Poczytuję to za komplement 🙂
A tak na poważnie - nie przypuszczałem, że aż tak mi podpasuje. Teraz już wiem, że nie potrzeba mi więcej niż 3 zegarków (elegant, EDC i beater). Chyba nie będę już mozolnie wspinał się po piramidzie prestiżu. W przyszłości planuję jeszcze jeden krok (skok), a w zasadzie dwa, ale tak do końca nie zdecydowałem jeszcze, w jakim kierunku, więc mam czas chociażby na pozbieranie funduszy.
Dzisiaj znowu Gentleman.