Pogadajmy o samochodach :-)

[gustaw6666 324]

StaryWilk i Xpovoc oraz Trollu widzę, że merytorycznie rozjechaliście obu kolegów więc nic nie mam do dodania

 

Pudzianowski powiedział bodajże jeszcze, że po co ma wydawać dwa razy więcej jeśli bez różnicy w jeździe może wydać mniej?!?!

Po co, w imię czego?!

Jako ciekawostkę dodam, że żółtego Hummera Pudziana osobiście stroiłem pod koniec 2006 roku. A instalację tam miał taką, że mimo iż to była już 4 generacja - to była "pożal się Boże" w stosunku do poziomu dzisiejszego.

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez gustaw6666

[Zibi8 442]

Temat gazu w aucie to temat rzeka...ile ludzi , tyle opini.

Ja osobiscie nie lubie i nie używam lpg w swoich autach ,rozumiem firmy i niektórych użytkowników prywatnych.

Ale nigdy nie zrozumiem ludzi posiadających "samochody klasyczne" na niedziele i wpakowany w takie "perelki" gaz.

[overrange 47]

Z ciekawosci w jakich samochodach macie gaz i ile zrobiliscie km? butla z lpg w kole zapasowym czy w bagazniku?

 

Nie rozumiem tez czemu broniac gaz nie bronicie tak zaciekle tanich podrobek markowych zegarkow? Przeciez np taki tissel za 1k jest 30x tanszy niz jego pierwowzor i tez pokazuje godzine, a wyglada niemal identycznie

 

W linku ponizej znalazlem wypowiedz pudziana na temat lpg w jego hummerze i Mercedesie:

 

http://moto.wp.pl/martykul.html?kat=55194&wid=16726208

 

 

 

Ps. Samochody typu S500 nie sa stworzone do oszczedzania. To samochody w ktorych "czuc pieniadz", a nie smrod gazu

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez overrange

[pablo122 1316]

Z ciekawosci w jakich samochodach macie gaz i ile zrobiliscie km? butla z lpg w kole zapasowym czy w bagazniku?

Nie rozumiem tez czemu broniac gaz nie bronicie tak zaciekle tanich podrobek markowych zegarkow? Przeciez np taki tissel za 1k jest 30x tanszy niz jego pierwowzor i tez pokazuje godzine, a wyglada niemal identycznie

W linku ponizej znalazlem wypowiedz pudziana na temat lpg w jego hummerze i Mercedesie:

http://moto.wp.pl/martykul.html?kat=55194&wid=16726208

Jesli chodzi o gaz to jest jeszcze kwestia ochrony srodowiska. W Krakowie kilku radnych pracuje na uchwala, ktora dawalaby specjalne bonusy dla sakochodow z lpg. Niestety mentalnosci sie nie przeskoczy, np zakaz wjazdu na parkingi podziemne, uzasadniany wiedza sprzed dwudziestu lat

[etz 37]

mam LPG w citroenie c5 1.8 - dla mnie gaz to nie tylko oszczędność ale także kwestia psychlogiczna, leje zawsze do pełna, nie przeliczam jechać gdzieś nie jechać? a ile mi spali? itd

Butla w kole, nie jeżdzę dużo w trasy, głównie miasto, ale lpg zakładałem świadomie.

Spalanie benzyny było 11l, gazu spala 13l. Rachunek chyba prosty.

 

Sednem dyskusji jest post kolegi Ricardo:

"Zawsze też można kupić dobre auto z v8, zagazować, a potem mieć głęboko gdzieś co inni sobie o tym myślą A komfort dobrego auta i dźwięk v8 ciężko czymkolwiek zastąpić"

 

[overrange 47]

W C5 itp samochodach zrozumiem. Bo to samochod na codzien dla ludzi. Ale np w cayenne wzbudza to we mnie smiech

[ricardo216 104]

To śmiej się głośno, bo ja m. in. mam też lpg w cayenne z v8

 

edit: cytrynka to samochód na codzień dla ludzi, a porsche dla kogo jest? Nie może być na codzień? Czy nie jest dla ludzi?

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez ricardo216

[foti 917]

nie, no śmieję się z tą zmianą.

w dalszym cięgu nie wierze że auto które przejeżdza 10 tys rocznie nie ma nic do roboty w zawieszeniu po kilku latach.

