Pogadajmy o samochodach :-)

[Paweł Bury. 5729]

Mayor znasz doskonale język Polski dla czego więc połowę piszesz po Polsku a połowę po "amerykańsku" ? pisz zrozumiale dla dla takich wieśniaków jak ja choćby 

[Szymon. 8674]

Mayor znasz doskonale język Polski dla czego więc połowę piszesz po Polsku a połowę po "amerykańsku" ? pisz zrozumiale dla dla takich wieśniaków jak ja choćby 

 

Ja nie wiem gdzie Ty tam POŁOWĘ widzisz po "amerykańsku". 

Daj żyć

[Paweł Bury. 5729]

Ja nie wiem gdzie Ty tam POŁOWĘ widzisz po "amerykańsku". 

Daj żyć

Dobrze - 19.5 % 

 

Były już w innych tematach dyskusje po angielsku - gdy zwróciłem uwagę że większość nie zna języka to zostałem poinformowany że jest coś takiego jak translator/ tłumacz i mogę sobie z tego skorzystać 

Ja się pytam więc w jakim kraju żyjemy? w jakim języku rozmawiamy? jakie to jest forum ? 

Problem który jest z językiem to taki że jak pojadę do Niemiec to w sklepie muszę mówić po Niemiecku inaczej mają cie głęboko w d*pie - Niemiec który przyjedzie do nas mówi sobie po Niemiecku nie wysili się nawet aby dzień dobry powiedzieć po Polsku za to Polacy dwoją się i troją aby go zrozumieć i obsłużyć po Niemiecku

To samo tyczy się języka Angielskiego.

Uważam że jeśli obcokrajowiec chce korzystać z naszego forum to on powinien używać translatora a nie ja a błędy to mu się wybaczy z tym problemu nie ma 

 

Nie rozumiem po co Polak znający nasz język w co drugim zdaniu używa zwrotów "ichnych"

 

Wiem że nie w temacie i pewnie zostanie usunięte ale może ktoś przeczytać zdąży i jakieś tam wnioski wyciągnie 

PS: Aby było w temacie 

Zafira jeździ jak złoto 6000 walnięte - przyczepę ciąga - jestem zadowolony 

Dzięki Kiniol za rady zakupowe 

[Szymon. 8674]

Dobrze - 19.5 % 

 

Były już w innych tematach dyskusje po angielsku - gdy zwróciłem uwagę że większość nie zna języka to zostałem poinformowany że jest coś takiego jak translator/ tłumacz i mogę sobie z tego skorzystać 

Ja się pytam więc w jakim kraju żyjemy? w jakim języku rozmawiamy? jakie to jest forum ? 

Problem który jest z językiem to taki że jak pojadę do Niemiec to w sklepie muszę mówić po Niemiecku inaczej mają cie głęboko w d*pie - Niemiec który przyjedzie do nas mówi sobie po Niemiecku nie wysili się nawet aby dzień dobry powiedzieć po Polsku za to Polacy dwoją się i troją aby go zrozumieć i obsłużyć po Niemiecku

To samo tyczy się języka Angielskiego.

Uważam że jeśli obcokrajowiec chce korzystać z naszego forum to on powinien używać translatora a nie ja a błędy to mu się wybaczy z tym problemu nie ma 

 

Nie rozumiem po co Polak znający nasz język w co drugim zdaniu używa zwrotów "ichnych"

 

Wiem że nie w temacie i pewnie zostanie usunięte ale może ktoś przeczytać zdąży i jakieś tam wnioski wyciągnie 

 

 

 

To co tam w poście mayora to właściwie "stretch limo" - które jest w sumie terminem z branży motoryzacyjnej, którą chyba rzadko się tłumaczy

Big Band.... mam nadzieję, że tego się nie czepiałes, bo jeśli tak to nawet nie mamy o czym dyskutować.

Graduation i Prom, które nie mają jednowyrazowego odpowiednika w języku polskim. 

 

Już kiedyś chyba pisałem, że puryzm językowy nie jest dobrym zjawiskiem, bo tego że język jest żywy i czerpie z innych (każdy język) nie da się oszukać.

Edytowane 15 Września 2017 przez Szymon.

[Adi 4707]

Niepotrzebne zaśmiecanie również nie jest.

Powszechnie używane określenie dwuwyrazowe nie jest chyba problemem? Jeśli będziemy wszystko co u nas nie jest tłumaczone jednym wyrazem zastępować makaronizmami to dobrze nie skończymy. 

[Szymon. 8674]

Niepotrzebne zaśmiecanie również nie jest.

Powszechnie używane określenie dwuwyrazowe nie jest chyba problemem? Jeśli będziemy wszystko co u nas nie jest tłumaczone jednym wyrazem zastępować makaronizmami to dobrze nie skończymy. 

 

Dyskusja jest akademicka. 

Zapożyczenia i asymilowanie zapożyczeń trwa od setek lat w każdym języku i nic z tym się nie zrobi. Moim zdaniem gorsze od makaronizmów jest wytykanie ludziom ich używania.

[Adi 4707]

Masz prawo. Pewne zapożyczenia z różynch względów są nieuniknione, ale .... wydłużona limuzyna? Ukończenie nauki?

Edytowane 15 Września 2017 przez Adi

[rafi87 585]

Przewija sie temat segmentu B i C.  Propozycją łącząca te dwie opcje jest Suzuki Baleno, wieksze i wygodniejsze niż Swift. Wolnossące 1.2, doładowane 1.0. I dla tradycjonalistów i również zwolenników nowości.

