Pogadajmy o samochodach :-)

[burnett 5]

2 godziny temu, SzefSzefow napisał(-a):

Wg mnie nie mozna wtedy mowic o zadnym sukcesie, a co za tym idzie o tym, ze stan posiadania jest jego wyznacznikiem.

 

Sukces może być ujmowany jako osiągnięcie zamierzonego celu, a ten w zasadzie może być dowolny. Dla Ciebie prywatnie sukcesem nie jest stan posiadania, więc masz rację. Ale sukces może być ujmowany w szerszym kontekście, czyli w taki sposób, jak ogólnie społeczeństwo rozumie sukces, a rozumie to jako zdobycie sławy, majątku, wysokiej pozycji itp., więc i Paulus57 ma rację, bo współcześnie stan posiadania jest jednym z głównych elementów. Dawniej, kiedy nie było takiego rozwarstwienia społecznego, to większe znaczenia miała sława czy pozycja społeczna. Pieniądz rządzi światem jak nigdy wcześniej.

[kiniol 2521]

5 godzin temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

 

Godzinę temu, burnett napisał(-a):

 

Sukces może być ujmowany jako osiągnięcie zamierzonego celu, a ten w zasadzie może być dowolny. Dla Ciebie prywatnie sukcesem nie jest stan posiadania, więc masz rację. Ale sukces może być ujmowany w szerszym kontekście, czyli w taki sposób, jak ogólnie społeczeństwo rozumie sukces, a rozumie to jako zdobycie sławy, majątku, wysokiej pozycji itp., więc i Paulus57 ma rację, bo współcześnie stan posiadania jest jednym z głównych elementów. Dawniej, kiedy nie było takiego rozwarstwienia społecznego, to większe znaczenia miała sława czy pozycja społeczna. Pieniądz rządzi światem jak nigdy wcześniej.

Sukcesem jest również utrzymanie swojego stanu posiadania... Co z tego, że masz coś, czego nie możesz unieść... Rozumiem, że wartością jest dojść do czegoś samemu w wyniku pracy, ogólnie pojętej... Zdarza się czasami, że dziedziczymy i wtedy bywa, że powstaje duży problem z zachowaniem tego "dobra"... I to jest naprawdę wielki sukces nie doprowadzić go do upadku...

Edytowane 2 Maja 2023 przez kiniol

[Autor1984 7417]

2 godziny temu, kiniol napisał(-a):

 

Sukcesem jest również utrzymanie swojego stanu posiadania... Co z tego, że masz coś, czego nie możesz unieść... Rozumiem, że wartością jest dojść do czegoś samemu w wyniku pracy, ogólnie pojętej... Zdarza się czasami, że dziedziczymy i wtedy bywa, że powstaje duży problem z zachowaniem tego "dobra"... I to jest naprawdę wielki sukces nie doprowadzić go do upadku...

Mam jak żywo przykład, który opisujesz.

Kolega miał wszystko, skończył w pudle...

[zielony.m 2016]

9 godzin temu, kiniol napisał(-a):

Ładny obrazek ... Niestety auto dla typowego kurdupla, człowiek o normalnym wzroście nie pojeździ sobie czymś takim ...

 

Ale że Boxster czy co? Ja się nie zmieściłem w MX-5, ale żeby nie wejśc do 718 to trzeba być naprawdę sporym

[kiniol 2521]

9 godzin temu, zielony.m napisał(-a):

 

Ale że Boxster czy co? Ja się nie zmieściłem w MX-5, ale żeby nie wejśc do 718 to trzeba być naprawdę sporym

300SL Gullwing...

[Just1MoreWatch 2763]

W dniu 1.05.2023 o 12:58, Tommaso napisał(-a):

Niestety, dźwięk jest i z wydechu i z głośników, wyłączenie „wspomagania” głośnikami zamyka też klapy wydechu. To bolączka większości obecnie sprzedawanych niemieckich samochodów sportowych, dotyczy już także 911 na przykład.

Ale zapewniam, że na żywo efekt jest przyjemny, zupełnie inaczej niż na filmie. O ile się przyzwyczaisz do faktu, że to oszustwo głośnikowe to możesz nawet to polubić. Ja zaakceptowałem

Możesz to bez problemu wyłączyć np za pomocą Carly. Ja to wykodowałem, nie lubię udawanych dźwięków..

[memento mori 3198]

Dźwięk z głośników to jeszcze pół biedy. Można coś z tym zrobić na upartego. Mi krwawią oczy jak widzę podwójne lub poczwórne fejkowe wydechy w nowych autach. I nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nimi a taką koszulką.

 

 

Edytowane 3 Maja 2023 przez memento mori

[SzefSzefow 1516]

16 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Paweł kochany mój spadło Ci to z nieba?

