Pogadajmy o samochodach :-)

[jacus 1624]

...hmmm nie wiem czy pisać do "jest ok" czy tutaj

od wczoraj Dodge Magnum...Renia trafia do kasacji

a z jakim silnikiem?

[Nagib 2]

...3,5 V6 benzyna....

[lukaszr 61]

...3,5 V6 benzyna....

 

 

myślę że mała fotka nie była by tutaj snobizmem

 

czekamy

[Nagib 2]

[Homer 0]

czegos podobnego szukam i ja... ale po glowie chodzi HEMI

[AgentBart 0]

Wybitny specjalista karczochrulez zaparl sie z ciezarowka dieslem. Silnik V10 byl wstawiany do Dodge Rama, ktory jest pickupem, nie ciagnikiem siodlowym.

 

ZTCW to Dodge Ram, a nawet mniejsze od niego autka, są w USA klasyfikowane jako ciężarówki. Bodajże połowa samochodów "osobowych" w USA ma taki formalny status. Stąd zapewne nieporozumienie związane z tłumaczeniem amerykańskiego tekstu.

[karczochrulez 2]

Agencie Barcie, nie polemizuj - naprawdę nie warto. Ja po ostatniej polemice musiałem zmienić dolne motto

 

Anyway - psy szczekają karawana jedzie dalej - fota z soboty:

 

[Pawelm87 198]

piękny:)

[Tsuki 0]

moto-porno-zajawka

czekam na "sensowniejsze" zdjęcia

[karczochrulez 2]

hemi inside

 

[Homer 0]

no i to jest to ;)

[michu 1]

Charger super. Sorry za OT, ale czy ktoś z Was był może na Drużynowym Pucharze Świata na żużlu w Lesznie 18 lipca 2009??? Widziałem gościa z Amfibią na łapie:)

[Nagib 2]

myślę że mała fotka nie była by tutaj snobizmem

 

czekamy

 

Dziś machłem zdjęcie czymś innym niż telefonem

 

[kokop 13]

moj jest spoko. Jezdzi i nie musze o nim gadac

Wycieraczka z tylnej szyby zdechla tylko. Dzisiaj

[Darecki 396]

Witam

Wy tu tak sobie gadu gadu o tzw. prawdziwych samochodach, a ja mam bardzo przyziemny problem Mianowicie szukam rady odnośnie małego i ekonomicznego autka dla małżonki. Mam do wydania tak do 15 tyś. zł i jestem po lekturze wszelkich stron motoryzacyjnych i mam już sieczke z mojej motoryzacyjnej wiedzy. Doradźcie panowie na co by tu zwrócić uwagę - roczniki od 2000 a cena do 15000zł, autko małe, może być i 3 drzwiowe, preferuję benzynkę (pojemności tak do 1,4)

A tak na marginesie, może ktoś z klubu rozstaje się z takim małym bączkiem (zawsze to zostałoby w klubie )

[Gość zimny-wiatr]

Staruszek chyba miał identyczny problem nie dawno. Zapytaj, może już coś kupił i wie czego unikać

[RadG 2]

Paradoksalnie polecam Pandę. Moja już dojeżdzą drugi rok swoją i nic się nie dzieje, zero awarii, a ona potrafi . Poza tym słyszałem, że w Niemczech to Panda jako jedna z mało awaryjnych była w czołówce listy. Nie to, żebym zachwalał swoją, ale rocznik 2004 i będzie chyba na zbyciu niebawem...Przebieg absurdalny, coś koło 50 000 km.

[Darecki 396]

No proszę, Pandy nie brałem pod uwagę.

[maxwell 0]

@Darecki popatrz na Toyotę Yaris,kobietom się podobają te samochody,a i technicznie nie jest źle

[QuadrifoglioVerde 3874]

Yarisy są zajechane zwykle bo na firemkach lubiały sobie śmigać. Poza tym auto z zewnątrz okropne ale w środku to już nawet szkoda słów..tragiczne. Nie każdemu tez pasują zegary pośrodku...poroniony pomysł według mnie. Sam szukam teraz autka do 14 tys. właśnie małego lub kompakta. Oglądnąłem 4 wieśwageny polo po 2000r, dałem sobie spokój auta awaryjne, progi zgnite i rekonstruowane w każdym jednym ( a właściciele życzą sobie Bóg wie jakich pieniędzy). Podoba mi się też suzuki baleno 3d ale słyszałem o problemach ze skrzyniami biegów. Panda odpada bo brzydka i jednak dla mnie za wąska ( ciasna) mam 187cm wzrostu. Myślę tez nad corsą C. Może coś jeszcze polecicie?

