DZIAŁ TECHNICZNY

[prw6 488]

W dniu 4.04.2021 o 12:19, marekscz napisał(-a):

Szybkie pytanie o branzoletę do Wostoka Amfibii. Czy taka uniwersalna bedzie dobrze pasowala:

https://allegro.pl/oferta/pasek-bransoleta-uniwersalna-stalowa-22mm-imadlo-9611322530

?

 

Chodzi mi o to czy przy "uszach" koperty będzie ładnie przylegało.

 

Czy nie kombinować i zakładać taką:

https://allegro.pl/oferta/wostok-amfibia-oryginalna-bransoleta-22-mm-10176681730

 

Moja Amfibia w załączeniu.

 

To co wysłałeś to bransolety 22mm, ten wostok ma raczej 18 między uszami. Kup ze smartem i jak Ci się nie spodoba jak to wygląda to odeślesz bez problemu. Nie do końca właśnie rozumiem o co chodzi, żeby przy uszach ładnie przylegało, powinno zostać minimum luzu, żeby nie obcierało mocno koperty. W moich jest tam na oko 0.2mm

[marekscz 14]

W dniu 6.04.2021 o 21:31, prw6 napisał(-a):

To co wysłałeś to bransolety 22mm, ten wostok ma raczej 18 między uszami. Kup ze smartem i jak Ci się nie spodoba jak to wygląda to odeślesz bez problemu. Nie do końca właśnie rozumiem o co chodzi, żeby przy uszach ładnie przylegało, powinno zostać minimum luzu, żeby nie obcierało mocno koperty. W moich jest tam na oko 0.2mm

Ok, dzięki. Zegarek póki co utknął u zegarmistrza i nie mam jak wymierzyć koperty

Chodzi mi generalnie o to czy taka uniwersalna bransoleta będzie miała dużą szparę między kopertą a mocowaniem.

[prw6 488]

Godzinę temu, marekscz napisał(-a):

Ok, dzięki. Zegarek póki co utknął u zegarmistrza i nie mam jak wymierzyć koperty

Chodzi mi generalnie o to czy taka uniwersalna bransoleta będzie miała dużą szparę między kopertą a mocowaniem.

Nie powinna, powinna pasować normalnie jak w każdym zegarku

[Progfan_87 3740]

Witam. Czy da się w jakiś sposób przemalować sekundnik? Bo mam jeden czerwony a potrzebuje dokładnie takiego samego tylko czarnego. Czy po prostu wystarczy użyć jakiegoś dobrze kryjącego lakieru czy raczej trzeba ściągnąć starą farbę?

[Odin 553]

Zawsze lepiej zmyć starą farbę, np acetonem i pokryć nowym kolorem. Lepiej to wygląda.

[Progfan_87 3740]

Teraz, Odin napisał(-a):

Zawsze lepiej zmyć starą farbę, np acetonem i pokryć nowym kolorem. Lepiej to wygląda.

Dzięki za radę. Jaką farbę polecasz żeby to pomalować?

[Odin 553]

Używam emalii Tamiya ale raczej wszystkie modelarskie będą OK.

[Joebarbaro 20]

Panowie, mam szybkie pytanie do Wiary zaprawionej w zegarkach rosyjskich i radzieckich. Otóż zakupiłem na allegro Wostok Amfibię, wczoraj doszła do mnie przesyłka. Zegarek cały, nowy, nieużywany z instrukcją i podbitym paszportem z datą produkcji luty 2021. Producent mechanizmu zaprawia nas do przyjęciu faktu o ulomnosci mechanizmu do 60 sekund na dzień na plus. U mnie jest to dziennie trzy minuty. 

Panowie, pytania krótkie i treściwe:

 

-reklamacji składać chyba nie warto i wysyłać w świat na Kołymę. Czy oddać do zegarmistrza niezwłocznie na regulację czy pochodzić trochę, może się "rozchodzi"? 

