Teorie spiskowe

[renqien 2790]

Hehe, nazwać kogoś hitlerkiem i zakończyć dyskusję. Ech...

[tarant 4606]

Swoją drogą, już lepiej mieć kij w d...e, niż trociny w mózgu.

[loco50 27314]

Rency opadajo 

[Bugs 4153]

Na chwilę obecną teorie są takie że kolejnej fali już nie będzie bo w obecnej covid dopadnie większość tych którzy jeszcze się przed nim uchowali. Potem powinniśmy osiągnąć odporność zbiorową i będzie sobie z nami żył jak grypa. Zobaczymy, bo u niezaszczepionych mogą powstać mutacje które zapoczątkują kolejne warianty albo i szczepy.

Tylko dopóki to nie nastąpi to czekają nas masowe zachorowania i umierania, z powodu covid i z powodu zatkania szpitali przez covid.

Taka to niegroźna choroba, tylko trochę za bardzo powszechna.

[Adi 3410]

1 godzinę temu, ASTRAL napisał(-a):

Po co się unosisz? Parę postów wyżej pisałeś do mnie i paru innych osób coś o wyjmowaniu kija z pewnej części ciała.
Chyba coś sobie dopowiadasz, nigdzie nie napisałem źle o tych, którzy zachorowali na kowida, czy co gorsza zmarli, więc nie rozumiem skąd to oburzenie.
Natomiast, jeśli chodzi o mnie, to tak, personalnie mało mnie obchodzi kowid, szczepionka.
Mierzi mnie natomiast ta cała histeria, robienie z ludzi idiotów, albo zastraszanie, epatowanie w kółko 4 falą, pokazywanie ekstremalnych przypadkow zachorowań, śmierci, itp, i wreszcie zwykłe oszukiwanie w stylu "ostatnia prosta" i wracamy do normalności, "3 dawka i teraz to już na pewno".
A już całkowicie buntuję się przeciwko łamaniu prawa, segregacji ludzi, propozycjom odmawiania niezaszczepionym dostępu do opieki med (na forum też się ujawniło paru takich "hitlerków", którzy nie mieliby nic przeciwko), paszportom, bezprawnemu zmuszaniu do szczepień i cenzurze wszystkiego, co nie wpisuje się w oficjalny przekaz.
Z mojej strony koniec tematu, nie zamierzam się angażować w jakieś personalne animozje.

 Powtórzę. Przykro i słabiutkie. 

[desmo 6263]

Panowie, spokojnie. Nie dawajcie podstaw do potwierdzania że „szykujemy się do wojny”. Przypomnijcie kto się cieszy gdy my się kłócimy?   Głupio gada ale oby nie musiał się przekonać na własnej skórze, że to on jako niezaszczepiony jest obecnie w grupie ryzyka. 

[Gość Ritter]

56 minut temu, Bugs napisał(-a):

Zobaczymy, bo u niezaszczepionych mogą powstać mutacje które zapoczątkują kolejne warianty albo i szczepy.

Tylko dopóki to nie nastąpi to czekają nas masowe zachorowania i umierania, z powodu covid i z powodu zatkania szpitali przez covid.

Taka to niegroźna choroba, tylko trochę za bardzo powszechna.

Bardziej martwiłbym się mutacjami powstałymi u zaszczepionych na wzór lekoopornych bakterii po nieskutecznie prowadzonej antybiotykoterapii.

Najspokojniej mogą spać jedynie podwójnie przetestowani czyli ci, którzy lekko przechorowali i jeszcze się zaszczepili. Mają odporność na biało S ale i najprawdopodobniej na coś jeszcze. A lepiej mieć miecz i topór jak sam miecz.

 

Covid nie jest grypą tak jak nie jest ospą. Chorzy na dżumę, wersję płucną też kasłali i nie powiedziałbym, że to była infekcja dróg oddechowych.

Od początku epidemii miesza się te pojęcia w przestrzeni publicznej i potem jest to co jest czyli kładzenie patyka na rzeczywistość.

Edytowane 26 Października 2021 przez Ritter

[Bugs 4153]

Ritter, powstawanie mutacji u wirusów ma zupełnie inny mechanizm niż lekooporność bakterii, im sprzyja namnażanie a nie ekspozycja na lek a ono jest wielokrotnie większe u nieszczepionych.

[Valygaar 4268]

15 godzin temu, ASTRAL napisał(-a):

 

100% racji, jestem totalnie wyluzowany, koło uja mi latają i kowid i szczepionki. Ot, kolejna średnio groźna choroba, do której społeczeństwo musi się przyzwyczaić, a chronić powinny się określone grupy ryzyka. Czekam jedynie na skuteczne preparaty i protokoły leczenia zamiast durnego sanitarnego apartheidu i nieskutecznej, słabo zbadanej szczepionki na której big pharma robi deal stulecia.