Moze jakbys w niemchcech mieszkał to tak.

kupowałem kilka lat temu A6 c5 3.0 silnik ciężko wolno nie jeżdżę i nie rozwodze się nad autem. Przed kupnem w necie czytałem ze zawieszenie to się co chwila robi bo takie awaryjne. Przez ten czas miałem jeden wahacz do wymiany. Ta awaryjność to mit od tych co kupują komplet wahaczy po 200 zł uda zdziwieni po 5 kkm ze coś szwankuje. Zawsze kupowałem zawieszenie lemfoldera w każdym aucie jakie miałem i zawsze było mało do roboty.

 

Wysłane z mojego SM-N910C

[overrange 47]

Glosno nie bede sie smial

 

Dlugo juz masz lpg w tym cayenne? Kupiles z lpg czy montowales sam? Jakie oszczednosci?

 

Piszac, auto dla ludzi mialem na mysli przecietnego Kowalskiego.

[ricardo216 104]

Czy długo- najdłużej jak do tej pory z wszystkich moich aut- z 5 lat. Sam montowałem. Czy dużo jeżdżę? To trudne pytanie. Pewnie z dobrych kilkadziesiąt tys. km, ale rozkłada się to na kilka aut. Nie liczę oszczędności jak niektórzy, w sensie, że jak przejadę ileś km, to zwróci się instalacja, a w tym roku zaoszczędzę ileś tam zł. Po prostu jak najdzie mnie mnie w piątek wieczorem ochota skoczyć na weekend nad morze czy w góry, to mam komfort nie przejmowania się tym czy to "opłaca mi się". I spalanie na poziomie 25-30 litrów nie powoduje żadnego dyskomfortu psychicznego...

[overrange 47]

Wiec w Twoim przypadku sie kalkuluje i Ci tego nie mam prawa bronic.

Co nie zmienia faktu, ze nie chcialbym porsche w lpg. Moja mentalnosc mowi, ze nie wypada. Twoja z praktyki jak widze, ze sie oplaca. Oboje inaczej do tego podchodzimy poniewaz moje auto nie pali 20l, a Twoje tak i patrzysz na to inaczej.

 

Jak ogolnie z eksploatacja takiego porsche i jaki masz nalatany przebieg calkowity?

[Osiem 290]

Cała jatka przez 3 strony, po to, żeby na końcu wszyscy nawzajem uznali rację innych

A tak serio, to też mógłbym mieć Cayenne w gazie i nie czułbym się gorszy

[Master Yoda 2171]

.

Co nie zmienia faktu, ze nie chcialbym porsche w lpg. Moja mentalnosc mowi, ze nie wypada.

A jaka to mentalnosć, ktora zabrania jazdy samochodem z instalacją gazową?, pytam bo też może taką jestem "dotkniety' jezdzac na benzynie...

[ricardo216 104]

Pewnie dlatego teraz te auta tak tanio stoją, bo właśnie eksploatacja potrafi skutecznie wyleczyć. Wymiana oleju- dobre kilka stów, bo 9 litrów dobrego oleju + filtr + korek(trzeba każdorazowo wymieniać, bo jest jednorazowy) swoje kosztują. Wymiana przednich klocków z tarczami- na przyzwoite trzeba liczyć ok 2 tysiące. Oczywiście poza aso porsche. Kpl opon właśnie te minimum 3-5 tysięcy. Także spalanie przy tym to niewielkie i przewidywalne koszty. A jak padnie coś poważniejszego... szkoda gadać, bo bezawaryjność tych aut nie jest tak legendarna jak kiedyś i nie dotyczy to tylko cayenne Długo nim jeżdże i lubię go, ale jak będę kiedyś zmieniał, to raczej pójdę w stronę innej marki...

edit: i pewnie to coś będzie z dużym, mocnym silnikiem i wstawię lpg

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez ricardo216

[akism 435]

Cayenne to tak naprawdę touareg w zmienionej budzie.Cała obsługa i części może być robiona w ASO VW .Bez przesady z kosztami utrzymania.Te auta są produkowane w tej samej słowackiej fabryce ..Jedyne co to Porsche podrasowało skrzynię biegów na 8 stopniową(Turek 6 biegów)

[trollu 718]

S500 nie jest od oszczędzania? Ok. Tylko po jakiego wacka jest 500 skoro piniondz czuć w S600? O CDI w S klasie już nawet nie wspominam. Slabe masz argumenty. Idąc tym tokiem rozumowania 911 powinno wystepowac tylko w wersji turbo i gt - w zaleznosci czy ktos chce N/A czy silnik z gwizdkiem. Rzuć argument broniący zwykla carrere skoro ma byc czuc piniondz a wychodzisz na biedaka bo nie stac Cie na turbo...

