może to złudzenie ale po lewej stronie tarczy indeksy nie trafiają w czarny ring.
dół tarczy chyba ktoś próbował czyścić mechanicznie - poziomo.
A cena.. czy to naprawdę taka OKAZJA ?
Zapytam z ciekawości, czy taki nabijak musi mieć tak dużą twardość?
Ponad 60hrc to łatwo złamać i wykruszyć, a chyba lepiej, żeby narzędzie lekko się poddało, ugięło lub choćby sklepało niż wykruszyło..
Wszak przy mechanizmach zegarkowych wielkich sił nie trzeba przenosić..
Może jednak się mylę, bo młody praktyką i niewprawny jestem..
jeśli chodzi o chrom popularnie stosowany "w życiu" do innych celów niż przy kopertach to jak najbardziej chrom poddawany jest polerowaniu z bardzo dobrym skutkiem.
Popatrz np na chromowane dekor kół samochodowych lub zderzaki (szybko szukając) Natomiast nie wiem jaka warstwą chromu jest na kopertach, może faktycznie cienka i delikatna..
To chyba tylko praktyka temat rozwiąże.
Chrom po położeniu nie zawsze jest błyszczący i pełen blasku.. Np "crom techniczny" jest taki trochę.. jakby metal po szkiełkowaniu i należy to dodatkowo jeszcze przygotować do polerowania.
Muszę zabrać się za jakąś "kiepską" kopertę chromowaną i sprawdzić..
sprawdziłem zanim opisałem w temacie, ale jak wiadomo, Wy wiecie więcej i dokładniej niż wujek G..
Nie drążąc głębiej.. omijać z daleka, bo bliżej do Wielkiego Muru niż do Genewy.. ?
Chciałbym prosić o określenie, czy wskazany zegarek to " prawdziwka" czy raczej tak jak mi się wydaje "fałszywka"..
Zastrzeżenia budzi we mnie przede wszystkim nie sygnowany mechanizm.
proszę o uwagi na podstawie skradzionych prze ze mnie zdjęć z ogłoszenia..
mam to ogarnięte; u mnie nie było z tym problemu.
Temat przytoczony oczywiście już dawno czytałem, tylko , kurna nigdzie w googlach nie znalazłem tłumacza ze ślunskigo na nasze.. 😋
jeśli nie masz strachu, to spróbuj sam lekko przemyć.
Lepiej brać odpowiedzialność na swoje bary..
Bardziej zadbałbym o mechanizm.
Na mostku odbicie linii papilarnych , jakieś nitki, czy włosy ..
Pewnie w środku między płytami nie jest lepiej..
Pakując mechanizmy wykonałem kolejne zdjęcia aby zobrazować drobne różnice budowy płyt mechanizmu metron.
Na zdjęciu (wkleję za ok godzinkę) po lewej stronie metron z 75 a po prawej z 65, na kolejnym od lewej 75r/65r/66r.
Płyty z lat 60-ych mają wyżej umieszczone oś młoteczków i szpilkę blokady ich opadania.
Widać również wyraźnie, że mechanizmy wcześniejsze mają większą średnicę czopów wałķów bębnów sprężynowych.
od ubiegłego czwartku nakręcony mechanizm działa prawidłowo.
dziś piąty dzień gdy uruchomiłem i po lekkiej korekcie (może 2x korygowany) bardzo dokładnie wskazuje godziny.
Brak sekundówki skutecznie uniemożliwia dokładny pomiar, ale kontrolowany zgrubnie mogę napisać, że przez te kilka dni jego odchyłka nie jest większa niż ok 1min.
Wiem, że w czasie oddawania energii przez nakręconą sprężynę precyzja działania zegara zmienia się celowo i może z + 2min zrobić -2min, albo odwrotnie, ale w dłuższym rozrachunku wynik i tak jest b.dobry.
Cieszę się i ze smutkiem zwalniam sprężyny naciągowe i zabezpieczam opisane mechanizmy w kartonach.
No i daj jakiś szybki opis (może być że zdjęciami) z takim kapitalnej roboty, z opisem czym i jak czyściłeś/smarowałeś bo ja również muszę taki proceder uskutecznić na poliocie ale stracha mam, że speirnicze robotę..
Miałbym fajną podkładkę.. 🙄
A pooglądam sobie, a jakże..