(...)

 

[goral_ 5571]

Teraz, Bugs napisał(-a):

Na chwilę obecną teorie są takie że kolejnej fali już nie będzie bo w obecnej covid dopadnie większość tych którzy jeszcze się przed nim uchowali. Potem powinniśmy osiągnąć odporność zbiorową i będzie sobie z nami żył jak grypa. Zobaczymy, bo u niezaszczepionych mogą powstać mutacje które zapoczątkują kolejne warianty albo i szczepy.

Tylko dopóki to nie nastąpi to czekają nas masowe zachorowania i umierania, z powodu covid i z powodu zatkania szpitali przez covid.

Taka to niegroźna choroba, tylko trochę za bardzo powszechna.

Jest szansa, że IQ narodu wzrośnie nieco.

[Iko 1161]

19 godzin temu, renqien napisał(-a):

Hehe, nazwać kogoś hitlerkiem i zakończyć dyskusję. Ech...

 

No bo wiadomix, każda dyskusja kiedyś kończyła się ad hitlerum, obecnie jest ad pisum.

A tu jednak pełen olschool - na razie ...

[ps1974 319]

22 godziny temu, ASTRAL napisał(-a):

 

 Czekam jedynie na skuteczne preparaty i protokoły leczenia zamiast durnego sanitarnego apartheidu i nieskutecznej, słabo zbadanej szczepionki na której big pharma robi deal stulecia.

 

 

 

No to masz szczęście, doczekałeś się. Masz do wyboru: Pfizera, Modernę, Astrę, Johnson&Johnson... do wyboru do koloru 😀😀😀 tylko ciekawe skąd wziął się ten sanitarny apartheid... tylko białych szczepią, czy jak???

Big pharma to w sumie dwie (Johnson i Pfizer), pozostałe to co najwyżej medium pharma (Astra, nawet nie w TOP10) lub nawet small pharma (Moderna), jeśli big Ci nie odpowiada to dofinansuj chociaż small 🤣

Sorry... nie mogłem się powstrzymać (chociaż obiecywałem sobie, że już więcej nie będę...)

[dziadek 1771]

 

Panowie, w ubiegłym roku (i kilka lat wcześniej) kapitał emerytalny dzielony był na 217 miesięcy. W tym roku jest już dzielony na 204 miesiące. Mam nadzieję że dzięki covidowym  antyszczepionkowcom  od marca przyszłego roku kapitał będzie dzielony na około 190 miesięcy.

Czwarta fala łapie głównie młodych do 40 roku życia, to bardzo sprzyja obniżaniu średniej życia mężczyzn. 

Ten kto logicznie myśli, to się zaszczepi. Ten kto nie myśli, to się nie zaszczepi. Mamy wolny wybór!

Szczerze powiedziawszy to zupełnie mi nie zależy na tych co nie myślą w ogóle i nie używają logiki w myśleniu, im więcej marnie myślących wyjedzie nogami do przodu, tym moja emerytura będzie wyższa.

Niestety, pod tym względem rzeczywistość jest bardzo brutalna.

Koledzy (ci zaszczepieni) z rocznika 1957 i 1958 antyszczepionkowcy nam sprzyjają, Wy też na tym skorzystacie!

Ja przeszedłem koronawirusa i zaszczepiłem się już dwa razy i za jakiś czas zaszczepię się trzeci raz. 

W końcu muszę żyć długo i w dobrym zdrowiu żeby te pieniądze sprezentowane przez antyszczepionkowców należycie wydatkować. 

[loco50 27314]

Dziadek, żeby Ci tylko nie odbiło od tej góry piniondza 😁

[dziadek 1771]

7 minut temu, loco50 napisał(-a):

Dziadek, żeby Ci tylko nie odbiło od tej góry piniondza 😁

W TV mówią że na emeryturze liczy się każda złotówka. 

Jak dostanę państwową emeryturę to sam zobaczę jak to wygląda i czy to jest prawda. 

[renqien 2790]

19 minut temu, dziadek napisał(-a):

W TV mówią że na emeryturze liczy się każda złotówka. 

@dziadek źle usłyszałeś, liczy się każdą złotówkę  

[Gość Ritter]

14 godzin temu, Bugs napisał(-a):

Ritter, powstawanie mutacji u wirusów ma zupełnie inny mechanizm niż lekooporność bakterii, im sprzyja namnażanie a nie ekspozycja na lek a ono jest wielokrotnie większe u nieszczepionych.

