Swietna jest nasza pasja. Daje nam duzo radosci, ale najgorszy jest moment, kiedy dobija sie do sufitu i posiada sie praktycznie idealna kolekcje. Dla mnie Pepsi i biala Daytona po calej Rolexowej podrozy okazaly sie idealna para i glownym trzonem - reszta to juz tylko zabawa i urozmaicenie... Dlatego troche czasem smutno, kiedy okazuje sie, ze nie ma juz tego kroliczka, ktory dawal tyle radosci. I tutaj okazalo sie, ze ta pasja, to nie tylko kupowanie czegos dla siebie i kiedy zona nie przestawala mowic jak to moj mint jej sie podoba i marzylaby o takiej zmianie, to... postanowilem swoja radoscia podzielic sie z moja polowka i na 50-te urodziny wykombinowac cos dla swojej milosci 🥰 Powem tak - moja radosc z przekazania szczescia malzonce jest taka sama, jakbym odbieral ponownie biala Daytone 😊 Ciesze sie jej szczesciem i kazdemu z Was zycze rownie udanych prezentow dla swoich najblizszym 😊
ps
dziekuje Kolegom, ktorzy pomogli mi zrealizowac ten plan 🤗
A oto ten wybraniec 😎