię. Dyskusję można przenieść, tylko czy jest po co? Jeśli to ma być czcza rozmowa o d*pie Maryni, to szkoda papieru. Ja już dawno mówiłem, że jeśli już handel ma być w takiej formie, jak jest teraz, to nie ma sensu w wypadku ruskich. Zwłaszcza, że tam są dość ostre zasady, a urokiem ruskiego bazarku było to, że były "ruskie zasady". Już widzę, jak komuś będzie się chciało bawić w pogniecione papierki i inne pierdoły dla zegarka za 50 czy 100 złotych
  6. Aj, kurna, faktycznie, on jest lustrzanie odbity 🧐
  7. Nie jestem pewien, ale chyba http://www.pocketwatch.ch/klecoultre.htm#6
  8. U mnie dziś gruuuubo. Takich dwóch faszystów mnie odwiedziło: Zenith cieszy niezmiernie, bo mam już stalowego, a teraz doszedł chrom i to cały w oryginale, niepicowany i pięknie chodzący. Ten werk 12.4.6 jest niesamowity. Punktualny jak najlepszy chronometr. O dziwo zegarek znaleziony w Polsce, w niezłej cenie i nie wymagał żadnych poprawek. Tarcza czyściutka, koronka oryginalna, szkiełko również, werk chyba po jakimś serwisie, bo czysty i równo chodzący. Malyna! Z resztą AS1130 w MIMO to też dość dokładny mechanizm i bardzo niezawodny. Tutaj niestety Czech wypolerował kopertę, ale ponoszę trochę i znów będzie jak trzeba. Na szczęście bardzo nie zniszczył, więc jak złapie normalnych rys, będzie wyglądał jak należy. Jak zaczynałem zabawę w zegarki wojskowe, MIMO były dość popularne i można było wyszukać w rozsądnych cenach. Teraz to coraz rzadszy zegarek i dobry stan zaczyna być nieosiągalny, a ceny sięgają absurdu.
  9. renqien

    Nasze nowe nabytki vintage

    Kajdan okrutny i do tego straszny cygan. Będą mieli chłopaki jutro polewkę ze mnie w pracy ale jak patrzę na to, co niektórzy noszą na łapach, to może się im nawet spodobać 😜
  10. renqien

    Nasze nowe nabytki vintage

    Szukałem, szukałem i znalazłem. Kojak:
  11. Niepozorny, a urodziwy: Na tyle go lubię, że dostał prawdziwego krokodyla czy inne zwierze błotne, nie znam się.
  12. https://t-2077.zegarkiblonie.com/ choć akurat moim zegarek nie wart tej ceny, a rozmiar też dla mnie ciut za duży. Nie wiem, jaka jest współczesna wersja Bulovy Computron (podobno wymiar jest ten sam), ale ta oryginalna jest wielkością w sam raz. Sam mam wąską łapkę i kartofelek leży i wygląda akuratnie.
  13. No właśnie malowanek jest w pytę i ciut ciut, chociażby wszelkie kosmosy, orbity i inne łucze, dlatego wszyscy wszędzie widzimy malowanki Przewrażliwienie i ostrożność, jak na dyskotece w Tajlandii
  14. Wiesz, były zegarki z bardzo podobnym krojem czcionki, ale to nietrudno dziś podrobić. Skan, obróbka na komputerze i jazda. Zobacz chociażby : Praktycznie identyczny układ, ale nie wiem, czy tylko ja mam odczucie, że inaczej wygląda? Jak piszę, nie przesądzam, czy Twoja tarcza jest oryginalna, czy nie. Za krótki jestem. Niemniej, może budzić czujność 😜
  15. Myślę, że @art_69 nie chodzi o logo z szeryfami, bo wszyscy wiedzą, że było. Chodzi o różnicę między nadrukiem na oryginalnych tarczach i na jego wersji. Nie rozstrzygnę, czy jest to oryginalna tarcza, czy nie, ale niewątpliwie budzi wątpliwości. Nadruk jest gruby, jak ze współczesnego tampondruku. Czcionka... z pośladków wyciągnięta, bo Poljot używał innego szeryfa: W dodatku łódki, które zawsze zapalają u mnie lampkę alarmową. U Poljota zwykle są nieco inaczej wycięte. No i na koniec porównań, lakier na tarczy. U Poljota powierzchnia zwykle była "szklista" jakby pokryta jakimś lakierem bezbarwnym czy powłoką ochronną. Tutaj mam wrażenie, że tej powłoki nie ma, ale może to być tylko efekt zdjęcia.
  16. renqien

    zegarki dla US Army

    À propos Walthama, ostatnio zanabyłem na eBay, w dobrej cenie i o dziwo z Polski: Waltham A11, rocznik 42 czyli gdzieś z początku produkcji i jak przystało na ten model, maleństwo.
  17. Romek, wiem że masz taki, pamiętam. Przez moment miałeś nawet dwa Swoją drogą, podziwiam majstra, że dał radę zdjąć wskazówki, rozebrać do imentu zegarek żeby go wyremontować i złożyć to do kupy nie wykruszając ani kawałka z tej zmarszczonej farby na tarczy. Z sercem na ramieniu oddawałem zegarek do naprawy i kamień spadł mi z serca, jak zobaczyłem efekt końcowy. Neurochirurg normalnie A co najlepsze, rozkładał ten zegarek na moich oczach. Chłop zrobił to pojedynczymi pewnymi ruchami, a ja patrząc mało się nie zesrałem.
  18. Jeszcze tylko wiedzieć, że wskazówki są malowane na zielony kolor i tak było „fabrycznie”
  19. Przyszły nowe gatki dla jednego z fajniejszych rusków w moich zbiorach, a tym cenniejszego, że sprezentowanego przez serdecznego kolegę z forum: Pasek robiony specjalnie do tego zegarka przez Pana Cezarego z firmy Tic z Łodzi. Ja mam bzika na punkcie staroświeckich pasków, zwłaszcza w wojskowym stylu, a Pan Czarek świetnie umie zrealizować moje "wizje". Od spodu taki delikatny akcent Rosji Radzieckiej: Świeża skóra, więc pasek skrzypi jak oficerki ruskiego gienierała
  20. Piękny cushion, a nie żadna pasówka. Sprzedaj 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.