Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Guest

Pogadajmy o samochodach :-)

Recommended Posts

18 godzin temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Ale nie miales zblokowanych automatycznie obrotow?

Masz rev limiter na zimnym w autach premium stosowany od 20lat. I standardowy ustawiony na górną granicę.

Część nowych aut ma sterowanie z ecu, które nie pozwala przez pierwsze pare tysięcy wzbijać się w górną granicę obrotów. Dlatego biegi zazębiają się szybciej. Auto jest bardziej ospałe i mniej chętne do "szaleństw". Po okresie "dotarcia" komputer przestawia się na normalny tryb. Choć może to być jedna z "urban legends".

Ja nigdy tego nie sprawdzam, bo przez pierwsze 3 tyś i tak jeżdżę jak "emerson" albo "ramzes", czasem jak "sarkofag".

 

Edited by Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 4.12.2024 o 09:52, pablo122 napisał(-a):

Siemano.

Zrzuca sie jeszcze olej w nowym aucie po 1-2kkm?

W dobie najmu itd, robi to ktoś jeszcze czy w ogóle nie trzeba?

 

W moich poprzednich 4 salonowych nówkach pierwsze wymiany robiłem przy 12-15kkm (czyli 2x szybciej niż to było zalecane) i żadnych złych oznak tej decyzji nie odczułem.

Jednocześnie w moich rękach nie dojechały dalej jak 60kkm, więc czułem, że niewiele ryzykuję.

Natomiast z moją obecną poliftową Kugą na tyle się polubiłem, że chcę ją mieć ze 2x dłużej, toteż pierwsza wymiana oleju wjechała przy 3kkm.

Tak na wszelki wypadek...

Share this post


Link to post
Share on other sites

911chiron.jpg


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 29.11.2024 o 21:10, Autor1984 napisał(-a):

Żona lata temu pełniąc funkcję dyra regionalnego wykręciła około bańki i poopowiadała mi o patologii kieraków z ciągników siodłowych; jak mrygali jej długimi w małych miejscowościach, bo ta zwalniała do przepisowych 50km/h.

Kierowcy ciężarówek to plaga, ale istotny element gospodarki i polskiego PKB. Trzeba nauczyć się z nimi żyć.

Dlatego moim zdaniem młodzi ludzie zamiast ryzykować zdrowie i życie w tych mikrusach, które po starciu z pojazdem, busem, autobusem, ciągnikiem siodłowym nie mają żadnych szans; powinni mieć możliwość użytkowania normalnych pojazdów.

Argument, który przemawia za tym krokiem to fakt, iż 16 letni człowiek może poruszać się legalnie po drogach pojazdem o masie 14T; wystarczy spojrzeć na ofertę: Claasa, New Hollanda, Johna Deree, Case, czy potężnych maszyn Fendt.

W moim mniemaniu znacznie bezpieczniej.

A co do ogranicznika to argument bezpodstawny. Kiedyś Fiat126P rozpędzał się do 100km/h w godzinę ;)

Więc, aby zachować rozsądek taki pojazd musiałby mieć ograniczenie z marginesem, który pozwoli na wyprzedzenie czy wspomnianą ucieczkę.

"Widzę takie zachowania i zastanawiam się co jest ze mną nie tak.." No to tak jak z tymi "sędziami", a w rzeczywistości klubowiczami LOK co jeden postrzelił drugiego " (Przecież dziesiątki razy pewnie tak robił i nikt nigdy nie ucierpiał).

Dokładnie; jazda skuterem to dopiero "chodzenie po linie".

Paweł obawiam się, że w Twoich ramach oceny mojej osoby, kwalifikuję się raczej jako Homo heidelbergensis,  maks homo sapiens neanderthalensis. Więc masz rację :D


sorry ale ten argument z PKb to jest analogia do górnictwo stanowi ważny element pkb i nie można z niego zrezygnować 

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Kcp85 napisał(-a):


sorry ale ten argument z PKb to jest analogia do górnictwo stanowi ważny element pkb i nie można z niego zrezygnować 

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli?


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli?