-czytałem o niedosmarowanych mechanizmach. Czy zlecić już teraz serwis zegarmistrzowi, nakierować na sprawdzenie smarów? 

 

Zdrówka, panowie, w te zimowe dni kwietnia

[Walter_87 5869]

Ponoś. Jak nadal będzie taka odchyłka to wpadałoby przesmarować. Raczej bym nie odsyłał, bo za dużo zachodu.

[Gość Ritter]

Jak mawiają Rosjanie "To co zdobyliśmy (zagarnęliśmy) bez walki nie oddamy" . To takie bardzo nierosyjskie/nieradzieckie odsyłać, dlatego go jeszcze ponoś. Gdyby z powodu drobnych ułomności konstrukcyjnych odsyłali każdego T-34 do fabryki to nie wygraliby Wielkiej Wojny Ojczyźnianej . Gdyby to był niemiecki albo szwajcarski zegarek to bym nie miał wątpliwości co do wadliwości ale akurat w tym przypadku sam wiesz jak jest.

Użytkuj normalnie, nie spoglądając co kwadrans ile zrobił odchyłki a tym bardziej nie irytuj się tym.

Nie zalecam rąbania w nim drewna ale też się z nim nie pieść. To jest radziecki/rosyjski mechanizm a nie Rolex. W okresie ~2 tygodni powinno się wyklarować, w którą stronę to zmierza?

Dla mechanizmów kalibru 2409, 2016,... dokładniejszą stabilną długoczasowo regulację, jeżeli już, wypada zrobić po około pół roku użytkowania od uruchomienia. Tak podpowiada doświadczenie dla nieużywanych mechanizmów z lat '90 czyli bez fazowań na szarych matowych płytach mostków. Inaczej jest spora szansa, że to będzie więcej jak jedna regulacja.

 

Problem nie koniecznie musi być związany z balansem, jego smarowaniem bądź  np. naciągiem, tym bardziej automatycznym. Może być też tak, że pijesz niewłaściwe płyny i zegarek stwierdził, że jest niekompatybilny z użytkownikiem, 40% to nie jest alkohol tym bardziej im jest o rdzawym zabarwieniu?! Rdzawa to może być woda w kranie i też się jej nie pije.

Jeżeli nie masz przypadłości, dodam bardzo złej, popijania słabych. rdzawych trunków to pozostaje dotarcie mechanizmu.

Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez Ritter

[Jędrula.wawa 1326]

16 minut temu, Ritter napisał(-a):

Jak mawiają Rosjanie "To co zdobyliśmy (zagarnęliśmy) bez walki nie oddamy" ....Inaczej jest spora szansa, że to będzie więcej jak jedna regulacja.

Zaiste światłe słowa

Tego typu zegarki się kupuje nie dla dokładnego wskazywania czasu. One maja cieszyć nas swoimi wysublimowanymi liniami i miarowym stukotem wychwytu.
A dokładny czas można sprawdzić na komórce, o ile chód zegarka się nie ustabilizuje, co sugeruje Kolega @Ritter

 

 

[loituma 285]

Czołem chłopaki!
Jakie w oryginale były wskazóweczki w tej Pobiedzie?

[kchrapek 4705]

8 minut temu, loituma napisał(-a):

Czołem chłopaki!
Jakie w oryginale były wskazóweczki w tej Pobiedzie?

 

 

[loituma 285]

Dzięki

[JanekTheFizyk 1203]

Rzekłbyś Sportivne

[Sylwia1gb 403]

Drodzy Koledzy,

 

pytanie za 100 % : )

 

otoz jakis czas temu kupilam u warszawskiego zegarmistrza Rakiete. W swietnym stanie, chodzi fajnie, lecz po kilku dniach robi skoki , np spieszy sie.

bylam u tego majstra,  powiedzial, ze zegarek namagnesowany i ze sie niepotrzebnie zrazam. I tak, ze 3 razy.

Zegarek ten lezy kolo moich innych mechanikow, tamtym nic, a ten wariuje.

dzis odebralam po raz kolejny i bede obserwowac.

