Nie jest OK...

[Piotr Ratyński 551]

NO i oczywiści tak jak są urzędnicy co zarabiają kilka dobrych tysięcy miesięcznie, to są i przedsiębiorcy co zarabiają 1500 zł. CO do zasady rzesze urzędników zarabiają marnie, a rzesze przedsiębiorców na szczęście dają radę...

Dokładnie chodziło mi o to co napisałeś w pierwszym powyższym zdaniu, a co do zasady to powiem tak, rzesze urzędników też głodem nie przymierają, a ta zasada to już tylko stereotyp.

 

to na pewno! Choć od kilku lat kiedy to stwierdzono ze zawierają inwolutynę i muskarynę to zainteresownie nimi znacznie zmalało...

o tu masz jedno z wielu na ten temat ...

http://tokis.pl/newsroom/zapamietaj-zielona-gaska-to-grzyb-silnie-trujacy/

Takie same pierdoły jak ze szkodliwością cholesterolu, kawy itp., od lat jem zielonki i czasem z braku laku również trujące olszówki, a nawet sraczki nie miałem. Uczeni odkryli, że ludzie uwierzą we wszystko to co oni odkryją.

Zielonki i siwki (gąska niekształtna) już są, ale również w niewielkich ilościach.

[kiniol 2520]

Muszę "się kopnąć" do Klempicza...

[dziadek 1771]

Myślę że na początek należałoby ustalić, co to są godziwe zarobki dla urzędnika i dla przedsiębiorcy powiedzmy takiego jednoosobowego. Wtenczas będziemy mieli do czego się odnieść.

[STARUSZEK 348]

Piotrze pewnie masz rację ale u mnie nikt już ich nie zje a ja nigdy nie przepadalem bo zawsze miały ziarna piasku który chrzescil w zębach

Olszowki kiedyś się jadło jak byłem mały teraz to już rzadkość

[Master Yoda 583]

Myślę że na początek należałoby ustalić, co to są godziwe zarobki dla urzędnika i dla przedsiębiorcy powiedzmy takiego jednoosobowego. Wtenczas będziemy mieli do czego się odnieść.

Nie wiem jak na swiecie, ale polscy powinni pracować za wikt i opierunek.

To nie praca, to stan umysłu, urzednik.

Zero odpowiedzialnosci za wykonana 'pracę' to za co im placić ?

[tarant 4606]

Nie wiem jak na swiecie, ale polscy powinni pracować za wikt i opierunek.

To nie praca, to stan umysłu, urzednik.

Zero odpowiedzialnosci za wykonana 'pracę' to za co im placić ?

 

Marku. Tak się składa, że moja żona jest urzędnikiem. I do tego w tym znienawidzonym NFZ. Podwyżki nie miała od kilku lat, pracuje do 16, z pracy wychodzi zwykle godzinę, półtorej później. Ja też jestem urzędnikiem, zatrudnionym w firmie podlegającej Marszałkowi (samorządowi). Dziękuję za pozbawioną uprzedzeń ocenę

[Piotr Ratyński 551]

Myślę że na początek należałoby ustalić, co to są godziwe zarobki dla urzędnika i dla przedsiębiorcy powiedzmy takiego jednoosobowego. Wtenczas będziemy mieli do czego się odnieść.

Oczywiście że trzeba by ustalić jakieś kryteria porównania, ogólne wypowiedzi maja tu niewielki sens, podobnie jak np stwierdzenie że rosyjskie zegarki są lepsze od szwajcarskich, pewnie są niektóre rosyjskie lepsze od niektórych szwajcarskich, ale bez konkretów to są zwyczajne dyrdymały.

 

 

Piotrze pewnie masz rację ale u mnie nikt już ich nie zje a ja nigdy nie przepadalem bo zawsze miały ziarna piasku który chrzescil w zębach

Olszowki kiedyś się jadło jak byłem mały teraz to już rzadkość

Gąski wszelakie wrzucamy na noc do miski z woda żeby popływały, do rana mają już niewiele piasku i są smaczniejsze. Z tymi tekstami o trujących właściwościach grzybów wcześniej uznawanych za jadalne to zazwyczaj chodzi o przestraszenie zbierających, żeby grzybów było więcej, dla znających się na rzeczy   To tak jakby wykryć odkrycie, że jabłka są szkodliwe z powodu ich promieniotwórczości po zbadaniu jabłek z Czarnobyla. .