 Odnosiłem się do tego fragmentu 

 

Kierowcy ciężarówek to plaga, ale istotny element gospodarki i polskiego PKB. Trzeba nauczyć się z nimi żyć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 6.12.2024 o 15:34, Kierownik napisał(-a):

W moich poprzednich 4 salonowych nówkach pierwsze wymiany robiłem przy 12-15kkm (czyli 2x szybciej niż to było zalecane) i żadnych złych oznak tej decyzji nie odczułem.

Jednocześnie w moich rękach nie dojechały dalej jak 60kkm, więc czułem, że niewiele ryzykuję.

Natomiast z moją obecną poliftową Kugą na tyle się polubiłem, że chcę ją mieć ze 2x dłużej, toteż pierwsza wymiana oleju wjechała przy 3kkm.

Tak na wszelki wypadek...

Z jakim napędem masz Kugę? Napisz coś więcej o niej

Share this post


Link to post
Share on other sites

może ktoś z kolegów pojedzie do hotelu Verte w Warszawie , zobaczyć nowy samochód BMW: Skytop , i zrobi nam parę fotek , od 11ego do 15ego grudnia 😊

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mazda cx-3 2016. Przyszedł czas na wymianę akumulatora oryginalnego. Wymieniłem. Pytanie, czy trzeba robić jakaś adaptację akumulatora, bo im więcej o tym czytam tym większy mętlik w głowie? Ponoć jak jest istop, a jest, to trzeba, ale nie trzeba jak nie ma, a nie ma, eloop. Czujnik przy klemie jest, i za cholerę nie wiem co mam zrobić. Od razu powiem, że auto żony więc wiadomo, że musi być super hiper ... (Boscha akumulator mi kupiłeś? No to dobrze, że dobry, w nie jakieś badziewie...). Kochanie, dla Ciebie zawsze tylko najlepsze ...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego co się orientuję należy wykonać przypisanie nowego akumulatora w sterowniku. Po prostu „informuje” się sterownik o tym że zmieniono akumulator, podaje się producenta, typ aku, pojemność. To wystarczy, resztę już ogarnia sterownik.  Oczywiście aku musi być zgodny/dedykowany pod twoje auto. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 9.12.2024 o 11:57, pechagto napisał(-a):

Z jakim napędem masz Kugę? Napisz coś więcej o niej

Najnowsza poliftowa otrzymała wersję 1.5T benzyna 186KM + automat 8-biegowy.

Jeździ się tym bardzo przyjemnie.

Przekonała mnie dobrym prowadzeniem i bardzo mi pasującą implementacją wspomagierów jazdy (prowadzenie środkiem pasa, rozpędzanie na aktywnym tempomacie, jednoprzyciskowe wyłączanie wnerwiających pikaczy, deaktywacja start/stopu fizycznym przyciskiem).

Bardzo koherentny pojazd i tym mnie urzekł.

Wyjściowo celowałem w jakiegoś sedana 300KM+, ewentualnie jakaś Cupra Ateca bądź Countryman JWC.

Ale póki co nie potrafię rozstać się z moją MX-5, więc po prostu dokupiłem "normalne" auto. :)

Edited by Kierownik

Share this post


Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, Kierownik napisał(-a):

Najnowsza poliftowa otrzymała wersję 1.5T benzyna 186KM + automat 8-biegowy.

Jeździ się tym bardzo przyjemnie.

Przekonała mnie dobrym prowadzeniem i bardzo mi pasującą implementacją wspomagierów jazdy (prowadzenie środkiem pasa, rozpędzanie na aktywnym tempomacie, jednoprzyciskowe wyłączanie wnerwiających pikaczy, deaktywacja start/stopu fizycznym przyciskiem).

Bardzo koherentny pojazd i tym mnie urzekł.

Wyjściowo celowałem w jakiegoś sedana 300KM+, ewentualnie jakaś Cupra Ateca bądź Countryman JWC.

Ale póki co nie potrafię rozstać się z moją MX-5, więc po prostu dokupiłem "normalne" auto. :)

To jak sprawdzaliśmy Kugę na początku roku to wersją ,którą jechaliśmy miała CVT ale z zaprogramowanymi sztucznie biegami

Dobry wybór z dokupieniem czegoś do MX5!!

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, pechagto napisał(-a):

To jak sprawdzaliśmy Kugę na początku roku to wersją ,którą jechaliśmy miała CVT ale z zaprogramowanymi sztucznie biegami

Dobry wybór z dokupieniem czegoś do MX5!!

