Ciekawe obserwować, jak ten wątek żyje już ósmy rok – od czasów, gdy Meccaniche Veneziane dopiero stawiało pierwsze kroki, po dzisiejsze premiery Venezianico.
Gdy temat startował, jeszcze w 2017 roku, nie przypuszczałem, że marka tak długo utrzyma się w świadomości Forum – i że dyskusje wciąż będą tak żywe. To chyba najlepszy dowód, że wciąż potrafi budzić emocje.
Anyway, informacje pojawiają się stopniowo. Teoretycznie firma pilnuje, żeby nic nie wypływało wcześniej, niż sama sobie życzy. Z drugiej strony – czasem jednemu czy drugiemu panu zdarzy się czymś pochwalić przed licznie do V. piszącymi entuzjastami, fanami i zwykłymi ciekawskimi. Zazwyczaj z zastrzeżeniem, żeby nie „puszczać” dalej, zanim marka oficjalnie ogłosi. Ale ludzie to tylko ludzie – każdy chce pokazać, że „wie więcej”, „zna lepiej”, „dostał wcześniej” itd.