Coś mnie zawsze do tego modelu ciągnęło, to było jedno z moich pierwszych marzeń zegarkowych ever wiele lat temu, i w końcu się złamałem. Jakoś tak ubzdurałem sobie że Monaco trzeba spróbować, no i jest. Na razie ogólne wrażenia dużo lepsze niż podczas wcześniejszych przymiarek w salonowych warunkach.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.