Nie znalazłem dobrego powodu by przepłacić 20.000zl i nie mieć szans dać się wykazać hybrydzie w moim mieście bez korków. 

Kuzynowi przedliftowa hybryda pali 7,5. Mi póki co bardziej 8. Obaj mało się kręcimy po mieście,  jeszcze mniej stoimy w godzinach szczytu.  Głównie trasa.

Edited by Kierownik

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałem okazję pojeździć dzisiaj pierwszy raz w życiu elektrykiem (Fiat 500 elettrica). Dostałem do roboty żeby pojechać dość daleko, bo aż do Piemontu (94 km ode mnie w jedną stronę). Do tego mogę porównać z hybrydowym Fiatem 500, którym pokonałem taką samą trasę w zeszłym tygodniu. Pierwsze wrażenie? Elektrykiem jeździ się właściwie tak samo jak nowoczesnym automatem - myślałem że różnice będą jakieś większe. Odebrałem go wczoraj naładowanego na 100%. 6,5 km w megakorku w mieście do mnie zużyło 8% baterii w godzinę. Wcześnie rano dzisiaj (o 7) po włączeniu było 90%. Rano było zimno i był przymrozek w nocy. W trasie pierdzikółko zachowywało się ok, choć spodziewałem się że skoro to elektryk, to będzie cisza idealna. Cicho było w mieście, fakt, ale w trasie (jechałem z tempomatem głównie 100 km/h) miałem wrażenie że poziom hałasu jest bardzo podobny do Volvo XC 60 w dieslu, którym jeździłem ostatnie lata. Choć od razu przyznam że tydzień temu poziom hałasu w hybrydowym Fiacie 500 był bardzo wysoki, a gdy jechałem momentami 140 km/h to myślałem że mi pękną uszy 🤣. To czego mi na pewno brakowało to wbudowanej mapy, która pokazywałaby mi gdzie są najbliższe stacje ładowania elektryków - być może to jest w tej fabrycznej mapie, nie wiem, bo jechałem mając podłączony mój telefon i korzystałem też z mapy z telefonu, ale nie wydaje mi się żeby taki ficzer był w tym modelu. Generalnie na plus zaskoczyło mnie to że pierdzikółko miało asystenta utrzymania linii, ostrzeganie dźwiękowe 360 stopni, tempomat i nawet adaptacyjne światła mijania i bardzo fajną kamerę do cofania, szczególnie że hybryda nic z tych rzeczy nie miała (może to kwestia rocznika modelu, nie wiem). Z tym że trzeba mieć na uwadze że to Fiat i kilka razy wyświetlił mi się komunikat że wiele funkcji bezpieczeństwa (nie wiem dlaczego) akurat dzisiaj nie działało 😆. Po dojechaniu na miejsce miałem 42% baterii. W teorii powinno wystarczyć na powrót, ale bałem się że jednak nie wystarczy. Autko zostało zatem na miejscu podłączone do zwykłego gniazdka na parkingu i w 7,5 godziny dobiło do 80% doładowania baterii. Po powrocie do Milano (ostatnie 45 minut w sporym korku) zostało 32% baterii. Podsumowując: na miasto świetny pojazd: cichy (do 70 km/h), zrywny, zwinny, fajnie wyposażony (Apple Car itd.) i do tego ładny. Na trasę jednak to pomyłka, bo maksymalny zasięg wg komputera to 280 km, a w praktyce ok. 200. Do tego stresujące jest obserwowanie wskaźnika baterii który spada o procent lub dwa co kilka minut. Do tego, jak wjechałem do Piemontu, gdzie jest zimno prawie jak w Polsce, to mi spadło od razu o 4%. Być może gdybym wiedział gdzie (i jak daleko) mam najbliższą stację ładowania poziom stresu byłby mniejszy, ale to jednak może być uciążliwe, tak ciągle obserwować wskaźnik zużycia baterii. Na pewno fajniejsze to od hybrydowej wersji tego modelu, ale jeśli jechać elektrykiem w dłuższą trasę , to jednak nie takim maleństwem z baterią o takiej pojemności.

