Pogadajmy o samochodach :-)

[70' 374]

Ehhh.....  pieknie sie starzeje

 

R-ka ma silnik 2.5 Turbo. Podobny jak w Focus RS. 
Naprawdę świetne silniki. 

Nie wiem czemu kojarzy mi sie ten silnik 2.0 ale mowimy o czyms sprzed 12 lat, wiec moglo mi sie pokielbasic  

[Osiem 290]

R-ka ma silnik 2.5 Turbo. Podobny jak w Focus RS. 

Naprawdę świetne silniki. 

Potwierdzam świetny silnik o pięknym gangu. Najlepszy jaki miałem. Cichy zabójca wszelkiej maści "beemek" , golfów i nie tylko. Też miałem z niego 300 KM. Spalanie było ok 14,5 w Łodzi.

Edytowane 30 Listopada 2016 przez Osiem

[Admof 2261]

Przy takich youngtimerach jakoś te nowoczesne okrąglaki jakieś takie bezpłciowe się wydają...

 

http://classicauto.pl/2013/10/amg-300e-6-0-hammer/#/?gid=gallery-2&id=5436

[Darecki 396]

Jeszcze trochę i takie cacka to jedynie na youtube Jak przyjdzie nam doliczać do ceny nową stawkę akcyzy to zaczniemy rozmawiać o fantastycznych furach z motorami 1.6 

[Adi 4709]

i bez tego ładuje się jakieś srecoboosty 1.0 do dużych aut. Niedawno widziałem test Galaxy 1,5 kontra Sharan 1,4  - żałosne........

[Darecki 396]

To tylko użytkowe wozidła bez duszy chociaż fakt że przesadzają z tymi silnikami 1,2 czy 1,4 z pakowaniem ich wszędzie gdzie się da. 

Problem po nowym roku będzie dotyczył aut z silnikami ponad 3 litry. Planowany następca mojego aktualnego auta będzie obłożony akcyzą w wysokości 35000zł   

[kiniol 2281]

Nic nie mów, kurrr...         

Edytowane 30 Listopada 2016 przez kiniol

[irekm 1050]

Pytam się poważnie

 

A czym ta akcyza jest uwarunkowana? Zużyciem paliwa? Przecież już są podatki w benzynie, więcej pali samochód więcej właściciel płaci podatków

[Adi 4709]

Pojemnością i wiekiem. Bzdura. Nie wyelimnuje to folcfagenów w tedeiku  trzymających się na szpachli tylko fajne auta.

[Tommaso 2409]

Irek - odpowiedź jest prosta - jest uwarunkowana chciwością rządzących. W paliwie jest już akcyza, Vat i opłata paliwowa, ale dojenia podatników nigdy za wiele...

[kiniol 2281]

Trzeba zapłacić 500+

[Adi 4709]

No ale przecież efekt będzie odwrotny + wzrost cen ofert krajowych. Nie zarobią. 

[dziadek 1296]

Podobno szufladowa i bezkosztowa  firma w Czechach kosztuje 3500 zł. płatne jednorazowo.  

Można ją założyć nie wychodząc z domu wystarczy mieć Internet. 

Jeżeli masz tam taką firmę to nie płacisz akcyzy i OC płacisz tzw. "okresowe" tak jak w Niemczech. Czyli jak masz np. motor to płacisz OC tylko na lato, albo tylko na tydzień bo na tyle jedziesz nad morze. Podobno przy okazji mając tam firmę zarejestrowaną na siebie możesz zrobić jeszcze parę innych ciekawych rzeczy.

Czechy to normalny kraj.    

Edytowane 30 Listopada 2016 przez dziadek

[irekm 1050]

Tomek, wiec to jest taki uniwersalny powod na zwiekszenie akcyzy

[pechagto 1087]

Polacy mają takie zboczenie że lubią z jakiegoś powodu sprowadzać stare samochody z zagranicy. Chodzi o to żeby akcyza była duża i żeby każdy kupił sobie nowy prosto z salonu. Sam targałem 8-letniego złomka z DE, ale teraz dzięki rządowi będę mógł sobie kupić nowy. To jest genialne rozwiązanie dzięki któremu po polskich drogach będą jeździły tylko nowe i ekologiczne samochody.

 

PS Jest też szansa że będziemy jak na Kubie reanimować 50-letnie trupy, ale skoro władza próbuje budować komunizm to w sumie czemu nie dążyć do ideału.

 

Ale będzie boom na używane części! Oczywiście chińskie zamienniki bo tańsze. I tak będziemy sobie reanimować autka. Czyli następny krok to za parę lat wprowadzenie podwyższonych opłat za części zamienne.