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez trollu

[overrange 47]

Master czy ja napisalem, ze moja mentalnosc zabrania jazdy samochodem w gazie?

 

Osiem, tak to wyglada lecz ja pisalem o swoich odczuciach i wrazeniach. Nikomu nie bronie miec lpg bo to kazdego wlasnego decyzja czy jezdzi lpg, pb czy on.

 

Temat zaczal sie od tego, ze fajnie kupic v8 w lpg dla osiagow i dzwieku a lpg bo oszczednosci. A ja tylko pisze, ze auta pokroju v8 nie sa dla ludzi ktorzy szukaja oszczednosci poniewaz koszta ekploatacji nie pozwola oszczedzic.

 

Ricardo tez lubie mocne auta trollu s500 od s600 rozni sie tylko brakiem turbin. Jest mniej awaryjne zarazem

 

Ps. Prosilem by kazdy z Was napisal mi czym jezdzi w lpg i jakie ma z tego oszczednosci. A poki co zrobil to jedynie kolega z C5 w lpg i ricardo.

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez overrange

[ricardo216 104]

Cayenne to tak naprawdę touareg w zmienionej budzie.Cała obsługa i części może być robiona w ASO VW .Bez przesady z kosztami utrzymania.Te auta są produkowane w tej samej słowackiej fabryce ..Jedyne co to Porsche podrasowało skrzynię biegów na 8 stopniową(Turek 6 biegów)

I tak i nie. Jest trochę elementów wspólnych- o nich właśnie pisałem- klocki, tarcze, części zawieszenia- to jest stosunkowo niedrogie. Natomiast rzeczy niestandaryzowane potrafią mocno zaskoczyć.

Nie zmienia to faktu, że w tym aucie normalny, standardowy serwis/wymiana może kosztować tyle co np kapitalny remont silnika w innym aucie.

Ale to ogólnie bywa zmorą w nowoczesnych autach- mnóstwo elektroniki i czasem wręcz kosmiczne technologie... które w codziennym użytku niekoniecznie się sprawdzają

Ps. Prosilem by kazdy z Was napisal mi czym jezdzi w lpg i jakie ma z tego oszczednosci. A poki co zrobil to jedynie kolega z C5 w lpg i ricardo.

Aha- w domu mamy też octavię combi(oczywiście z lpg )- super auto, choć też trzeba je będzie kiedyś w końcu zmienić.

A w firmie mamy też auta z benzyniakami, ale i diesle. I w sumie nie wiem które auto najbardziej lubię.

Ale wiem na których najbardziej jakościowo się zawiodłem- i są to porsche i mercedes

[overrange 47]

Pod jakim wzgledem sie zawiodles?

[Adi 4707]

Cayenne to tak naprawdę touareg w zmienionej budzie.Cała obsługa i części może być robiona w ASO VW .Bez przesady z kosztami utrzymania.Te auta są produkowane w tej samej słowackiej fabryce ..Jedyne co to Porsche podrasowało skrzynię biegów na 8 stopniową(Turek 6 biegów)

W tym konkretnym przypadku chyba podstawowa różnica to,,,, silnik? I koszty zupełnie inne. Nawet chyba do V8 Audi występującego w Tuaregu,

[ricardo216 104]

Jakościowym, ale nie chce mi się już rozpisywać, bo z komórki piszę. W dodatku jestem na urlopie, więc już czas wskoczyć do basenu, a nie marnować czas siedząc na forum Miłego dzionka panowie- pewnie potem zajrzę

[Eugeniusz Szwed 1447]

Za chwilę cała ta nasza dyskusja o V6, V8, czy gazie, pójdzie do muzeum    Świat pędzi przed siebie, a w jego krwiobiegu krążą pieniądze i czy tego chcemy czy nie  pewnie już niedługo nawet u nas zaczniemy jeździć "melexami" 

 

A, takie obrazki będą czymś jak najbardziej normalnym.

 

[overrange 47]

Calkiem przyjemne te melexy!

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez overrange

[Adi 4707]

Nie narzekałbym. Wygląda super i podobno świetnie jeździ. 

[Gość Jash]

Takie obrazki u nas za 20-30 lat a Tesla świetna, gdyby nie ten tablet na środku deski rozdzielczej, który wygląda tragicznie

Edytowane 25 Sierpnia 2016 przez Jash