Nie narzekaj, spoko jest. Niby białe, ale jak na trzeciej i ładnie obrobione, to jest git. Osobiście bardzo lubię ten zegar. Chociaż od dłuższego czasu nadgarstek okupuje Longines
Skoro jesteśmy przy EDC: w słońcu zielony, im bliżej zmroku tym bardziej ciemnieje. Gdyby tylko nie to okienko daty, przeklęte, mógłbym (przez chwilę) nie szukać dalej.
w sumie jeden z dwóch EDC. drugi to chiński trup do męczenia w ogrodzie i przy cięższych pracach domowych. ten też zmęczony, ale wygodniejszego zegarka nie miałem.
Rolex YM Rhodium, czyli mój ulubiony wakacyjny zegar
Choć przyznać trzeba autokrytycznie,że w Ritzu w Dosze wygląda wyjątkowo niepozornie przy zegarach innych wczasowiczów
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.