[STARUSZEK 348]

Marku. Tak się składa, że moja żona jest urzędnikiem. I do tego w tym znienawidzonym NFZ. Podwyżki nie miała od kilku lat, pracuje do 16, z pracy wychodzi zwykle godzinę, półtorej później. Ja też jestem urzędnikiem, zatrudnionym w firmie podlegającej Marszałkowi (samorządowi). Dziękuję za pozbawioną uprzedzeń ocenę

No i gra wsio, czytałeś przeca, powinniście robić darmo

[Master Yoda 583]

Marku. Tak się składa, że moja żona jest urzędnikiem. I do tego w tym znienawidzonym NFZ. Podwyżki nie miała od kilku lat, pracuje do 16, z pracy wychodzi zwykle godzinę, półtorej później. Ja też jestem urzędnikiem, zatrudnionym w firmie podlegającej Marszałkowi (samorządowi). Dziękuję za pozbawioną uprzedzeń ocenę

Piotr.Myślałem o tych "statystycznych" ktorzy są obiektem dowcipów

To szerokie pojecie-"urzednik", błędnie uogólniłem..

[STARUSZEK 348]

od lat jem zielonki i czasem z braku laku również trujące olszówki, a nawet sraczki nie miałem.

Piotr zastrzeliłes mnie z tą sraczką

Uswiadomiles mi, że nie mam pojęcia jakie grzybki są na sraczkę

Wiem po których będzie białaczka, wiem po których czerwonka, udar mózgu czy zawał serca a nie wiem po których super 100% sraczka bo na pewno nie po olszowkach czy gąskach

[dziadek 1771]

Ja mam tak, że grzybków sam nie zbieram bo się na nich nie znam, więc wolę nie ryzykować.

Żona czasem zbiera grzyby ale jak je zrobi to pierwsza je zjada, jak przeżyje do następnego dnia to wtedy ja też trochę zjem. 

Z grzybków to lubię tylko jajka nadziane pieczarkami.   

[STARUSZEK 348]

Marianie to nie jest wyjście z sytuacji...

Niektóre dają efekt po 7-14 dniach a inne załatwią Cię jak wypijesz po nich 100g czystej a normalnie będą super zdrowe

[dziadek 1771]

Pod wpływem artykułu na moim ulubionym portalu wypociłem co następuje:

 

Nie jest OK.

 

Narzucono nam transformacje polegającą na zamianie podległości polityczno gospodarczej od Rusków, na podległość polityczno gospodarczą i kulturową od zachodnioeuropejskich władców czyli Niemców, Francuzów i Anglików, oraz globalnych jak USA. Innymi słowy zamieniono nam status braku suwerenności na status bycia kolonią, wpadliśmy z deszczu pod rynnę. Społeczeństwo podzielono na dwie grupy:

 

1. Pożyteczni głupcy – nagradzani od władców Europy i Świata uprzywilejowaniem ekonomicznym, w zamian maja wzmacniać status kolonialny, między innymi przez formułowanie prawa stanowiącego przywileje zagranicznych podmiotów i tworzenie specyficznej kultury wśród ludności.

 

2. Niewolni– ponoszą wszelkie koszta podległości i pracują w pocie czoła, aby dostarczyć władcom pożądane przez nich dobra.

 

Jednakże panowie i władcy maja tu jeden problem, sytuacja podległości i wyzysku może spowodować rewoltę niewolników przeciwko gnębiącym, jeżeli ci pierwsi uświadomią sobie niesprawiedliwy charakter własnego położenia. Dlatego wszelkimi sposobami starają się przedstawić zależność od zwierzchniej władzy w jak najjaśniejszych barwach. Podległość jawi się tutaj jako coś bardzo korzystnego dla nas niewolnych, bo tylko dominacja władców pozwoli się nam prawidłowo ekonomicznie rozwijać, a rozkradanie majątku jest konieczna dla modernizacji gospodarki, do tego władca gwarantuje nam bezpieczeństwo militarne po sprowadzeniu naszych sił zbrojnych prawie do zera. Na usta ciśnie się tu cytat: "W tej pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by poznać prawdę i dostrzec korzenie zła" — Friedrich Nietzsche.