 

Prawie 🤭

[dziadek 1771]

To znaczy co, jedziecie samochodem wartym dwie bańki i słuchacie w środku samochodu warkotu silnika z głośników ? 

Czyli np. jadąc do pracy samochodem za około dwie bańki i stojąc w porannym korku gigancie słuchacie z samochodowych głośników warkotu silnika nagranego na torze wyścigowym?

 

 

[kiniol 2521]

38 minut temu, dziadek napisał(-a):

To znaczy co, jedziecie samochodem wartym dwie bańki i słuchacie w środku samochodu warkotu silnika z głośników ? 

Czyli np. jadąc do pracy samochodem za około dwie bańki i stojąc w porannym korku gigancie słuchacie z samochodowych głośników warkotu silnika nagranego na torze wyścigowym?

 

 

Obawiam się, że tak to wygląda...😔

[Autor1984 7417]

42 minuty temu, dziadek napisał(-a):

To znaczy co, jedziecie samochodem wartym dwie bańki i słuchacie w środku samochodu warkotu silnika z głośników ? 

Czyli np. jadąc do pracy samochodem za około dwie bańki i stojąc w porannym korku gigancie słuchacie z samochodowych głośników warkotu silnika nagranego na torze wyścigowym?

 

 

To wina norm emisji spalin. Do benzyniaków powędrowały filtry GPF, a to kastruje z dźwięku. Więc się ratują

W Krakowie od przyszłego roku będzie obowiązywała strefa czystego transportu

https://bidcar.pl/blog/normy-emisji-spalin-euro/

 

 

 

 

 

[Valygaar 4277]

Ja mam w aucie ustrojstwo zwane w grupie VAG soundaktorem. To nie są sztuczne dźwięki z głośników, a - nie komplikując nadmiernie - podbicie wibracji/dzięku z silnika wyprowadzone na ścianę komory silnika za fotelami. Podobne rozwiązanie ma Golf R albo Audi S3/S4, tylko wyprowadzone na podszybie. Mnóstwo ludzi usuwa bezpiecznik i dezaktywuje system. Ja szczerze mówiąc nie słyszę różnicy, bo w 95-97% przypadków mam otwarty dach i takie detale w roadsterze giną  W Caymanie to już może ma jakieś znaczenie. Mam wydech fabryczny, ale opcjonalny, coś tam głośniej brzęczy po włączeniu, nawet jakieś propsy potrafi wygenerować, ale bez przesady. Zresztą nie zależałoby mi na tym, bo po pierwsze nie specjalnie lubię, a po drugie mam wrażenie, że już nie ma w tym egzemplarzu potrzeby podnoszenia faktora uwagi otoczenia nawet o 1 promil 😬

[Londek 49935]

5 hours ago, Autor1984 said:

W Krakowie od przyszłego roku będzie obowiązywała strefa czystego transportu

W Londynie są już „kamery akustyczne” masz za głośny pojazd lub lubisz popierdzieć DSG, mikrofon to wyłapie a kamera nagra, a cała ta przyjemność to mandat od £100 do £1k 🥸

[zielony.m 2016]

5 godzin temu, Valygaar napisał(-a):

Ja mam w aucie ustrojstwo zwane w grupie VAG soundaktorem. To nie są sztuczne dźwięki z głośników, a - nie komplikując nadmiernie - podbicie wibracji/dzięku z silnika wyprowadzone na ścianę komory silnika za fotelami. Podobne rozwiązanie ma Golf R albo Audi S3/S4, tylko wyprowadzone na podszybie. Mnóstwo ludzi usuwa bezpiecznik i dezaktywuje system. Ja szczerze mówiąc nie słyszę różnicy, bo w 95-97% przypadków mam otwarty dach i takie detale w roadsterze giną  W Caymanie to już może ma jakieś znaczenie. Mam wydech fabryczny, ale opcjonalny, coś tam głośniej brzęczy po włączeniu, nawet jakieś propsy potrafi wygenerować, ale bez przesady. Zresztą nie zależałoby mi na tym, bo po pierwsze nie specjalnie lubię, a po drugie mam wrażenie, że już nie ma w tym egzemplarzu potrzeby podnoszenia faktora uwagi otoczenia nawet o 1 promil 😬

Pierwsza rzecz jaką zrobiłem w Cuprze to wyjąłem wtyczkę bo jak R4 pierdzi jak V8 z plastiku to mnie irytowało. W BMW nie odstaje to jakoś bardzo, chociaż V8 na tyle fajnie brzmi, że uważam to za zbędne. 

