Pogadajmy o samochodach :-)

[rafi87 1734]

Szerokiej drogi .

 

 

 

W Europie  narzucane są producentom aut normy emisji co2, ktorych nie spełnią. Na kary finansowe koncerny  muszą dodatkowo zarobić  Koło się zamyka. 

[beniowski 6463]

2 minuty temu, rafi napisał(-a):

Start - stop - używać, nie używać? Użytkowo mi nie przeszkadza, pytam od strony wpływu na zużycie. Do tej pory jeździłem z tym ustrojstwem w samochodach, których kosztów eksploatacji i napraw nie ponosiłem, wiec było mi wszystko jedno…

Ja używam, ale to auto służbowe, więc wiesz sam 😆.

[rafi87 1734]

 

Start stop nie uzywac.

[mario1971 53588]

Ja wsiadając do auta wyłączam start-stop. 

[rafi 8803]

Dzięki. Czyli off.

[pmwas 6392]

Nie wiem, czy w historii motoryzacji powstało rozwiązanie głupsze niż start stop. Może i spoko by było, gdyby można było taki system uaktywniać na życzenie widząc, ze postój będzie dłuższy. Ale automatyczny start stop to porażka...

[Paweł Bury. 7190]

Godzinę temu, rafi87 napisał(-a):

Ramek pod tablice rej w języku niemieckim nie dowiezli? 🤣

Nie załapałem o co chodzi?

[Teufel26 18472]

Start-stop wyłączam zaraz po uruchomieniu silnika.

[rafi87 1734]

27 minut temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Nie załapałem o co chodzi?

Krummhübel 😁

Hirschberg

Erdmannsdorf

[Paweł Bury. 7190]

3 minuty temu, rafi87 napisał(-a):

Krummhübel 😁

Aaaa o to chodzi 

 

Zbieram przedwojenne  widokówki z moich okolic- po niemiecku trzeba szukać bo tu wtedy Niemieckie tereny były i tak jakoś sobie wpisałem 

Niemcy teraz fajni ludzie - bywam tam często, znam ludzi, mam znajomych

Ale mocno jestem związany ze swoimi rejonami co manifestuję naklejką  

[rafi87 1734]

Na allegro tez  mozna zamowic naklejki pod tablice rej wedlug wlasnego projektu , kilkanascie zl za 2 szt.

[Paweł Bury. 7190]

Te akurat rozdają za darmo w naszym wydziale komunikacji przy rejestracji - wziąłem sobie kilka sztuk na moje sprzęty 

[wieloryb 3864]

3 godziny temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Elektryki to od razu poznać na autostradzie- choć może polecieć 200 to jedzie 100 😆

 Czy ja coś przeoczyłem i zmienili limity prędkości u nas?

Czy mieszkasz w Niemczech?

 

 

3 godziny temu, Paweł Bury. napisał(-a):

0 😆

 

 

 

3 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Wiesz co, ja rozumiem szybkie ładowanie na mieście w razie potrzeby, ale nie  po to płacę 200 euro co miesiąc za garaż żeby jeździć autem po dzielni w poszukiwaniu ładowarki, a potem znowu szukając miejsca do zaparkowania - u mnie czasem trzeba szukać prawie pół godziny; no chyba że rozwiązaniem jest zrezygnowanie z garażu. Wydać wagon kasy na Teslę aby potem biegać gdzieś pod dom nad ranem aby ją odpiąć/podpiąć od/do ładowarki, do tego zimą czy w deszczu, to ja jednak dziękuję. Poczekam chyba aż może będzie możliwość zamontowania wallboxa w garażu. Podatkowo coraz bardziej się opłaca brać hybrydę/elektryka tu u mnie, ale z tym też są problemy, no bo firma moje żony nie rozlicza jeszcze prądu. A skoro dają jej full hybrydę/elektryka to trzeba by jeszcze aby rozliczali prąd. Człowiek się rozbestwia: jak masz paliwo za darmo, to dlaczego nie prąd😁? 

 A dużo robisz km po tym mieście? Bo wiesz, to może słabe rozwiązanie, ale przez 12h w nocy z gniadka zwykłego doładujesz ok 24kwh. To w mieście przy małym elektryku daCm Ci ok 100km zasięgu... A jak będziesz robił zakupy to na w miarę szybkiej ładowarce naładujesz baterię do pełna w 2h.. akurat sobie pogadać w salonie Rolexa o listach i kolejkach...  A takie ładowanie e mieście da ci 250-300km spokojnie...  Więc wystarczy 1 duże ładowanie na tydzień i z 4x  garażu z gniazdka, aby zrobić 500km  po mieście w tygodniu. Ja w całym ostatnim miesiącu zrobiłem po mieście niecały 1000km, jeżdżąc praktycznie codziennie... Czyli połowę mniej...