Share this post


Link to post
Share on other sites

poiomem hałasu porównywać fiata 500 nawet elektrycznego do Volvo, gdzie pewnie samych wygłuszeń jest tyle co w 5 "500" razem wziętych - no nie wypada ;) Przy wyższych predkościach dopracowanie aerodynamiczne nadwozia zaczyna odgrywać bardzo dużą rolę, podejrzewam, że małe fiaty nie są dopieszczane pod kątem latania tras po autostradach

Share this post


Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, Kierownik napisał(-a):

Nie znalazłem dobrego powodu by przepłacić 20.000zl i nie mieć szans dać się wykazać hybrydzie w moim mieście bez korków. 

Kuzynowi przedliftowa hybryda pali 7,5. Mi póki co bardziej 8. Obaj mało się kręcimy po mieście,  jeszcze mniej stoimy w godzinach szczytu.  Głównie trasa.

No my w końcu też zdecydowaliśmy się nie na hybrydę, no i na inną markę, wnętrze Kugi średnio nam podeszło

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy ma ktoś doświadczenie z hybrydą montowaną w Renault/Dacia1.6/140 km? Potrzebuję nowego, pojemnego i odrobinę podwyższonego kombi, Jogger ma zachęcają cenę. Wygląd, jakość, plastików etc., przemilczę, to ma być auto użytkowe.

Share this post


Link to post
Share on other sites

140km to 140 kilometrów a nie 140 koni mechanicznych.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rozważań ciąg dalszy... santa fe fajny, ale za szeroki (wąskie miejsce parkingowe). Obecnie rozważam nowego subaru obk, ostatecznie forester- ktoś coś podpowie? 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
8 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

GLC, i wszystko jasne. 

Glc też szeroki, bo ma 189cm... niestety tam jest na centymetry... forester ma 181,5 a outback 184

Edited by szuwi

Share this post


Link to post
Share on other sites
38 minut temu, szuwi napisał(-a):

Glc też szeroki, bo ma 189cm... niestety tam jest na centymetry... forester ma 181,5 a outback 184

Suva albo kombi kup. Parkuj przodem i wychodź przez tył 😂.

 

To taki śmiech przez łzy, bo ja tu obserwuję jak ludzie parkują swoje wielkie suvy w garażach projektowanych na Fiaty 500 i mówimy tu i wersjach z lat 60-tych (u mnie 80% to stare budynki bez garaży podziemnych). 
 

Przy okazji: pracuję teraz z ludźmi z firmy zarządzającej parkingami. Pytałem ich czy nie widzą problemu że auta są coraz większe. Widzą, i owszem, ale większych miejsc nie zamierzają projektować, bo to dla nich strata kasy (większe miejsce = ileś tam straconej powierzchni, co przy setkach stanowisk jest sporą stratą). 

Share this post


Link to post
Share on other sites
10 godzin temu, szuwi napisał(-a):

Obecnie rozważam nowego subaru obk, ostatecznie forester- ktoś coś podpowie? 

 

 

Bardzo zalecam jazdy testowe nowym foresterem

Mamy 6-letniego forestera XT i przy każdym serwisie dostajemy testówki na cały dzień, od kilku lat to są forestery e-boxer bardzo przyjemne na wygląd i wyposażenie auta

O ile w mieście jeszcze dają jako tako rade to jak musisz na rozbiegówce depnąć robi się słabo a nawet bardzo słabo

Moc i moment nie istnieje, IMHO te silniki to porażka

 

tapatalked

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Suva albo kombi kup. Parkuj przodem i wychodź przez tył 😂.

 

To taki śmiech przez łzy, bo ja tu obserwuję jak ludzie parkują swoje wielkie suvy w garażach projektowanych na Fiaty 500 i mówimy tu i wersjach z lat 60-tych (u mnie 80% to stare budynki bez garaży podziemnych). 
 

Przy okazji: pracuję teraz z ludźmi z firmy zarządzającej parkingami. Pytałem ich czy nie widzą problemu że auta są coraz większe. Widzą, i owszem, ale większych miejsc nie zamierzają projektować, bo to dla nich strata kasy (większe miejsce = ileś tam straconej powierzchni, co przy setkach stanowisk jest sporą stratą). 

 

Tak jest.

Dlatego coraz powszechniejsze jest kupowanie dwóch stanowisk obok siebie na jedno auto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.