Zegarmistrz zachwala bardzo sam mechanizm Rakiety i sugeruje jakobym trzymala to blisko jakis zrodel magnesu, klipsow etc. : )

no, sorry....

jednakze pomyslu nie mam, dlaczego tak sie dzieje i co robic jak znow to wystapi?

 

dziekuje za kazda wskazowke !

 

 

[Walter_87 5869]

Cały czas uważam, że to wina sklejonego włosa
Może Koledzy coś podpowiedzą.

[mkl1 5299]

Niby tak, lecz  zegarek spieszy po pewnym nieokreślonym czasie, nie cały czas..

 to nie wskazuje na sklejony włos..

 ALe moja "opinia" jest niemiarodajna..

 Bawię się kieszonkami i większymi zegarami..

 

 

Edytowane 19 Kwietnia 2021 przez mkl1

[Progfan_87 3740]

Może po prostu lepiej zanieść do innego majstra? Zegarmistrz zegarmistrzowi nie równy.

[Walter_87 5869]

Kiedyś tak miałem w Amfibii - nagle zaczęła się spieszyć. Gdy poruszałem włosem mechanizm chodził przez pewien czas prawidłowo, ale po jakimś czasie znów zaczynał przyspieszać. Pomógł gruntowny przegląd.
Fakt, może dobrze byłoby zmienić zegarmistrza

[Gość Ritter]

Godzinę temu, Sylwia1gb napisał(-a):

otoz jakis czas temu kupilam u warszawskiego zegarmistrza Rakiete. W swietnym stanie, chodzi fajnie, lecz po kilku dniach robi skoki , np spieszy sie.

bylam u tego majstra,  powiedzial, ze zegarek namagnesowany i ze sie niepotrzebnie zrazam. I tak, ze 3 razy.

Zegarek ten lezy kolo moich innych mechanikow, tamtym nic, a ten wariuje.

dzis odebralam po raz kolejny i bede obserwowac.

Zegarmistrz zachwala bardzo sam mechanizm Rakiety i sugeruje jakobym trzymala to blisko jakis zrodel magnesu, klipsow etc. : )

no, sorry....

jednakze pomyslu nie mam, dlaczego tak sie dzieje i co robic jak znow to wystapi?

Radzieckie zegarki jak i rosyjskie klasy "wół roboczy" miały zaprogramowaną niedokładność na takim poziomie by dla bardzo przeczulonych na punkcie punktualności towarzyszy regulacja raz w tygodniu była wystarczająca. Zegarek zwykle dodawał do ~30s/dzień czyli bardzo znośnie.
Jaka by to nie była Rakieta, dokładniejsza czy popularna to nie powinna w ten sposób się zachowywać. Facet się nie zna zarówno na Rakietach jak i kobietach. Tym bardziej ma mgliste pojęcie o tym co przenoszą w przepastnych czeluściach małe, fikuśne damskie torebki.

Skoro mechanizm był rozmagnesowany po przeglądzie, powinien być, to sam z siebie nie namagnesował się. Pomijam dosyć dużą odporność Rakiet na pola magnetyczne zarówno stałe jak i zmienne nie wyłączając EMP po wybuchu jądrowym przez co były chętnie użytkowane przez towarzyszy z wojsk rakietowych. No co za zaskakująca zbieżność .

Oznaczenie na tarczy "Amagnetyczny" nie jest ściemnianiem i nawet jak nie jest to zegarek dla wojsk rakietowych to i tak Rakieta ma ten sam mechanizm a często kopertę i cyferblat oraz wskazówki.

Z opisu wynika, że problem leży najprawdopodobniej w naciągu bez względu na to czy jest manualny czy automatyczny. Druga częsta przyczyna to problem ze wskazówkami - ocieranie o siebie lub cyferblat. Trzecia, jeżeli jest kalendarz to jego mechanizm może powodować takie zachowania.