Edytowane 12 Kwietnia 2022 przez wieloryb

[Paweł Bury. 7190]

32 minuty temu, wieloryb napisał(-a):

 Czy ja coś przeoczyłem i zmienili limity prędkości u nas?

Czy mieszkasz w Niemczech?

 

 

Aście się tych Niemców uczepili

U nas i w Niemczech też - jak jedzie tesla to max 100 bo szybciej to mu dwa razy więcej prądu zżera i może nie dojechać 

 

MIESZKAM W POLSCE !!!  

[wieloryb 3864]

Generalnie to masz racje. Jazda elektrykiem powyżej 140 zabiera dużo więcej prądu... Nie mniej jednak jazda autem benzynowym z prędkością maksymalną  np przytoczonego przez ciebie 200km/h benzyna powiedzmy co ma 140KM równiez powoduje przynajmniej połowę większe spalanie ( a często i z 70% ) niż jazda 100 km/h...  Oczywiście,że benzynę szybciej się tankuje. Jednak akurat Tesla na superchargeru ładuje się do 80% w 30 minut... Niejednokrotnie podczas wakacji traci się więcej w kolejkach do tankowania przy głównych trasach.

Naprawdę niej ma co demonizować. Kto ma elektryka, to pomyślał 10 razy i policzył czy jego plusy przeważa nad minusami... 

Natomiast można łatwo znaleźć w necie wyniki badań konsumentów, gdzie ponad 90% nabywców EV bez wahania kupiłaby je ponownie...

Edytowane 12 Kwietnia 2022 przez wieloryb

[beniowski 6463]

23 minuty temu, wieloryb napisał(-a):

Generalnie to masz racje. Jazda elektrykiem powyżej 140 zabiera dużo więcej prądu... Nie mniej jednak jazda autem benzynowym z prędkością maksymalną  np przytoczonego przez ciebie 200km/h benzyna powiedzmy co ma 140KM równiez powoduje przynajmniej połowę większe spalanie ( a często i z 70% ) niż jazda 100 km/h...  Oczywiście,że benzynę szybciej się tankuje. Jednak akurat Tesla na superchargeru ładuje się do 80% w 30 minut... Niejednokrotnie podczas wakacji traci się więcej w kolejkach do tankowania przy głównych trasach.

Naprawdę niej ma co demonizować. Kto ma elektryka, to pomyślał 10 razy i policzył czy jego plusy przeważa nad minusami... 

Natomiast można łatwo znaleźć w necie wyniki badań konsumentów, gdzie ponad 90% nabywców EV bez wahania kupiłaby je ponownie...

To może być jakiś pomysł z tym gnizazdkiem, szczególnie gdybyśmy full hybrydę wzięli jaki następne auto.

[wieloryb 3864]

Masz na myśli PHEVa ?  No tutaj zarobisz e zależności od marki od 30 do 60km, a nawet ponoć 100km w Mercedesie po mieście... 

 

[beniowski 6463]

6 minut temu, wieloryb napisał(-a):

Masz na myśli PHEVa ?  No tutaj zarobisz e zależności od marki od 30 do 60km, a nawet ponoć 100km w Mercedesie po mieście... 

 

Volvo XC 60  albo XC 90 plug-in hybrid.

Edytowane 12 Kwietnia 2022 przez beniowski

[zadra 1465]

31 minut temu, wieloryb napisał(-a):

można łatwo znaleźć w necie wyniki badań konsumentów

Trudno znaleźć takich, którzy się do błędu przyznają..

Elektryk do miasta - ok, jeśli możesz łatwo łądować swoim prądem a poza miastem moim zdaniem teraz hybryda z zasilaniem lpg..

Kto ma elektryka, tego stać również na inne tańsze auto.

Ile km przejedziesz standardowym pojazdem, zanim wypalisz paliwa za współwartość różnicy ceny pojazdów?..

[wieloryb 3864]

Zobacz na peugeot 208e. Kosztuje 145 tyś. Dopłata 18750 czyli  ok 126.tys.

Jego odpowiednik benzynowy GT pack.w automacie 114 tyś.

Różnica 12 tyś. Zwróci się po ok 30 tyś km licząc spalanie 8.5l benzyny w mieście. ( mi i np Citroen C3 1.4 94km palił ponad 10)I standardowa taryfę g11. Przy taryfie nocnej prąd jest połowę tańszy.   Przy elektryku będą niższe koszty eksploatacji ( , przeglądu, zatem mokna uznać że zwróci się jeszcze szybciej.

