analogicznie można powiedzieć, że na Zaolziu, Białorusi i Ukrainie, być może nawet w Turcji nasze narodowe znaki - Orzeł Biały na ten przykład też miałyby być malowane na czarno, żeby niechlubnej historii nie przypominać?
Mam podobne zdanie co Wy.
Czym innym jest oddanie prawdy historycznej , a co innego propagowanie nienawiści z wykorzystaniem znaków narodowych i historii, której się już przecież nie zmieni.
Można jeszcze wpływać na inne odbieranie faktów historycznych poprzez narzucanie fałszywej retoryki tak jak się to odbywa za naszą zachodnią granicą oraz na wschodzie
Dziwi mnie, że nie widzę takich tendencji w innych krajach - Benelux, Grecja, i kilka innych mimo, iż od zarania dziejów na ich terenie dochodziło do krwawych łaźni wywołanych przez miejscowe dążenia do uzyskania przewagi to dziś jakoś pod tym względem spokojniej- pogodzili się z historią.
My nie możemy, nie potrafimy przejść obojętnie..
Pomijając historię ostatniej wojny, doskonale każdy z nas potrafi przywołać w pamięci zło Potopu Szweckiego, najazdów Czyngis-Chana, Krzyżaków czy rozbiorów kraju, nie pomijając wszelkich powstań narodowych, rokoszy i zdrad ..
Tak zostaliśmy ukształtowani w szkole, w rodzinie, w kościele i na ulicy.
Bez zmiany u podstaw i bez wpływania na sposób postrzegania historii od dziecka w czasie edukacji nic nie jesteśmy w stanie zmienić.
Może problemem nie są te znaki, flagi, krzyże i fantazyjne machanie łapskami, tylko to w jaki sposób my to odbieramy i co z tym robimy..
Kiedy ukazujemy oburzenie, złość i wściekłość widząc takie zachowanie, to działa to jak woda na młyn tych zachowań.
Im bardziej będziemy zabraniać tym fajniej będzie te zakazy łamać..
Po co jeszcze głębiej wchodzić w te zagadnienia?
Wystarczy ukarać, ale ukarać przykładnie i bezwzględnie.
Nie bawić się w wielomiesieczne rozważania sądowe z całą plejadą gwiazd w postaci biegłych, którzy rozwikłają zagadki łamanego krzyża..
Sędzia powinien śmiało nałorzyć karę za intencje skazywanych a nie rozdrabniać się w kwestiach poprawności kolorów na fladze..
Kilka cichych (bez rozgłaszania w Total mediach ) spraw zakończonych słuszną i nieuniknioną karą załatwiłoby sprawę..
Tylko, że niestety nie u nas, kochani... nie u nas..