Wirusy i bakterie to inne byty a tym samym posiadają inne mechanizmy dostosowania do niekorzystnych warunków lecz mechanizm co do zasady jest ten sam czyli ewolucyjny.

W przypadku wirusa jak i bakterii za sukces populacyjny odpowiedzialna jest funkcja najlepszego dostosowania i nie jest to zwykle jeden wspaniały zwycięzca. Za zwycięzcą podąża kilku pretendentów.

Wirus testuje dużą liczbę mutacji nie do końca przypadkowych dlatego, że punktem startowym do kolejnych iteracji, cyklu np. zakażeń jest mutacja z grupy najlepiej przystosowanych co nie oznacza, że koniecznie najlepiej przystosowana. Robi to na wszystkich potencjalnych nosicielach nie specjalnie paszportami covidowymi.

Ze złotą myślą "Po co się szczepić skoro szczepionka nie jest skuteczna w 100% i nadal trzeba nosić maseczki" w różnych wersjach spotykam się bardzo często.

 

Zaszczepieni tak przeciw infekcjom wirusowym jak i bakteryjnym, kolejna zbieżność, mają łatwiej bo zanim powstanie ciężka infekcja system odpornościowy, zwykle zdąży pozamiatać intruza. A jak nie zdąży to dana mutacja wirusa będzie miała niezerowe szanse na znalezienie rozwiązania problemu sztucznie nabytej odporności. Nie są one wielkie ale jednak są.

Godzinę temu, dziadek napisał(-a):

Czwarta fala łapie głównie młodych do 40 roku życia, to bardzo sprzyja obniżaniu średniej życia mężczyzn. 

Histogram wiekowy dla populacji mężczyzn w Polsce niestety ale nie jest funkcją gładką. Występuje spore wybrzuszenie w okolicach '50. Wniosek, jak ktoś przetrwa między '50 a '60 to dalej już będzie nieco łatwiej. Wychodzi na to, że może być okresowo jeszcze jedno wybrzuszenie w okolicach '40? Jak tu żyć bez szczepionek?

Godzinę temu, dziadek napisał(-a):

W końcu muszę żyć długo i w dobrym zdrowiu żeby te pieniądze sprezentowane przez antyszczepionkowców należycie wydatkować. 

Masz spore szanse by się zdrowo obłowić .

Edytowane 27 Października 2021 przez Ritter

[gszydlowsky 4769]

40 minut temu, dziadek napisał(-a):

Czwarta fala łapie głównie młodych do 40 roku życia

Na stronie dane gov pl można sprawdzić jak jest w rzeczywistości . Warto czasem sięgnąć do źródła zamiast powtarzać to co mówili w TV .

[goral_ 5571]

Teraz, dziadek napisał(-a):

 

Panowie, w ubiegłym roku (i kilka lat wcześniej) kapitał emerytalny dzielony był na 217 miesięcy. W tym roku jest już dzielony na 204 miesiące. Mam nadzieję że dzięki covidowym  antyszczepionkowcom  od marca przyszłego roku kapitał będzie dzielony na około 190 miesięcy.

Czwarta fala łapie głównie młodych do 40 roku życia, to bardzo sprzyja obniżaniu średniej życia mężczyzn. 

Ten kto logicznie myśli, to się zaszczepi. Ten kto nie myśli, to się nie zaszczepi. Mamy wolny wybór!

Szczerze powiedziawszy to zupełnie mi nie zależy na tych co nie myślą w ogóle i nie używają logiki w myśleniu, im więcej marnie myślących wyjedzie nogami do przodu, tym moja emerytura będzie wyższa.

Niestety, pod tym względem rzeczywistość jest bardzo brutalna.

Koledzy (ci zaszczepieni) z rocznika 1957 i 1958 antyszczepionkowcy nam sprzyjają, Wy też na tym skorzystacie!

Ja przeszedłem koronawirusa i zaszczepiłem się już dwa razy i za jakiś czas zaszczepię się trzeci raz. 

W końcu muszę żyć długo i w dobrym zdrowiu żeby te pieniądze sprezentowane przez antyszczepionkowców należycie wydatkować. 

I IQ narodu wzrośnie.

[zadra 1459]

Cytat

koło uja mi latają i kowid i szczepionki

 

W dniu 26.10.2021 o 20:29, Adi napisał(-a):

ludzi umierających w cierpieniach na ciężką chorobę wypowiedż typu: Koło czego ci to lata…

 

Adi- uważam, że niechcący dokonałeś nadinterpretacji.

