Przejrzałem temat i uznałem że i ja też się pochwalę może nie jest to nowe auto, a 10 letnie, ale służy mi rok i pomimo posiadania wcześniej i nowego BMW x3 i innych podobnej klasy aut to…ja już chyba nie odejdę nigdy od Land Cruisera.
Oczywiście to tylko mały LC, takim to na Kaukazie i na Bliskim Wschodzie to się dzieci do przedszkola wozi 😂 ale i wielkość w środku (mam 7 osobową wersje) i komfort jazdy, a przede wszystkim świadomość że wjadę praktycznie wszędzie daje mi spokój, ale też banana na twarzy
4.0 V6 oczywiście ciągnie to auto do przodu jak pociąg, ale spalanie jest mocno średnie - na kołach AT w rozmiarze około 32 cali, w zakorkowanym praktycznie 4 milionowym mieście niestety pali między 20 a 24 litry na 100 km. W trasie już lepiej tj. 13-14L/100km przy przelotowej koło 100-110km/h. Na szczęście to wersja na Bliski Wschód i państwa z utrudnionym dostępem do stacji benzynowych, więc bak ma 150L.
Plan jest na lift 2cale i próbę wciśnięcia większego koła, chociaż w Prado nie jest to łatwe niestety.
Pozdrawiam