Byłem dziś na cmentarzu u dziadka - pierwszego właściciela Delbany, który kupił ją na początku lat 60. a podarował mi ją kilkanaście lat temu
Z ciekawostek - zegarek zjechał kawał świata, był m.in. ponad 30 lat temu w Tajlandii i Singapurze.
Kilka fotek na szybko. Kupiłem go z ciekawości, lecz z każdą godziną czuję do niego coraz silniejszą miętę [emoji16] Niebieski zachwycił mnie od razu, zielony, wraz z promieniami słońca zaczyna zaskakiwać i coraz bardziej mi się podoba. Czuję, że się polubimy, i to fest. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.