 

8 godzin temu, memento mori napisał(-a):

Dźwięk z głośników to jeszcze pół biedy. Można coś z tym zrobić na upartego. Mi krwawią oczy jak widzę podwójne lub poczwórne fejkowe wydechy w nowych autach. I nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nimi a taką koszulką.

 

 

 

 

Dla mnie to jest wyznacznik tego, czy kupię samochód (pewnie za niedługo nie będę miał wyboru), ale moje "ulubione" fejkowe wydechy są w MB (granatowy) a niżej jak rozwiązane to miałem w Civicu - niczego nie udawało bo wydech kończył się pod zderzakiem:

[Just1MoreWatch 2763]

Dla mnie w samochodzie brzmienie to jeden z najważniejszych aspektów.

W Mce decat, a w V8 przepustnica i jest jak należy.

 

Stop hybrid, go V8

[Autor1984 7417]

W dniu 29.04.2023 o 21:16, irekm napisał(-a):

Jaki oni typ hamowni używają

Dynojet 

Mustang 

Dynapack 

? 

 

Między tymi typami hamowni jest duży rozrzut w wynikach. 

Najczęściej używany jest Dynojet i większość wyników w necie jest właśnie z tego typu hamowni. Dynapack pokaże jakieś 15% więcej Mustang około 12-15% mniej 

06 cayman 3.4 

Testowany tego samego dnia, Dynojet vs Mustang 

Dużo jest takich porównań, tego samego samochodu z różnego typu hamowni. 

Dlatego trzeba trochę z przymrożeniem oka patrzeć na wyniki w necie

Przepraszam Irku, umknęło to mojej uwadze.

Tam gdzie robiłem pomiar, używają Dynotecha.

[trollu 678]

7 godzin temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Stop hybrid, go V8

w zeszłym tyg widziałem taką naklejkę na W204. Problem w tym, że to nie było C63 więc ktoś coś ściemnia albo próbuje sobie ego podbić 

[pmwas 6393]

Zimno…
 

Nie ma to jak zapach świeżych spalin o poranku 🤪

[Tommaso 2221]

Co do fejkowych wydechów, to podczas prezentacji obecnego modelu Q5, gdzie Audi zastosował to rozwiązanie po raz pierwszy, jakiś dziennikarz zadał pytanie o to rozwiązanie. Odpowiedź pracownika Audi: "Klienci tak chcieli, a oni wsłuchują się w życzenia klientów"

[pmwas 6393]

6 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Co do fejkowych wydechów, to podczas prezentacji obecnego modelu Q5, gdzie Audi zastosował to rozwiązanie po raz pierwszy, jakiś dziennikarz zadał pytanie o to rozwiązanie. Odpowiedź pracownika Audi: "Klienci tak chcieli, a oni wsłuchują się w życzenia klientów"

Dziwienie. Wydech z głośnika to jak koncert z playbacku

Mnie to akurat denerwuje, bo nie lubię fejków

[Tommaso 2221]

Tu bardziej chodziło o atrapy wydechy w zderzaku

[Autor1984 7417]

16 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Co do fejkowych wydechów, to podczas prezentacji obecnego modelu Q5, gdzie Audi zastosował to rozwiązanie po raz pierwszy, jakiś dziennikarz zadał pytanie o to rozwiązanie. Odpowiedź pracownika Audi: "Klienci tak chcieli, a oni wsłuchują się w życzenia klientów"

Kiedyś RS4, RS6 i S8mki brzmiały nawet zwykłe A8 4.2, A6 3.2, 2.4 dawały radę i stare B4ki z silnikami 2.8, 2.6, 2.4 i 2.7 w S i RS brzmiały dobrze, a teraz...

I jeszcze te żałosne atrapy

 

Dobry wydech i właściwy silnik,

 

[pmwas 6393]

16 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Tu bardziej chodziło o atrapy wydechy w zderzaku

😱 jeszcze lepiej 😭😭😭

 

To już osiąga poziom nieruchomych, fejkowych wskazówek chronografu

[Bugs 4193]

15 godzin temu, Londek napisał(-a):

W Londynie są już „kamery akustyczne” masz za głośny pojazd lub lubisz popierdzieć DSG, mikrofon to wyłapie a kamera nagra, a cała ta przyjemność to mandat od £100 do £1k 🥸

Przydałoby się u nas coś takiego na niektórych motocyklistów.

[pmwas 6393]

19 minut temu, Bugs napisał(-a):

Przydałoby się u nas coś takiego na niektórych motocyklistów.

Pamietam jak mi tłumik się w Imprezie z przodu rozleciał. Jakbym trafił na taką „kamerę” byłoby nieciekawie. Swoją droga to było jedyne 10 minut, gdy podstawowa impreza 2.0 brzmiała rasowo. Tylko bardzo głośno