W wypowiedzi Astrala nie było wzmianki, że nie szanuje ludzi chorych a nawet, że ma do nich obojętny stosunek. 

 

Niepotrzebnie oboje naciągneliście "strunę" w złą stronę.

 

Ostatnio czytałem, że jest już lek wspomagający leczenie covida. 

Podaje się go choremu z objawami - po zarażeniu. 

Skuteczność określono na ok 50% (taki odsetek nie leczonych nowym preparatem pożegnało się z tym światem w stosunku do adekwatnej liczby ludzi leczonych w kontrolnej grupie chorych )

 

Cieszę się, że w końcu coś poszło do przodu w kwestii leku a nie tylko zapobieganiu,  bo jak widać odporność zbiorowa możliwa jest dopiero w momencie gdy poumierają wszyscy nieodporni na wirusa bez względu na to, czy zostali wcześniej zaszczepieni, czy nie.

Ciekawi mnie również dlaczego lek - cokolwiek jeszcze nieśmiało,  dopiero wchodzi do użytku w momencie gdy szczepionki już ponad rok są w użyciu, a dużo wcześniej zostały opracowane. 

Czyżby w przeciwieństwie do szczepionek znanych od dekady nie było leku, czy (w związku z tym iż to temat o teoriach spiskowych) ich wejście na rynek było opóźniane aby np. zwiększać dodatkowo przychody ze sprzedaży szczepionek albo spowodować większą depopulację globu(była również taka teoria, że wirus miał ograniczyć ilość mieszkańców na ziemi)?

 

Teraz jeszcze ciekawostka z mojego podwórka (na faktach, chociaż pewnie zostanie przez  niektórych uznana za wymyśloną jak kilka faktów wcześniej przeze mnie przytaczanych).

Znajoma rodzina 2 tygodnie temu wróciła z Zanzibaru. 

Dwójka dorosłych i syn, 19-o latek.

Cała trójka została zaszczepiona przed wylotem aby ograniczyć możliwość zachorowania i zmniejszyć szansę na problemy typu kwarantanna czy dodatkowe testy kovidowe. 

 

Cała rodzina wróciła do kraju chora (muszę dopytać kiedy mieli pierwsze objawy - dopiero w Polsce, czy już przed wylotem z Zanzibaru).

Lekarz POZ pomimo widocznych objawów zbieżnych z przypadkami covidowymi (gorączka, bóle mięśni, kaszel, utrata węchu i smaku) po wykonaniu wywiadu z ktorego wynikało, że rodzina jest w pełni zaszczepiona nie skierował ich na testy kovidowe i zalecił leczenie objawowe...

Choroba przebiega łagodnie - na razie nikomu stan zdrowia znacznie się nie pogarsza. 

 

Dlaczego zaszczepienie się blokuje późniejszą możliwość wykonania testów na covid ?

Słyszałem z kilku źródeł, że takie stanowisko lekarzy jest coraz bardziej powszechne co mnie trochę niepokoi(różni lekarze z różnych placówek podobnie  nie kierowali swoich pacjentów na testy po informacji, że pacjent jest w pełni zaszczepiony).

Może po prostu wykazanie, że osoby zaszczepione zachorowały na covid nie jest na rękę producentom szczepionek, bo obniżają statystyki odporności poszczepionkowej?

 

Jak to wg Was jest?

Spotkaliście się również z takim zachowaniem lekarzy? 

Może są jakieś wytyczne związane z takimi przypadkami?

[loco50 27314]

Po prostu nie do końca mądry lekarz rodzinny. Wykonuje się testy u szczepionych jeśli mają objawy. 

Edytowane 28 Października 2021 przez loco50

[Adi 3410]

Taka historyjka o średnio groźnej chorobie. Kolega, ledwo co 50 lat skończył. Nie skarżył się chyba na nic,  nie byle chłystek, prawie 15 lat bycia misjonarzem w jednym z najbardziej niebezpiecznych krajów Ameryki Południowej o czymś świadczy.  W maju dopadł go Covid. Źle było. Kiepska opieka zdrowotna tam. No i nie wygrzebał się z tego. Wczoraj zmarł. 

 

Zadra, myślę Astral adwokata nie zamawiał, a każdy z nas te jego "Ot" takie sobie zdanie niewinne, zinterpretował sam. 

Ciekawi mnie Twój sposób dyskutowania. Taki miły ton pojednawczy, niby nic i pakujesz wypowiedź ewidentnie nieprawdziwą i w sporej części chyba też jej nie zrozumiałem. Może wyjaśnisz. O ten fragment chodzi:

Cieszę się, że w końcu coś poszło do przodu w kwestii leku a nie tylko zapobieganiu,  bo jak widać odporność zbiorowa możliwa jest dopiero w momencie gdy poumierają wszyscy nieodporni na wirusa bez względu na to, czy zostali wcześniej zaszczepieni, czy nie.