 

Najstraszniejsze jest to, że żaden kolejny rząd, obojętnie jakie zmiany by nie wprowadzał, nie obniży tych opłat

 

Tapaltak

[kiniol 2281]

A najciekawsze jest to, ze kogo by nie spytać to nie głosował na pisiorów...nieee jaaaa niiigdy... kur...a

[meXy 350]

A tych co zdążyli sprowadzić wykończy podwyżka OC, oraz benzyna po 9zł za litr.To nieuchronne i zdaje się długotrwałe. Samochód staje się na powrót dobrem luksusowym, jak w każdym szanującym się socjaliźmie.

[krisu2 2219]

A ja ujeżdżam Maserati Cygnet, wersja dla tych mniej zamożnych, czyli Grande Punto

 

 

a właściwie to więcej żona go ujeżdża, natomiast ja się muszę zadowolić staruszką Polówką

 

 

za to jak tylko pogoda pozwala jeżdżę jedynym pojazdem jakim jazda sprawia mi radość

 

 

 

 

[overrange 47]

Dobra trojka!

[gustaw6666 324]

Przerobią sobie u mnie za gaz który przy cenie benzyny 9 zł będzie pewnie po 3 latem i 4 zimą i dadzą radę

[Smycel 4772]

Koledzy,

 

jestem na etapie poważnego zastanawiania się nad zmianą auta. Szukam raczej czegoś z segmentu C. I jak na razie najbardziej przemawiają do mnie Focus, Leon ewentualnie Mazda 3. No i pytanie oczywiste - który i dlaczego.

Dodam, że myślę przede wszystkim o używanych, maks dwu letnich z rozsądnym przebiegiem. Kolejna sprawa to silniki - czy te słabsze (125 i 120 Km) dają radę. mam na myśli np. jazdę na autostradzie i czy stała prędkość w okolicach 160 nie będzie dla nich (i dla mnie) męcząca.

Ewentualnie jaieś inne propozycje?

A może ma ktoś z Was akurat coś takiego do zaoferowania, albo zna dobrą ofertę? (wtedy PW) 

[gustaw6666 324]

Golf 7.

[Ceteth 6280]

Ja od 7 lat kulam się V50 T5, właśnie z tym 5 cylindrowym silnikiem 2,5 z turbo. Super jednostka, pięknie brzmi, dobrze się zbiera, chociaż ja akurat mam tylko FWD więc czasem na mokrym czy jak jest zimno można się zdziwić, bo koła potrafią zakręcić w miejscu.

 

Przez owe 7 lat zero problemów z samym silnikiem, musiałem wymienić sterownik pompy paliwa, ale rzeczywiście podobno ten typ tak ma.

 

Jeśli chodzi o spalanie: Przy lekkiej nodze, w trasie na krajówce łyknie około 10l, autostrada 140-150 km/h dochodzi nawet do 15. Miasto to około 12-13 litrów. Generalnie teraz przy przebiegu 160k km umiera mi jedna z sond lambda. Poza tym tylko wspomniany wyżej sterownik plus zamek w przednich prawych drzwiach. Cała inwestycja w auto, nie licząc eksploatacyjnych tematów przez 7 lat zamyka mi się w 400 zł. (kupowałem używane części). Jest świeżo po przeglądzie i blacha dalej w idealnym stanie. Nie ma chyba nic na co mógłbym narzekać na chwilę obecną. A, że przez jakiś czas właścicielem Volvo był ford i V50 dzieli sporo części z Focusem (i mazdą 3) części można kupić za ludzkie pieniądze

[Osiem 290]

Silnik 2,5 T zamiast tradycyjnych przewodów WN ma cewkę na każdy cylinder. Niestety, jak się zepsuje, to dość droga zabawa. Zdarzały się też pęknięcia bloku silnika bodajże między 4 a 5 cylindrem. To była wada powtarzalna. Poza tym to świetny silnik. Uwielbiałem ten gang przy wkręcaniu się pod obciążeniem na obroty Pięciocylindrówki Volvo miały dźwięk nie do podrobienia, taki gardłowy pomruk czarnej pantery Coś pięknego. Gdzie te silniki Volvo?!

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez Osiem

[Ceteth 6280]

No cóż, teraz volvo robi tylko 4 cylindry 5 garów można było jeszcze znaleźć w Focusach ST i bodajże RS, kręconych na ponad 300 kuców. Z perspektywy czasu dla mnie to był zakup idealny, nie mam obecnie najmniejszej potrzeby zmiany auta, mimo, że moje ma już 11 lat na karku. Kosmicznie wygodne fotele, super ergonomia, eksploatacja nie rujnuje portfela i jednak to coś trochę innego niż wszechobecne BMW czy VW