[mcfly 5]

Małżonka od 5 lat używa Swifta 1,2 94KM, po mieście, w najprostszej wersji wyposażenia i jedyne, czego jej brak to wskaźnik temperatury zewnętrznej i trochę mały bagażnik, nawet na weekendowe zakupy. Dynamika OK, byle wysoko kręcić, wnętrze poprawne, fotele bez regulacji góra- dół, ale nawet w trasach do 150 km nie stanowi to problemu. 

[rafi87 585]

W Swifcie po zdjeciu dolnej półki jest trochę lepiej z poj.bagaznika.

[tarant 2971]

W Swifcie po zdjeciu dolnej półki jest trochę lepiej z poj.bagaznika.

 

A po demontażu tylnej kanapy dopiero. Niemniej wspominam Swifta rocznik 2008 jako najlepiej trzymające się drogi ze wszystkich moich autek. No i miał termometr zewnętrzny i regulację fotela kierowcy.

[Szymon. 8674]

Trafiłem dziś przypadkiem na Cars&Coffee 

 

 

No i widziałem też poor man A7

[gasp50 680]

Panowie ktoś ma bądź posiadał panamere?

[overrange 47]

Arteon i LC królowie futurystycznego designu !

[rafal7933 6]

I ponad 200tys za VW...swiat oszalał 

[gustaw6666 324]

A Audi o porównywalnej przestrzeni i wyposażeniu ile? 350k czy bardziej 400? I tu Świat nie oszalał?

[Dorian06 41560]

...

Zawsze się zastanawiam kto sprzedaje auta z tak niskimi przebiegami i czy to w ogóle możliwe. 2 letnie auto i przebieg 10 tyś rocznie? Kto normalny kupuje takie auto jako nowe i sprzedaje po 2latach jeśli nie było bite? Sam chętnie bym takie kupił jak bym znalazł. 7-letnie volvo z przebiegiem 100 tyś? Nie uwierzył bym w ten przebieg nawet jak bym auto sprawdził na wszystkie możliwe sposoby.

Wiem że  niektórzy tyle jeżdżą ale takie osoby trzymają takie auta a nie sprzedają.

Żonka jak sprzedawała swojego Qunfata to miał 7 lat i przebieg niecałe 70tyś.

Moj Fiat jest z 2014 i ma 22 tyś. I pewnie za 3 lata pojdzie dalej.

Także sprzedają ludzie takie auta.

Zastanawiam się nad zamontowaniem takiego oświetlenia ...

Ja nie zastanawiał bym się tylko montował.

...

oraz kwarcowe Casio. Ale gdzie tu radość?

Miałeś w ręce Ocka jakiegoś ❓

Panowie, a czy pojechalibyście czymś takim do ślubu:

...

Tylko jako szofer.

[itor 7]

[switch107 375]

A Audi o porównywalnej przestrzeni i wyposażeniu ile? 350k czy bardziej 400? I tu Świat nie oszalał?

Jezeli ten Passat kosztuje 200kpl I jest dobrze wyosazony to calkiem niezla cena - kiedys mialem zwyklego passata to za 2.0diesel musialem zaplacic 150kpln (2013 rok)

Rozumiem ze to odopowiednik A5?

Edytowane 17 Września 2017 przez switch107

[gustaw6666 324]

Arteon. Teoretycznie klasa A5 choć przestronnością raczej przypomina A7.

 

Oczywiście, że można uznać, iż generalnie kwoty za auta wyższych klas są horrendalnie wysokie.

Edytowane 17 Września 2017 przez gustaw6666

[switch107 375]

Niech ktoś mnie poprawi ale VW za 2016 zaraportowało 6 miliardów Eur zysku i to mimo rezerwy 22 miliardów Eur na awanturę w USA. Piszę z głowy ale takie liczby mi się błąkają :-)

 

I jeszcze mały dopisek - passat zawsze był większy niż inne samochody tej klasy z grupy premiun. W tym czasie rownolegle miałem C klassę a wcześniej E90. Przestronność i pozycja za kierownica była dużo lepsza.

Edytowane 17 Września 2017 przez switch107

[gustaw6666 324]

Co do przestronności to trudno się nie zgodzić ale pozycja za kierownicą ww. BMW i Mercedesa są wyśmienite. Włączając w to ergonomię podparcia obu łokci w czasie jazdy.

[albiNOS 01 897]

Siedzę w fiacie doblo, wygodny, nic dodać nic ująć, no może mocy, strach wyprzedzać wiec tego nie robię. Aczkolwiek jakoś po przekroczeniu 40 tyś odrobinę ożył, o co kaman?

Edytowane 17 Września 2017 przez albiNOS 01

[switch107 375]

Co do przestronności to trudno się nie zgodzić ale pozycja za kierownicą ww. BMW i Mercedesa są wyśmienite. Włączając w to ergonomię podparcia obu łokci w czasie jazdy.

Zwróciłeś uwagę ze kierownica w Cklasie jest przesunięta w prawo w stosunku do kierowcy i siedziska ? Można się przyzwyczaić lecz to była rzecz która mnie najbardziej irytowała za każdym razem po przesiadce z passata.

Co nie zmienia postaci rzeczy ze jest wyśmienity , użytkuje go wciąż moja żona i ma dożywocie u mnie :-)

[pechagto 1087]

 

I jeszcze mały dopisek - passat zawsze był większy niż inne samochody tej klasy z grupy premiun. W tym czasie rownolegle miałem C klassę a wcześniej E90. Przestronność i pozycja za kierownica była dużo lepsza.

Hmmm mi jako kolega z tego samego segmentu co C klasa i bmw 3 zawsze kojarzyła się bardziej Jetta/Bora niż Passat