Gdyby ktoś chciał poćwiczyć, to polecam - mogę swój skołtuniony przesłać do prostowania.
Z radością przyjmę informację, że komuś się to udało
ta próba polerowania pokazana powyżej, to tak na szybko wykonana - zajęło mi wszystko to może z 30min i nie starałem się uzyskać "oszałamiającego efektu" .
W tym akurat aspekcie (polerowanie itp) miałem w życiu do czynienia dość dużo i niejedno również spieprzył...em a dużo zrobionych rzeczy nadal oko cieszy.
Mosiądz bardzo ładnie przyjmuje polerkę tylko te efekty są nie trwałe, jeśli później powierzchnia nie jest czymś zabezpieczona.
Sam jestem ciekaw jaki efekt przyniesie zastosowanie wosku samochodowego.
Do mycia, to może później faktycznie warto kupić Gronal albo Elmę bo są to środki wielokrotnie sprawdzone przez wielu polecających a wg mnie cena środka jest bardziej do przyjęcia niż ceny zegarmistrzowskich olejów.
Wydaje mi się też, że gdybym stosował oleje zegarmistrzowska przy moich pracach metronowych, to wbrew opinii niektórych byłby widoczny znaczny ich ubytek bo czopy dość duże i elementów również więcej niż w jakimś zwykłym rosyjskim naręcznym zegarku.
bardzo ciekawe opracowanie.
Faktycznie, bardzo pozytywne efekty pracy. szkoda tylko, że specyfiki które stosujesz są przygotowywane przez "znajomego chemika".
Co zrobisz, gdy Wasze drogi się rozejdą?
Ja popracowałbym nad "przejęciem" od niego technologii i popróbowałbym samemu uzyskać tajemny proszek uzupełniający.
Nie chodzi mi o aspekt finansowy i mimo wykonania prób i uzyskania dobrych efektów pewnie pozostałym przy współpracy z chemikiem..
Życie pisze różne scenariusze i gdyby Wasz "duet" się rozpadł to jesteś na lodzie..
No a dopełnieniem całości będzie uzupełnienie cyferblatów o brakujące czcionki i inne braki.
Czekam aż na tym polu pokonasz strach i pokażesz cuda jak dotychczas.
Ja mógłbym co najwyżej pisakiem pożyczonym od córki (VI klasa) zrobić poprawki, ale córce pewnie dużo lepiej by to wyszło..😊
Eee tam, nie przesadzajmy - sprawdzam tylko, czy dobrze mi podpowiadacie stosując w praktyce wasze podpowiedzi:)
Nie wytrzymałem i zerknąłem do skrzyni wiszącego wahadłowego "bimboła" metronowego wiszącego u moich rodziców.
Cóż powiedzieć..
Te fachofcy zegarmiszcze..
Nie chce im się jednak mechanizmów rozbierać na drobne żeby wyczyścić wszystko tak jak trzeba - na kółkach i zębnikach straszny syf.. Tylko płyty w miarę suche - jest szansa, że choć smarowanie (od zewnątrz płyt wykonane) to nie przy pomocy wd40....
Chyba znalazłem dla siebie kolejny obiekt do demontażu i czyszczenia, nawet znalazłem już dla tej roboty wytłumaczenie..
Nie zabiorę się jednak za to w tym roku.
Muszę kilka spraw dokończyć, kilka rzeczy dokupić bo coraz bardziej wciąga mnie to zegarkowe bagienko.
Czy Twój Radlin, to w Wielkopolsce - za Orzechowem, przed Jarocinem, czy na Ślunsku?
Jeśli ten na Wielkopolsce, to mam dla Ciebie propozycję - odezwij się na pw..
Ło Panie,
Ja mogę pochwalić się pracą na WzMOT5 w Poznaniu - widywałem i Twarde, i Goździki o tych małych BeWuPach nie wspominając..
Przepraszam za wtrącenie nie w temacie, ale nie wytrzymałem na taką wiadomość..
Jak już pisałem, nie muszę teraz wiedzieć jak spieszy albo późni
Najbardziej obiektywnie byłoby 24h siedzieć nad tarczą i liczyć okrążenia sekundnika - toż to tylko 86 400 cyknięć, lub 1440 pełnych obiegów sekundnika
Złożyłbym do kupy w końcu i nastawił prawidłową godzinę..
@Brat Pit wiadomości nie odbiera?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.