Edytowane 19 Kwietnia 2021 przez Ritter

[JanekTheFizyk 1203]

O matko, jakbyś pisał o mojej! Właśnie mam jaką sztukę, robi godziną na dzień. To odłożyłem do koszyka. Jaki czas temu otworzyłem z ciekawości i obok drugą, starszą, ale na tym samym werku. Patrzę, cykają, równo. Apka w telefonie też tak mówi. No to co, na łapę. Pochodziła dobrze dwa dni i znów godzinę robi do przodu...

[mkl1 5299]

26 minut temu, Ritter napisał(-a):

Druga częsta przyczyna to problem ze wskazówkami - ocieranie o siebie lub cyferblat. Trzecia, jeżeli jest kalendarz to jego mechanizm może powodować takie zachowania.

 Według zasad tarcie raczej powduje opór.

 A ten zegarek spieszy...

 Jeżeli nie włos, to kotwica.. powoduje szybszą oscylację balansu ( mniejszy zakres wychylenia)

Wówczas zegarek spieszy się  jak tonący Titanik...

 

Oprócz sklejonego włosa, to jest jeszcze jedna możliwość- zegarmistrz nie wyczyścił dobrze łożysk balansu.

 Gdy zegarek leży, czop balansu pracuje dosc dobrze bo opiera się o jeden kamień nakrywkowy, gdy zmienia pozycję na  vertical czopy opierają się o brudne, lub suce łożyska, jest opór, balans ma mniejszą oscylację- zegarek spieszy..

 

 to saą moje dywagacje/obserwacje- nie jestem zegarmistrzem !!!

Edytowane 19 Kwietnia 2021 przez mkl1

[Gość Ritter]

Zegarek spieszy gdy spada amplituda oscylacji: opory ruchu w przekładni chodu, opory sprężyny naciągowej, jej zużycie. Dalej łożyskowania bębna lub złe jego scalenie po zamontowaniu sprężyny - luźna pokrywka. W cienkich mechanizmach typu Rakieta 2209 albo  Poljot 2209 dochodziło do wyrobienia łożyska bębna naciągowego z powodu zbyt cienkich płyt mostka i mechanizmu przez co przekoszony bęben tarł zewnętrzną krawędzią o ściankę i zegarek zaczynał chodzić dosyć zjawiskowo.

Jeżeli np. sekundnik ociera o wskazówkę minutową to mechanizm jest niejako "podduszany",  spada amplituda oscylacji.

Zalanie oliwą brudnych łożysk balansu też będzie należało do grupy niewyjaśnionych zjawisk związanych z podduszaniem mechanizmu .

 

To nie jest jakiś tam Rolex , części są na miejscu i niedrogo dlatego trochę dziwi podejście zegarmistrza, który by się nie plątać powinien podmienić cały mechanizm na gotowy i sprawdzony czyli 10min. Skoro zachwala Rakiety to powinien kilka mieć w sprawnym stanie .

Ustalenie przyczyn to nie więcej jak 20min. poprzez przekładanie sprawnych podzespołów z zasobnika.

Czasy operacji są orientacyjne. Tyle by mi zajęło bez pośpiechu czyli niezegarmistrzowi.

Edytowane 19 Kwietnia 2021 przez Ritter

[mkl1 5299]

10 minut temu, Ritter napisał(-a):

Ustalenie przyczyn to nie więcej jak 20min. poprzez przekładanie sprawnych podzespołów z zasobnika.

 Chciałbym tak mieć... taki zasobnik..

 Odnośnie napędu głównego masz niewątpliwie rację..  Jeżeli dobrze pamiętam, to bebny chyba cieniutkie, , więc mamy dwa zjawiska w jednym..

 1) to co napisałeś.. ćieńka płyta iwyrobienie łozyskowania w płycie.

2) wyrobienie/uszkodzenie/przekoszenie samego bębna wskutek zacierania się spręzyny..

 Jak to miło, jeżeli ktoś inny dodaje swoje doświadczenia..

 👍

Edytowane 19 Kwietnia 2021 przez mkl1