Ciekawi mnie również dlaczego lek - cokolwiek jeszcze nieśmiało,  dopiero wchodzi do użytku w momencie gdy szczepionki już ponad rok są w użyciu, a dużo wcześniej zostały opracowane. 

Czyżby w przeciwieństwie do szczepionek znanych od dekady nie było leku, czy (w związku z tym iż to temat o teoriach spiskowych) ich wejście na rynek było opóźniane aby np. zwiększać dodatkowo przychody ze sprzedaży szczepionek albo spowodować większą depopulację globu(była również taka teoria, że wirus miał ograniczyć ilość mieszkańców na ziemi)?

Edytowane 28 Października 2021 przez Adi

[zadra 1459]

@Adi

 

4 godziny temu, Adi napisał(-a):

Astral adwokata nie zamawiał, a każdy z nas te jego "Ot" takie sobie zdanie niewinne, zinterpretował sam

 

Nie jestem niczyim adwokatem - wskazałem tylko brak logiki w wypowiedziach i nieuzasadnione zarzuty wynikające z nadinterpretacji przeczytanego tekstu (albo braku umiejętności czytania ze zrozumieniem)

Odpowiedź na "tu mi wisi szczepionka" Astrala przekształcona kolejnym wpisem "Tu Ci wisi ludzkie los" zdecydowanie wpłynęła na interpretację umieszczonych w poście przez Astrala słów..

Sam przeczytałem ponownie słowa Astrala, żeby mieć pewność...

Rozumiem, że przeszkadza Ci, że wyłapałem iż "coś jest nie tak" - daj znać, to usunę swoją wypowiedź jeśli Cię rani albo obraża. 

 

Co do dalszej mojej wypowiedzi..

Cieszy mnie po prostu, że coraz bliżej jesteśmy do wprowadzenia leku. 

Czego nie rozumiesz?

W którym miejscu mojego wpisu się gubisz? 

Dla mnie (piszącego) jest logiczne to co napisałem co nie znaczy, że dla czytających będzie podobnie..

 

Przeczytaj na spokojnie(biorąc pod uwagę również to co w nawiasach) oraz poprzednie wypowiedzi kolegów, którzy w logiczny sposób tłumaczyli, że kolejne fale covidu "zabiorą ze sobą" osoby niezaszczepione.

@Dziadek cieszy się, że do podziału emerytury będzie więcej pieniędzy, wielu innych kolegów wyraża radość, że niedługo wzrośnie średni poziom IQ bo ludzie o mniejszym ilorazie inteligencji się nie szczepią i w związku z tym niedługo poumierają...

 

Gdzie ta moja wypowiedź jest "ewidentnie nieprawdziwa" skoro umieszczona w temacie "teorie spiskowe" o takichże teoriach traktuje?

 

Jeśli dobrze rozumiem, to TEN TEMAT nadal dotyczy teorii spiskowych, a może ja coś źle kojarzę i temat został już przeobrażony w jakże poważny temat traktujący wszystko na poważnie a zwłaszcza kwestie zdrowia ?

Czy już jest to temat specjalistyczny i nie można teoretyzować pytając dlaczego wprowadzenie leku trwa dłużej niż wprowadzenie szczepionki?

 

4 godziny temu, Adi napisał(-a):

Taki miły ton pojednawczy

Wszyscy tu jesteście strasznie bojowo nastawieni, że łagodny, (jak wskazujesz) "ton pojednawczy" wydaje Ci się podejrzany.. Dlaczego ? Czy ja muszę komuś coś zarzucać i kogoś obrażać, żeby być odebrany "na poziomie tej dyskusji"?

Wybacz, ale uważam takie zachowanie za nieuzasadnione..

[Szpindlakfan 534]

To prawda, nie wykonuje się testów na covid osobom zaszczepionym, czemu? Pewnie dlatego, żeby statystyki nie psuły rządowej narracji 

Pandemię można zakończyć bardzo szybko, wystarczy jedna decyzja polityczna. 

 

[Anansi 5479]

Wypytałem kilku lekarzy, czy mają zakaz wykonywania testów na covid u osób zaszczepionych. Idą w zaparte, przeczą. Przykre. Wszystkich można kupić.

Jaki lek prawie wprowadzono ? Będzie w każdej aptece, bez recepty, czy znowu tylko w szpitalach, z rąk mafii w białych kitlach?