Moim zdaniem podczas ostatniej transformacji nikt nam nie narzucił podległości polityczno-gospodarczej a tym bardziej kulturowej. To my żeśmy tak sami zdecydowali, a konkretnie to ludzie których sami żeśmy wybrali. Więc nie bardzo wiem dlaczego masz pretensje do Niemców Francuzów czy Anglików.  

Po drugie, w polskim systemie każdy (jak Ty to nazywasz "władca") jest wybrany na ściśle określony czas i po tym czasie staje się zwykłym obywatelem. Tylko nielicznym państwo czyli my daje z tytułu pełnionej funkcji dożywotne utrzymanie.  

[Gość Ritter]

Trudno od ludzi wymagać by podejmowali nieracjonalne decyzje skoro państwo je podejmuje. To nie koniecznie wina urzędników, że są urzędnikami bo tak podpowiada im instynkt samozachowawczy. 

Winni są, których wybieramy. Kiedy domek z kart się rozsypie to wszyscy, no prawie wszyscy, solidarnie poniosą tego konsekwencje. Państwo jako takie nie ma swoich pieniędzy a jak dłuższy czas podejmuje idiotyczne działania antyrozwojowe to w pewnym momencie będzie musiało dojść do kary. Można uspakajać sumienie statystykami lecz prawdziwe dane dotyczą rozświetlonych okien np. w kampusach uniwersyteckich.

 

Rotacja w polskiej polityce ?! Dobre ?!

 

Rozumiem, że dumni Poznaniacy są oszczędni ale żeby jeść olszówki ?!

[Piotr Ratyński 551]

Moim zdaniem podczas ostatniej transformacji nikt nam nie narzucił podległości polityczno-gospodarczej a tym bardziej kulturowej. To my żeśmy tak sami zdecydowali, a konkretnie to ludzie których sami żeśmy wybrali. Więc nie bardzo wiem dlaczego masz pretensje do Niemców Francuzów czy Anglików.

Po drugie, w polskim systemie każdy (jak Ty to nazywasz "władca") jest wybrany na ściśle określony czas i po tym czasie staje się zwykłym obywatelem. Tylko nielicznym państwo czyli my daje z tytułu pełnionej funkcji dożywotne utrzymanie.

Typowe pojmowanie rzeczywistości kogoś kto dał się przekonać, sami żeśmy wybrali, pusty śmiech, wybieramy tylko tych których nam się daje do wyboru. Czyli po co niby Wałęsa i spółka jeździli, przed każdą powazniejszą decyzją do naszych "przyjaciół", a Kaczory to nawet na wyścigi jeden do Stanów drugi do Izraela i za chwilę na odwrót? Za jakie to niby wykłady dostają pieniądze Wałęsa, Kwachu i inni? Co oni mądrego mogą wyłożyć tam w USA?

Każdy nasz dozorca (władca jest za granicą) i jego swita niewiele się różni jeden od drugiego, a jak już to na pokaz, a po skończeniu kadencji to każdy z nich ma uszykowaną ciepłą posadzkę. Naiwnością jest wiara, że tzw. demokracja, polega na tym, że mamy jakiś wybór.

Piotr zastrzeliłes mnie z tą sraczką

Uswiadomiles mi, że nie mam pojęcia jakie grzybki są na sraczkę

Wiem po których będzie białaczka, wiem po których czerwonka, udar mózgu czy zawał serca a nie wiem po których super 100% sraczka bo na pewno nie po olszowkach czy gąskach

No cóż polecam uważne zapoznanie się z właściwościami grzybów. Po prawie każdym grzybie, który jest uznawany za niejadalny mamy różne problemy gastryczne, w tym może być i sraczka. Jest tego naprawdę sporo. Brak tak jak napisałem nawet sraczki, to świadectwo, że grzyba nie możemy zaliczyć nawet do niejadalnych, a co dopiero do trujących.

Rozumiem, że dumni Poznaniacy są oszczędni ale żeby jeść olszówki ?!

A co zły grzyb, jak nie ma nic innego żeby zamarnować to młode olszowki są wyśmienite, chociaż wolę maślaki wszelkie, opieńki czy borowiki.

