Sikor fajny bardzo!
Śmieszna sprawa. Poszedłem z żoną do Cartiera w Wiedniu,żeby coś pooglądała - wtem widzę azjatę, który mocuje się z odmawiającą kartą, aż wreszcie rezygnuje z zakupu - musiałem działać Santos Large w złotej,najbardziej klasycznej konfiguracji. A co do bransolety ze zlotymi śrubkami,to jest pure love. Równie w życiu cieszyła mnie tylko ta w AP
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.