[grzesiek 3]

Hyundai Getz 1.3 (1.1 słabawy). Mam okazję obserwowac 3 sztuki i sa bardzo niezawodne, tanie częśći, prosta budowa ułatwiająca serwis. Jeden dojeżdża właśnie do 300 tysięcy i poza normalna eksploatacja miał zmieniane raz amortyzatory i 2 razy gumy w zawieszeniu, groszowe sprawy.

[QuadrifoglioVerde 3874]

Hyundai Getz 1.3 (1.1 słabawy). Mam okazję obserwowac 3 sztuki i sa bardzo niezawodne, tanie częśći, prosta budowa ułatwiająca serwis. Jeden dojeżdża właśnie do 300 tysięcy i poza normalna eksploatacja miał zmieniane raz amortyzatory i 2 razy gumy w zawieszeniu, groszowe sprawy.

 

Potwierdzam getz to naprawdę jeden z liderów małych aut. Nie ma mowy o rdzy, auta w zasadzie bezobsługowe. Jeśli chodzi o limuzyny to wiadomo niemcom nikt nie dorówna ale małe i kompaktowe auta moim zdaniem japończyki jak i koreańce robią lepsze....nie tną tak kosztów jak niemcy. Tyle że Getzów używanych jest mało ( bo i jak ktoś ma i jest zadowolony to poco ma sprzedawać) i zwykle są drogie.

[Kierownik 117]

Kurde, spóźniłem się 20 minut

Również polecam Getz'a.

Stosunkowo nowa konstrukcja, odpowiadająca dzisiejszym standardom.

Nie słyszałem o żadnej nadmiernej awaryjności.

5-ciolatki od 15.000zł czasami z symbolicznymi przebiegami.

[maxwell 0]

To chyba oczywiste,że nie mówimy o Yarisie ani jakimkolwiek innym samochodzie po przedstawicielu handlowym .Czy auto okropne to kwestia gustu,ma sie podobać właścicielce.

 

Nie chcę wszczynać kolejnej dyskusji ale prawda jest taka,że teraz nie robią już dobrych samochodów.One muszą się psuć,żeby firmy zarabiały na ich naprawach i żeby kierowcy wymieniali na nowe modele.O legendarnej trwałości Mercedesów W123 i W124 czy corolli z lat '80 można zapomnieć bo to se ne vrati.Mercedes przez ww. prawie zbankrutował bo były za dobre.

 

Ogólnie też jestem za japończykami jeśli chodzi o klasę skrzatów.Yaris.Micra która też się podoba kobietom-K12 czyli ta produkowana od 2003 roku,jest szansa znaleźć auto w okolicach 15k.Jak ktoś ma w życiu szczęście to może spróbować z Clio,206 i C3 w małych samochodach francuskich nie ma aż tak dużo elektroniki do psucia i jest szansa że pojedzi to w miarę bezobsługowo.W przeciwieństwie do królowej lawet czyli Laguny

[retrowatch 7]

Podoba mi się też suzuki baleno 3d ale słyszałem o problemach ze skrzyniami biegów. Panda odpada bo brzydka i jednak dla mnie za wąska ( ciasna) mam 187cm wzrostu. Myślę tez nad corsą C. Może coś jeszcze polecicie?

 

Ja mam Baleno 1.6 kombi i jestem zadowolony, lekkie auto, dynamiczny silnik, świetne przyśpieszenie. Wszystko poukładane i na swoim miejscu, bez wodotrysków i udziwnień, pełna wersja bez ABS (tak były sprzedawane w Polsce, albo ABS albo klima), fabryczne fotele kubełkowe, przy dużych prędkościach trzymają świetnie na zakrętach. Ma 10 lat i zero rdzy, wytrzymała blacha, świetnej jakości lakier. Jeśli chodzi o dynamikę i właściwości jezdne to większość "europejczyków" z tego rocznika i tej klasy zostaje w tyle. Faktem jest, że skrzynie są za słabe do silników lecz wystarczy umiejętnie zmieniać biegi (nie, na pół gwizdka lecz jak nakazano wciskając sprzęgło do podłogi) i nie ma problemów, no i raczej nie należy słuchać mechaników amatorów i zgodnie z instrukcją, w skrzyni olej też trzeba wymieniać. Auto mające więcej zalet niż wad, jak się trafi na zadbany i niekombinowany model to da wiele frajdy. I co dla mnie ważne, w przeciwieństwie do popularnych w tej klasie dziesiątek tysięcy VW, Opli, Fiatów itp, itd jest ich w Polsce tylko kilkaset. (oczywiście tych sprawnych, na szrotach jest ich drugie tyle )