Wrażenia z jazdy , cisza, przyspieszenie -zwłaszcza 0-50km/h na wielką korzyść EV

[Szyszkops 8051]

Zobacz na peugeot 208e. Kosztuje 145 tyś. Dopłata 18750 czyli  ok 126.tys.
Jego odpowiednik benzynowy GT pack.w automacie 114 tyś.
Różnica 12 tyś. Zwróci się po ok 30 tyś km licząc spalanie 8.5l benzyny w mieście. ( mi i np Citroen C3 1.4 94km palił ponad 10)I standardowa taryfę g11. Przy taryfie nocnej prąd jest połowę tańszy.   Przy elektryku będą niższe koszty eksploatacji ( , przeglądu, zatem mokna uznać że zwróci się jeszcze szybciej.
Wrażenia z jazdy , cisza, przyspieszenie -zwłaszcza 0-50km/h na wielką korzyść EV

30k kilometrów po mieście - 6 lat.

[wieloryb 3864]

Przy nocnej taryfie - 15tys. A dla przykładu. Dziś wymieniłem w mini żony z przebiegiem 31 tys km tylne klocki . Przednie poszły do wymiany jesienią...  I już masz 1200zl różnicy mniej. W elektryku klocki starczą na 4x dłużej.... Tu nie chodzi o to że elektryki muszą się zwrócić. Za 5 lat będą cenowo już na równi z ceną z odpowiednikiem spalinowym.. Pytanie czy masz ochotę zapłacić coś ekstra za darmowe parkingi w centrum , za ciszę, lepsze osiągi i oszczędność czasu jazdą buspasem...  

 

Edytowane 12 Kwietnia 2022 przez wieloryb

[StaryWilk 564]

4 godziny temu, souls_hunter napisał(-a):

Obecna koncepcja samochodów elektrycznych to ślepy zaułek motoryzacji postawiony na głowie nastawiony li tylko na zysk koncernów samochodziarskich.

Aby miało to sens cała idea powinna wyglądać jak poruszanie się dyliżansami po USA w XIX wieku. Czyli wszystkie samochody niezależnie od marki mają ten sam rodzaj zunifikowanej baterii, którą da się wymienić w samochodzie w 5 - 10 minut. Chodzi o to, aby jadąc w trasie dajmy na to przy zapasie 3% -5% energii podjeżdżamy na stację benzynową gdzie pracownik stacji wymienia nam baterię na w pełni naładowaną a naszą podpina do ładowarki. Różnica w bateriach powinna dotyczyć tylko jej rozmiaru i pojemności i niczego więcej.

Wtedy miałoby to sens i naprawdę było proekologiczne. Tylko jak napisałem wyżej - liczy się tylko zysk.

 

Taka wizja też istnieje i jest realizowana przez Chińczyków:

https://autogaleria.pl/geely-wymienne-akumulatory-auto-elektryczne

[Balansujący Na Osi 947]

Co kto lubi. Czytam i przypomina mi się troche dyskusja typu lepszy dyzel czy benzyna. A każdy ma swoje argumenty i liczyć potrafi.

[plszcto 4009]

tak czytam tą dyskusję i wtrące swoje 3 grosze - elektrosceptycy mają swoje racje, elektroentuzjasci swoje i żadna ze stron, tej drugiej nie przekona:-) - to raz.
Zalety użytkowe elektryków (cisza, osiągi, jak i wady (problemy z infrastrukturą, niski zasięg) są znane i nie ma co się nad tym rozwodzić - to dwa.
Zalety spalinówek, jak i ich wady ( mają jakieś;-)) ?) też wszyscy znamy - to trzy.
I teraz - prawda jest taka, że dopóki wady elektryków nie zostaną wyeliminowane, to nie będą one pełnoprawną alternatywą dla spalinówek. Będą tym czym jest smartwatch dla klasycznego zegarka (mechanik/quartz - nie ma znaczenia).
A to że EV, czy innych hybryd jest coraz więcej, to nie efekt tego, że ludzie to chcą, a tego, że euro-durnie (nie jestem eurosceotykiem) do tego zmuszają producentów.
Jeździłem i EV, i PHEV i zwykłą hybrydą Toyoty i jedynie to ostatnie rozwiązanie ma sens i jest faktyczną alternatywą dla czystych spalinówek. Pozostałe dwa są na razie dla entuzjastów.