I kolejny uratowany zegarek, tzn. wycofany z bazarku. Nikt go nie chciał, a biorąc pod uwagę relację jakości i radochy jaką daje w stosunku do ceny, nie ma sensu sprzedawać go za niewielkie pieniądze. Coraz trudniej jest cokolwiek sprzedać, nawet lajka coraz trudniej jest dostać [emoji38]
Po napiętym zadaniami i rozrywką dniu (stąd przybrudzony na krawędzi mankiet 😞) żegnamy zachodzącym po 22:00 słońcem piękną Norwegię - rano powrót "na ojczyzny łono".
P.s. z tymi fiordami jedzącymi z ręki to ściema 🤪:
Właśnie dzisiaj złożyłem wniosek o zmianę kategorii zdrowia do WCR. Otworzyłem książeczkę wojskową i wyskoczyło to. Zdjęcie sprzed 30 lat, dokładnie wiosna 1995. Teraz jestem łysym dziadem. I nikt już by mnie nie poznał patrząc na to zdjęcie. Ach, ten czas...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.