[dziadek 1771]

Typowe pojmowanie rzeczywistości kogoś kto dał się przekonać, sami żeśmy wybrali, pusty śmiech, wybieramy tylko tych których nam się daje do wyboru. Czyli po co niby Wałęsa i spółka jeździli, przed każdą powazniejszą decyzją do naszych "przyjaciół", a Kaczory to nawet na wyścigi jeden do Stanów drugi do Izraela i za chwilę na odwrót? Za jakie to niby wykłady dostają pieniądze Wałęsa, Kwachu i inni? Co oni mądrego mogą wyłożyć tam w USA?

Każdy nasz dozorca (władca jest za granicą) i jego swita niewiele się różni jeden od drugiego, a jak już to na pokaz, a po skończeniu kadencji to każdy z nich ma uszykowaną ciepłą posadzkę. Naiwnością jest wiara, że tzw. demokracja, polega na tym, że mamy jakiś wybór.

W jakiś dołek wpadłeś, czy co, nie narzekaj, chłopaki też z czegoś muszą żyć, Ty też w przyszłym roku idziesz na emeryturę i wszystko będzie git.

Kowalczyk już przygotował ustawę i od pażdżernika przyszłego roku obniżają wiek emerytalny.

Mam nadzieję że w ramach wdzięczności w przyszłych wyborach zagłosujesz na PiS i Pana Dudę. 

[Piotr Ratyński 551]

W jakiś dołek wpadłeś, czy co, nie narzekaj, chłopaki też z czegoś muszą żyć, Ty też w przyszłym roku idziesz na emeryturę i wszystko będzie git.

Kowalczyk już przygotował ustawę i od pażdżernika przyszłego roku obniżają wiek emerytalny.

Mam nadzieję że w ramach wdzięczności w przyszłych wyborach zagłosujesz na PiS i Pana Dudę.

Nie idę na emeryturę, bo w ... mam to co mi ZUS z łaski daje, do tego jestem na tyle niezależny od polityki, że dołek może mnie prędzej złapać z powodu braku grzybów...

A na wybory nie chodzę od lat, czyli od momentu gdy zrozumiałem, ze jedyny wybór jaki mamy, dotyczy tu jedynie decyzji czy iść na wybory, czy nie iść.

[QuadrifoglioVerde 3223]

hmm

http://niewygodne.info.pl/artykul7/03343-Jak-Niemcy-blokuja-ekspansje-polskiego-kapitalu.htm

[Adi 3413]

To świadczy jedynie o mądrości Niemców. My kupujemy byle najgorsze g... byle było 5 groszy taniej - nie myśląc zupełnie nic o konsekwencjach. 

To nie niemieckie urzędy utrudniaja Orlenowi - to świadomy niemiecki konsument nie chciał kupować...... Polski "ciemny" łyknie wszystko. 

[Piotr Ratyński 551]

Niemcy podobno właśnie przymierzają się do obniżki podatków, nasi do podwyżki...

[Enkil 7265]

U Niemców niedługo wogule nie będzie podatków, w państwie islamskim nie ma ich z tego co wiem.

[dziadek 1771]

Młody Morawiecki żeby osiągnąć sukces musi mieć pieniądze, a właściwie to duuuużo pieniędzy, jak nie wyrwie kasy od ludzi i firm to za rok pójdzie na zieloną trawkę.

Nie ma chłopina wyjścia, musi podnieść.

[rafi 8803]

Piotr.Myślałem o tych "statystycznych" ktorzy są obiektem dowcipów

To szerokie pojecie-"urzednik", błędnie uogólniłem..

Marek, "istnieją trzy rodzaje kłamstw: Kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki". Na forum jest więcej urzędników, których swoją"statystyczną" wypowiedzią mogłeś urazić...

[Master Yoda 583]

Tylko tych ktorzy wpisują się w obraz 'statystycznego urzędnika"-'mam przerwę, nie widać?!!"

 

https://www.youtube.com/watch?v=S5IJ1Y2TVns

[tarant 4606]

 

A na wybory nie chodzę od lat, czyli od momentu gdy zrozumiałem, ze jedyny wybór jaki mamy, dotyczy tu jedynie decyzji czy iść na wybory, czy nie iść.